Czy oglądanie filmów porno to grzech?

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To szkoda że nie ma. Ale to jak dorwę Szymona.piotra to jemu zadam to pytanie, powinien się orientować.
 

ALAN06

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2011
Posty
1 196
Punkty reakcji
18
Alan w którym miejscu Biblia mówi, że koniecznie mam się niezdrowo podniecać oglądając goliznę czy akt seksualny?
Może to Twoja świadomość jest wypaczona? Wiesz,, że różne czarne luda chodzą nago i wcale ich to nie jara? Rozumiem, że według Ciebie są wypaczeni.

A tak zupełnie już na marginesie,
stronę wcześniej twierdziłeś że podniecanie się golasami jest nienormalne.
Teraz twierdzisz, że nie podniecanie się jest wypaczoną świadomością.

Zaraz ,zaraz,coś mi tu nie gra.
Pisząc,że Twoja świadomość jest wypaczona, (z punktu widzenia katolika ) miałem na myśli to,że uważasz oglądanie filmów porno za coś normalnego.Że to nic złego,bo Ciebie to nie podnieca.Z drugiej strony podniecają Cię jakieś freski w kościołach.A więc jest tu sprzecznośc.

,,A tak zupełnie na marginesie''
Ja nie twierdziłem,że podniecanie się golasami jest nienormalne,tylko twierdziłem,że to nie jest pornografia.Bo jak w kościołach może być pornografia.Zresztą ta ,,pornografia kościelna''(Ty to nazywasz pornografią ) mnie nie kręci.Te golasy nie są dla mnie nawet aktami.
Teraz znowu wracamy do tego co było: gdzie ja twierdziłem,że nie podniecanie jest wypaczoną świadomością.
Wypaczoną świadomością jest Twoje twierdzenie,że w oglądaniu pornusów nie widzisz nic złego.Albo,że to nie jest dla Ciebie grzechem. :tongue:
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Alan nie ma sprzeczności.
Widzisz sprzeczność bo nie potrafisz otworzyć swojego umysłu i podjąć trudu zrozumienia tego co ktos do Ciebie mówi.
Na freskach w kościołach mnie kręcą golasy a na filmach porno nie. Tak mam i już. To że Ty tak nie masz, nie znaczy że to niemożliwe albo wypaczone. Obawiam się, że żaden seksuolog by Cie nie poparł.
Zapewne nie potrafiłbyś współzawodniczyć z Einsteinem w myśleniu abstrakcyjnym ale chyba nie będziesz twierdził, że facet był wypaczony tylko dlatego że nie jesteś taki sam?

twierdziłem,że to nie jest pornografia.Bo jak w kościołach może być pornografia
.
Strone wcześniej było udowodnione, że pornografia może znaleźć się w kościele i uważał tak sam papież. Nie przeczytałeś leniwcu :p wiec jak chcesz ze mną dyskutować? Przekleję CI to a Ty spróbuj się skupić na tym co czytasz.

Papież Paweł IV uważając freski za absolutnie nieprzyzwoite i nie nadające się do świątyni kazał je zamalować. Po długich pertraktacjach zgodził się, aby nie niszczyć dzieła i kompromisowo zamalować fragmenty intymne. Nie było to li tylko prywatne widzi mi się papieża. Sprawą zajmował się sobór trydencki.I zgodnie z jego postanowieniem uczeń Michała Anioła , Daniele da Volterra tuż przed śmiercią mistrza "poprawiał" freski. Do dziś nosi przydomek "majtkowy".
Z resztą wyżej wspomniany papież kazał poodrąbywać rzymskim posągom penisy i zastąpić je liściem figowym ponieważ "wzbudzały żądzę".

