Mam koleżankę w szkole. Kiedyś była fajna,spokojna,normalna, a teraz zmieniła się nie do poznania...
Otóż ona zmieniła się od kąd zaczęła chodzić na dyskoteki i spotykać się z facetami...nawet niekiedy o 20 LAT STARSZYMI...!! Po szkole chodzą pogłoski że ona jest w ciąży jednym z nich, porozmawiałam z nią i to jest właśnie prawda... :/ jej rodzice są porządnymi ludzmi i jak się dowiedzą to...uuu....ona czyli Aśka chce...usunąć dziecko...tylko ja wiem...o tym ze to prawda. Powiedziała żebym nic nie mówiła jej rodzicom..bo oni nie muszą wiedzieć bo jej ..chłopak'' zajmie się usunięciem czyli koszty.itp.
Ale ja nie wiem czy powinnam trzymać to w tajemnicy przed jej rodzicami...myślę że powinnam powiedzieć jej rodzicom i uratować życie temu małemu dziecku... bo wiem że kiedyś napewno będzie tego żałowała... Co ja powinnam zrobic??...uratować życie dziecku i powiadomić delikatnie rodziców...czy trzymać to w tajemnicy...?
Otóż ona zmieniła się od kąd zaczęła chodzić na dyskoteki i spotykać się z facetami...nawet niekiedy o 20 LAT STARSZYMI...!! Po szkole chodzą pogłoski że ona jest w ciąży jednym z nich, porozmawiałam z nią i to jest właśnie prawda... :/ jej rodzice są porządnymi ludzmi i jak się dowiedzą to...uuu....ona czyli Aśka chce...usunąć dziecko...tylko ja wiem...o tym ze to prawda. Powiedziała żebym nic nie mówiła jej rodzicom..bo oni nie muszą wiedzieć bo jej ..chłopak'' zajmie się usunięciem czyli koszty.itp.
Ale ja nie wiem czy powinnam trzymać to w tajemnicy przed jej rodzicami...myślę że powinnam powiedzieć jej rodzicom i uratować życie temu małemu dziecku... bo wiem że kiedyś napewno będzie tego żałowała... Co ja powinnam zrobic??...uratować życie dziecku i powiadomić delikatnie rodziców...czy trzymać to w tajemnicy...?