E
Elen
Guest
Pieklo? Alez oczywiscie ze istnieje. A przynajmniej miejsce w ktorym przebywaja demony. Niekoniecznie w takim wymiarze piekla jaki zostal nam przedstawiony, ale istnieje. **** Co sie zas tyczy Piekna.... wlasnie bedac w gorach podziwiam piekno jesieni. Przyroda dziala kojaco. Nie wyobrazam sobie zycia bez Natury.
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Owszem że istnieje 
viola1308
Nowicjusz
- Dołączył
- 2 Maj 2015
- Posty
- 199
- Punkty reakcji
- 25
Wiesz, to wielka sztuka przyznać się do błędu, jeszcze takim wdziękiem. Punkcik właśnie za to i za to,że się nie obraziłeś. BO MY TU SIĘ NA SIEBIE NIE OBRAŻAMY.ZegarTyka napisał:Okej. Nie umiem czytać
a piękno, to też moim zdaniem takie subiektywne bardzo... bo jak jakaś kobieta przechodzi, to myślę, że jest piękna, ale inny powie, że nie, nie wiem. Tak myśle ;P
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Piękno jest subiektywne na tyle aby było różnorodne i tylko dlatego. Gdyby wszytko było pięknem i nie różniło się w ocenie piękna, nie było by już pojęcia piękna, zwłaszcza w odmienności.
O pojęci gustu czy indywidualkności też moglibyśmy zapomnieć.
O pojęci gustu czy indywidualkności też moglibyśmy zapomnieć.
E
Elen
Guest
Istnieje. Wystarczy popatrzec wieczorem na swiatelka choinki. Albo na niebo pelne gwiazd.
Wystarczy popatrzec wieczorem na swiatelka choinki. Albo na niebo pelne gwiazd.
Y
Yellow Jester
Guest
Oczywiście, że istnieje. Wystarczy wsiąść do pociągu i usiąść vis-à-vis znużonej flegmatyczki, która przez dobre pół godziny przeżuwa kromkę chleba.
M
MacaN
Guest
Jeśli flegmatyczka jest piękna, to to też jest dowód na jego istnienie
makfil
Bywalec
Jeśli piękno i piekło zlewa się tutaj pojęciowo w jedno i to samo, to jest to krzepiąca informacja dla milionów biednych grzeszników.
Niechaj nadzieja zastąpi im religijną trwogę. :clap:
Niechaj nadzieja zastąpi im religijną trwogę. :clap:
M
MacaN
Guest
Pięknym łatwiej grzeszyć :whistling:makfil napisał:
makfil
Bywalec
Może więc grzech pierworodny należałoby uznać za pierwszą piękną rzecz, jak się ludzkości przydarzyła. :zhm:MacaN napisał:
M
MacaN
Guest
No nie, bo to chodziło o nieposłuszeństwo, a nie nagość.
makfil
Bywalec
Chyba nie tyle o nagość, co o przyjemność. A co do samowoli, to zgadzam się. :lol:
M
MacaN
Guest
No nie, co to za przyjemność zerwać owoc z drzewa? Dla mnie to po prostu ciekawość, która w końcu zwycięża. Tyle. Czyli nieposłuszeństwo.
Gdyby nie nieposłuszeństwo, to mogliby z siebie nawzajem czerpać przyjemność ile wlezie
Gdyby nie nieposłuszeństwo, to mogliby z siebie nawzajem czerpać przyjemność ile wlezie
E
Elen
Guest
Pierwsze slysze... od kiedy "grzech" jest zalezny od piekna? wiekszosc pan lekkich obyczajow wcale nie sa idealem urody. Za to maja raczej grzeszna osobowosc. <ciagotki>
M
MacaN
Guest
No no, paniom to rzeczywiście łatwo przychodzi ( żeby nie przytoczyć brzydkiego powiedzenia, ze każda potwora znajdzie swego amatora ). Gorzej z Panami
makfil
Bywalec
A czy to, co robią panie lekkich obyczajów jest na pewno grzechem? Z dekalogu mi jakoś nie wynika... :niepewny:Elen napisał:Pierwsze slysze... od kiedy "grzech" jest zalezny od piekna? wiekszosc pan lekkich obyczajow wcale nie sa idealem urody. Za to maja raczej grzeszna osobowosc. <ciagotki>