Papiez to jest chyba nieomylny Alanie? Czy uważasz, że jesteś mądrzejszy od papieża?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Alan, proponuję o tym dalej nie rozmawiać. Gwarantuję Ci, że Twój współrozmówca nie czuje żadnego podniecenia, tylko próbuje postawić Kościół w negatywnym świetle za wszelką cenę, samą siebie próbując przekonać do herezji, które głosi. Nie chodzi tej osobie o to, by dojść do prawdy (do czego każda dyskusja powinna prowadzić, chociażby z punktu widzenia Schopenhauera) ale o to, by postawić na swoim i w żadnym wypadku nie przyznać się do błędu ani do tego, że treści przez tę osobę przekazywane są na dobrą sprawę wymuszonym argumentem. A takowy jest nic nie warty. Żaden bystry człowiek nie powie, że obrazy przedstawiające nagą osobę są pornografią - idąc tym tropem wszyscy gdy przebywamy pod prysznicem jesteśmy pornografią. Jeżeli Bóg istnieje i to, co głosi Biblia jest prawdą, stworzył on człowieka nagim i dopiero po zjedzeniu jabłka (o ile dobrze się orientuję) poczuli wstyd bycia nagimi. Więc nagość sama w sobie w oczach Boga nie jest złem, a czymś naturalnym. Z punktu widzenia Kościoła seks również nie jest złem, o ile odbywa się w małżeństwie - niestety próbuje zakazać wszelkich form seksu nieprowadzących do zapłodnienia. W pornografii natomiast rozchodzi się o to, że sceny te są dostępne osobom trzecim, które miałyby proces ten obserwować i dlatego jest to grzechem - jest tu pewna analogia do islamu, który przewiduje, że nagą kobietę lub w skąpym stroju powinien widzieć ją tylko mąż. W tym wypadku sceny seksualne powinny być widoczne tylko tym, którzy biorą w niej czynny udział. Na obrazkach w kościołach nie ma stosunku, więc nie ma grzechu, bo ukazuje człowieka takim, jaki jest z natury, a to że akurat głowa znajduje się blisko genitaliów to kwestia skojarzeń, a nie rzeczywistości. Jeśli widziałbym jakiś obraz, na którym uprawia się seks lub coś, powiedziałbym, "seksopodobnego" nazwać bym to mógł pornografią, ale takie rzeczy są zdecydowanie w kościołach czy kaplicach nieobecne. Oczywiście obrazy takie istnieją, ale właśnie nie w tych miejscach a po prostu w jakichś muzeach lub domach. Luis Royo jest przykładem artysty, którego dzieła przedstawiają stosunek i takie mogę bez problemu nazwać pornografią.
Z kolei jeśli Boga nie ma, nie ma też grzechu i wówczas problem znika.

Papież może się mylić i Kościół akceptuje tę teorię. Może popełniać błędy a ludzie na nich mianowani w czasach zbliżonych Pawłowi IV są świetnym przykładem.

Proponuję zatem Alanie przełknąć ślinę i nie kontynuować dyskusji z ludźmi chcącymi za wszelką cenę pokazać głupotę w Kościele, podczas gdy jedynymi organami mającymi coś wspólnego z głupotą są ich własne słowa i dążenia. Do niczego poza wtargnięciem w stan najwyższej irytacji to nie prowadzi i jedyne, co będziesz odczuwać po jakimś czasie prób udowodnienia błędu to niechęć do odbiorcy Twoich komunikatów. Maszkowa może uważać, że jest to pornografia, ale my tak nie uważamy, a skoro jak sama powiedziała w naszym kraju nie ma ściśle określonych granic, które mogłyby pornografię wyznaczyć, wykonujemy czynność bezsensowną i byłbym wielce zadowolony, gdyby ktoś potrafił zaakceptować czyjś punkt widzenia i nie porywać się na przekonywanie kogoś do porzucenia własnych odczuć.
 

Bynio

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
58
Punkty reakcji
3
Mam nadzieję, że nie jesteś katolikiem, bo źle się wtedy poczuję.
Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem takie brednie.

My katolicy uważamy że papież jest nieomylny! To jest dogmat. Czyli coś co nie podlega dyskusji !
"Gdy Biskup Rzymski przemawia ex cathedra, to znaczy, gdy sprawując urząd pasterza i nauczyciela wszystkich wiernych, swą najwyższą apostolską władzą określa zobowiązującą cały Kościół naukę w sprawach wiary i moralności – dzięki opiece Bożej obiecanej mu w osobie św. Piotra Apostoła posiada tę nieomylność, w jaką Boski Zbawiciel zechciał wyposażyć swój Kościół w definiowaniu nauki wiary i moralności. Dlatego takie definicje Biskupa Rzymskiego są niezmienne same z siebie, nie zaś na mocy zgody Kościoła"

Papież jest nieomylny w sprawach wiary i moralności. Koleżanka choc kontrowersyjna pisze prawdę, to co ty piszesz nie ma z prawdą nic wspólnego.

próbuje zakazać wszelkich form seksu nieprowadzących do zapłodnienia.
W zeszłym roku braem slub i musialem odpękac nauki. Twoje stwierdzenie ze Kośció próbuje zakazac wszelkich form seksu nie slużacych zapłodnieniu jest kłamstwem i działaniem na szkodę wiary katolickiej i Kościoła. Nie slyszałem niczego takiego od żadnego kapłana. Przeciwnie każdy kapłan nakazuje współżyc małżonkom i czerpac z tego przyjemnośc oraz cieszyc się oprócz bliskości psychicznej również fizyczną,.
Widzę że ładna i inteligentna laska zagrała ci na nosie i nie potrafisz przyją tego honorowo. Najsłuszniej postąpisz jeśli nie będziesz się wypowiadał na temat w którym nie masz do powiedzenia ani słowa prawdy. Do współwyznawcców mam uwagę, lepszy jeden mądry człowiek który zmusza do myślenia niż wielu przyjaciół którzy ośmieszają nasz Kościól kłamstwami.
maszkowa lanie za erotyczne myśli w kościele powinnas dostac. ;)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
W takim razie wkopałeś swój Kościół. Nigdzie w Piśmie Świętym nie jest napisane, że "przywódca chrześcijan" będzie nieomylny, jedynie to, że będzie on przywódcą i to, co postanowi będzie postanowione również w Królestwie Niebieskim, a jedno nie równa się drugiemu. Skoro papież jest nieomylny, to jeden może mówić A, następny mówić B, dzięki czemu wszystkim posra się w głowach od tego, że jeden będzie sypiał z prostytutkami, drugi będzie miał dzieci, a trzeci swoje potomstwo usadowi na wysokich rangach kościelnych. Jeśli to jest nieomylność, to współczują Twoim towarzyszom w wierze. Druga sprawa jest taka, że tekst, który wrzuciłeś pochodzi z XIX wieku, więc nie z czasów Pawła IV, co oznacza z kolei, że nie zawsze papież był nieomylny, a jeszcze inna sprawa jest taka, że to, co mówi człowiek nie może równać się temu, co powie domniemany Bóg. Człowiek sam w sobie błądzi, a jeśli twierdzisz, że papież nie, czynisz z niego Boga. Przestudiuj Dekalog.

Co do seksu, mam głęboko w d*pie to, czy moje twierdzenia działają na szkodę Kościoła. Masz z tym problem, to zwołaj Święte Oficjum i spal mnie na stosie, bo widzę, że umysł Ci nie ewoluował. I owszem, słyszałem to od dwóch kapłanów - nie w tym samym czasie. Formy takie dopuszczane są jedynie jako gra wstępna, ale każdy stosunek ma się zakończyć w sposób sprzyjający zapłodnieniu. Jeden z tych księży powiedział mi również, że osoba niemogąca uprawiać seksu nie może wziąć ślubu, bo małżeństwo ma prowadzić do założenia rodziny. Nie dotyczy to osób bezpłodnych. Jeśli chcesz w ramach swojego geniuszu nałożyć ekskomunikę, nałóż ją na księży, którzy mi to powiedzieli, a do mnie się z łaski swojej odzywaj jak człowiek a nie jak debil, albo nie odzywaj wcale, bo tego typu chamstwa tolerować nie mam zamiaru.

Gdyby Kościół zabraniał współżycia, nie byłoby już Kościoła, ale zdaje się że powiedziałem coś innego.

Analogicznie do Ciebie, jeśli masz zamiar robić z siebie durnia i szerzyć fanatyzm religijny, najlepiej odetnij sobie język i ręce, byś nie mógł mówić ani klikać w klawiaturę. Przestaję się dziwić "wojującym ateistom", że tak nienawidzą katolików i sam zmierzam do tego poziomu, bo widząc Tobie podobnych delikwentów (podobnych w nastawieniu) mam ochotę wyładować całą agresję, którą w sobie kumuluję, więc jeśli tak bardzo Ci zależy, powiedz to, co teraz komuś prosto w oczy.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Do Maszkowa

"Słownik Wyrazów Obcych
niwelować (fr. niveler) 1. wyrównywać coś do jednego poziomu, znosić wszelkie różnice. 2. przeprowadzaćniwelację terenu.

Zawsze neguję głupotę i brak wiedzy.

Jakże się cieszę Einherjar, że Cię widzę.... Ty to na pewno nie masz problemów psychiczno-seksualnych. "


Skoro ty mnie oceniasz
To specjalnie dla ciebie użyję jeszcze trudniejszej składni zdań
Bo wystarczyła mi z tobą jedna komunikacja
Żeby twój rysopis osobowości narysować
Jest zgorzkniałą nie milą heterą i jędzą
Współczuje facetom którzy mieli z tobą do-czynienie

A co do do twojej wypowiedzi

"Zawsze neguję głupotę i brak wiedzy"

To wystarczę że przytoczę twoje monotonne spojrzenie na słowo niwelować
Gdybyś miała wyobraźnie to byś wiedziała że chodziło mi o niszczenie danego poglądu
 

ALAN06

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2011
Posty
1 196
Punkty reakcji
18
Do Maszkowa

To wystarczę że przytoczę twoje monotonne spojrzenie na słowo niwelować
Gdybyś miała wyobraźnie to byś wiedziała że chodziło mi o niszczenie danego poglądu

Z tym kolego,że ten Twój pogląd niezbyt kulturalnie wyraziłeś, dlatego Maszkowa zwrócila Ci uwagę.
Między innymi nazwałeś księdza ,,capem'' a ministrantów ,,pedofilami''
Musisz uważać,bo jak będziesz tak gadał to możesz od jakiegoś ministranta dostac po buzi. :tongue:
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Z tym kolego,że ten Twój pogląd niezbyt kulturalnie wyraziłeś, dlatego Maszkowa zwrócila Ci uwagę.
Między innymi nazwałeś księdza ,,capem'' a ministrantów ,,pedofilami''
Musisz uważać,bo jak będziesz tak gadał to możesz od jakiegoś ministranta dostac po buzi. :tongue:

Gdyby chciała pokojowo to mi wytłumaczyć
Mówiąc Np. że nie wszyscy są jak Tadeusz Rydzyk czy arcybiskup Sławoj Głódź
Że są też porządni księdza czy arcybiskupi którzy dbają o interes kościoła
A nie o swoje kieszenie
To by zrozumiałem i by się z tym zgodziłem
Zamiast tego ona rzuciła się mi odrazo do gardła
Jesteśmy tylko ludźmi nie wiemy kto z nich dba o interes kościoła
Dlatego wypowiedziałem się o nich ogólnie

Co do ministrantów

To faktycznie trochę przesadziłem
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
W takim razie wkopałeś swój Kościół. Nigdzie w Piśmie Świętym nie jest napisane, że "przywódca chrześcijan" będzie nieomylny, jedynie to, że będzie on przywódcą i to, co postanowi będzie postanowione również w Królestwie Niebieskim, a jedno nie równa się drugiemu. Skoro papież jest nieomylny, to jeden może mówić A, następny mówić B, dzięki czemu wszystkim posra się w głowach od tego, że jeden będzie sypiał z prostytutkami, drugi będzie miał dzieci, a trzeci swoje potomstwo usadowi na wysokich rangach kościelnych. Jeśli to jest nieomylność, to współczują Twoim towarzyszom w wierze. Druga sprawa jest taka, że tekst, który wrzuciłeś pochodzi z XIX wieku, więc nie z czasów Pawła IV, co oznacza z kolei, że nie zawsze papież był nieomylny, a jeszcze inna sprawa jest taka, że to, co mówi człowiek nie może równać się temu, co powie domniemany Bóg. Człowiek sam w sobie błądzi, a jeśli twierdzisz, że papież nie, czynisz z niego Boga. Przestudiuj Dekalog.
Ech, tak to jest jak ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o czym pisze uznaje się za znawce tematu... Posłuchaj - papież nie jest święty, to człowiek i grzech np. absurdalne sypianie z prostytutkami może teoretycznie się zdarzyć - czy to sprawia, ze oficjalne nauczanie Magisterium jest mylne? Papież z tego dogmatu korzysta raz na 10 lat i tyczy się to tylko wiary, a nie życia prywatnego danego papieża.

Co do seksu po katolicku - nie chodzi o "zapłodnienie za wszelką cenę" - Kościół zachęca do seksu, ba promuje nawet naturalne metody antykoncepcji (i uwaga, wskaźnik Pearla niektórych z nich jest mniejszy od wskaźnika prezerwatywy!) - gdyby chodziło tylko o zapłodnienie to Kościół promowałby nachalnie seks tylko w okienku owulacyjnym i wsio, nic więcej.

Ostatnia sprawa, do Ciebie - język, ja docinam różnym szamanom na forum ale staram się nie używać wyrazów ogólnie przyjętych za wulgarne i Ciebie tez o to proszę.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Trwa "dyskusja", w której wszyscy nie chcą uczestnictwa Einherjara. Jestem za mało zorientowany w sprawach religii, by w pełni bezstronnie opowiedzieć się po stronie wszystkich, chociaż ciągnie mnie, by tak zrobić. Nie tylko ze względu na powierzchowność Einherjara, także ze wzgledu na tzw "mądrość ludową" zawartą w powiedzonkach - na przykład o ocenie stopnia oddziaływania alkoholu na "wstawionego". Albo - nec Hercules contra plures. Czy Ty, Brave, mógłbyś wglądnąć w tę sprawę?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Vesemirus, tutaj nikt nie mówi o życiu prywatnym papieża. Bycie zwierzchnikiem Kościoła to nie zawód - nie polega to na tym, że jest w pracy, a po pracy robi co chce. To są też obowiązki, by dawać przykład. Sypianie z prostytutkami to ten z grona złych.

Fan-Fan - zrozum, że Maszkowa do niczego innego nie jest zdolna i atakuje każdego, kto śmie się z nią nie zgodzić. To właśnie zauważyłem. Potem miałem do czynienia z fanatykiem, którego nawet nie śmiem brać na poważnie, gdyż przeczytałem jego pozostałe posty, a Vesemirus...cóż. Vesemirus jest człowiekiem, z którym miałem parę sprzecznych opinii.

"Co do seksu po katolicku", niestety w takim razie w Kościele powinni przeprowadzić dodatkowe "szkolenia" dla księży, skoro Ty masz inne informacje, a ja od księży jeszcze inne. W sprawie antykoncepcji większość z nich się zgadza - jest grzechem.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Vesemirus, tutaj nikt nie mówi o życiu prywatnym papieża. Bycie zwierzchnikiem Kościoła to nie zawód - nie polega to na tym, że jest w pracy, a po pracy robi co chce. To są też obowiązki, by dawać przykład. Sypianie z prostytutkami to ten z grona złych.
A ja powtarzam wszyscy jesteśmy ludźmi a papież czasem wypowiada się ex cathedra w oficjalnych dokumentach i w oficjalnych wypowiedziach. Jak papież powie "rosół jest super" to wszyscy katolicy mają polubić rosół bo jest super? Nie. Korzystanie z tego dogmatu jest niezwykłym zjawiskiem które nie jest obserwowane codziennie :p
Czy jeśli wierzymy, że ksiądz przemienia chleb w Ciało Pana to czy każdy dotknięty przez niego bochenek z automatu staje się Hostią?
a Vesemirus...cóż. Vesemirus jest człowiekiem, z którym miałem parę sprzecznych opinii.
Było minęło nie trzymam urazy za nic, mam nadzieje, że Ty tez po chrześcijańsku wybaczyłeś mi moje przewiny? ;)
"Co do seksu po katolicku", niestety w takim razie w Kościele powinni przeprowadzić dodatkowe "szkolenia" dla księży, skoro Ty masz inne informacje, a ja od księży jeszcze inne. W sprawie antykoncepcji większość z nich się zgadza - jest grzechem.
I znów problem rozróżnienia oficjalnego stanowiska Kościoła od opinii kilku jego członków - wyobraź sobie głosowanie nad in vitro - Gowin psioczy i tupie nóżką, Tusk wprowadza dyscyplinę, wszyscy głosują tak jak każe Tusk - co jest oficjalnym stanowiskiem PO - to co mówi Gowin, czy to co mówi zarząd partii z Tuskiem na czele?
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
INTELIGENCJĘ i WIEDZĘ EJNHERJERA KAŻDY MOŻE POPODZIWIAĆ SAM TUTAJ http://www.forumowis...prosze-o-pomoc/
CZY WARTO ROZMAWIAĆ Z KIMŚ KTO UWAŻA ŻE;
MIESZKANIEC IZRAELA TO IZRAELITA A NIE IZRAELCZYK
10 PRZYKAZAŃ TO SZCZEGÓŁ W BIBLII I DLA KATOLIKÓW
ORAZ PARĘ JESZCZE INNYCH KWIATKÓW OBNAŻAJĄCYCH ŻAŁOSNY BRAK WIEDZY I DRAMATYCZNY BRAK INTELIGENCJI.

do mnie się z łaski swojej odzywaj jak człowiek a nie jak debil, albo nie odzywaj wcale, bo tego typu chamstwa tolerować nie mam zamiaru.

O TYM KTO SIĘ PRZEDSTAWIA DEBILEM NIECH TEŻ KAŻDY OCENI SAM CZYTAJĄC POWYŻSZE POSTY. A już szczególnie negowanie dogmatów na których opiera się wiara katolicka w tym dogmatu nieomylności papieża w kwestii wiary i moralności.

jeśli masz zamiar robić z siebie durnia i szerzyć fanatyzm religijny, najlepiej odetnij sobie język i ręce, byś nie mógł mówić ani klikać w klawiaturę.

SPOKOJNE ZWRÓCENIE UWAGI ŻE Z DOSWIADCZEŃ I WIARY KATOLICKIEJ WYNIKA ZUPEŁNIE CO INNEGO NIŻ GŁOSI EINHERJAR, ON SAM KWALIFIKUJE JAKO FANATYZM.
JAK SIĘ OKREŚLA CZŁOWIEKA KTÓRY PLECIE GŁUPOTY, NIE POSIADA ABSOLUTNIE ŻADNEJ WIEDZY ANI UMIEJĘTNOŚCI LOGICZNEGO MYŚLENIA A GDY TO WYCHODZI NA JAW REAGUJE AGRESJĄ ?

A TU MOŻNA ZOBACZYĆ TEN MÓJ RZEKOMY ATAK NA FAN-FANA.
http://www.forumowis...h/page__st__440
FAKTYCZNIE TO DZIWNE, ZE GO JEDNAK NIE POTRAKTOWAŁAM TAK JAK NA TO ZASŁUGUJE.
CIEKAWE GDZIE SIĘ ŚWIĘCI ŚWIĘCONKĘ W NIEDZIELĘ ???? MINISTRANCI TO PEDOFILE????
popatrzmy na ministrantów sami pedofile Wczoraj świeciłem paschę

Nie chodzi tej osobie o to, by dojść do prawdy (do czego każda dyskusja powinna prowadzić, chociażby z punktu widzenia Schopenhauera)
yyy?? Schopenhauera kotku to Ty nigdy nawet w rącze nie miałeś. Bo gdybyś cokolwiek z tego rozumiał to byś wiedział, że zgodnie z osteologią erystyki argumentum ad personam posługuje się strona przegrana w dyskusji.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
INTELIGENCJĘ i WIEDZĘ EJNHERJERA KAŻDY MOŻE POPODZIWIAĆ SAM TUTAJ http://www.forumowis...prosze-o-pomoc/

Biorąc pod uwagę jakość Twoich argumentów, mogę zacząć po Tobie jechać za to, że nie potrafisz przepisać nicka. Czy ma to sens?

CZY WARTO ROZMAWIAĆ Z KIMŚ KTO UWAŻA ŻE;
MIESZKANIEC IZRAELA TO IZRAELITA A NIE IZRAELCZYK

W tym wypadku przyznałem się do błędu, czego widzę nie doceniłaś. I z takimi właśnie osobami dyskusja jest bezcelowa.

10 PRZYKAZAŃ TO SZCZEGÓŁ W BIBLII I DLA KATOLIKÓW

Napisałem, że 10 przykazań do detal z mojego punktu widzenia (czyt. dla mnie).

ORAZ PARĘ JESZCZE INNYCH KWIATKÓW OBNAŻAJĄCYCH ŻAŁOSNY BRAK WIEDZY I DRAMATYCZNY BRAK INTELIGENCJI.

Oj, ja niegodny. Skoro jestem takim dennym współrozmówcą, to pytam po raz kolejny - po jakiego groma się do mnie odzywasz i tę dyskusję rozpoczynasz? Co chcesz tym osiągnąć?

O TYM KTO SIĘ PRZEDSTAWIA DEBILEM NIECH TEŻ KAŻDY OCENI SAM CZYTAJĄC POWYŻSZE POSTY. A już szczególnie negowanie dogmatów na których opiera się wiara katolicka w tym dogmatu nieomylności papieża w kwestii wiary i moralności.

Również mam prawo do oceny, jeśli tego nie zdążyłaś zauważyć.

SPOKOJNE ZWRÓCENIE UWAGI ŻE Z DOSWIADCZEŃ I WIARY KATOLICKIEJ WYNIKA ZUPEŁNIE CO INNEGO NIŻ GŁOSI EINHERJAR, ON SAM KWALIFIKUJE JAKO FANATYZM.

Nadawałabyś się na dziennikarkę. Trujesz frazesy nie pokrywające się z rzeczywistością - w sposób identyczny powstają plotki - przez celowe, lub przypadkowe unikanie zrozumienia treści ludziom przekazywanej.

JAK SIĘ OKREŚLA CZŁOWIEKA KTÓRY PLECIE GŁUPOTY, NIE POSIADA ABSOLUTNIE ŻADNEJ WIEDZY ANI UMIEJĘTNOŚCI LOGICZNEGO MYŚLENIA A GDY TO WYCHODZI NA JAW REAGUJE AGRESJĄ ?

Być może "Maszkowa"? To, czy ktoś "plecie głupoty" czy też nie, to pojęcie względne. Jeśli zaakceptowanie odmiennego punktu widzenia, przez cały czas przedstawianego w sposób przyzwoity, dopóki druga osoba nie wyprowadza go z równowagi wykracza poza Twoje możliwości, to bym Ci współczuł, gdybym pokusił się o życzenie Ci tzw. wszystkiego najlepszego.

CIEKAWE GDZIE SIĘ ŚWIĘCI ŚWIĘCONKĘ W NIEDZIELĘ ???? MINISTRANCI TO PEDOFILE????

Wychodzę z założenia, że osobnicy nie potrafiący przeboleć czyichś błędów i niewiedzy to nie ludzie, a podludzie.

yyy?? Schopenhauera kotku to Ty nigdy nawet w rącze nie miałeś. Bo gdybyś cokolwiek z tego rozumiał to byś wiedział, że zgodnie z osteologią erystyki argumentum ad personam posługuje się strona przegrana w dyskusji.

Zaskoczyłbym Cię.
Nie Tobie oceniać, kto jest przegranym, a kto zwycięzcą. Zwycięzcą jest zdaje się ten, kto przedstawia fakty i korzysta z mózgu, a nie ten, kto pieprzy farmazony po to, by się pochwalić własnym brakiem elokwencji i rozgarnięcia umysłowego. Jak już mówiłem, jesteś osobą, która nie dąży do tego, by te fakty przedstawić tylko próbujesz za wszelką cenę udowodnić, że nagie postacie na obrazach, to pornografia. Z braku umiejętności przyznania się do błędu ciągniesz temat, odwracając kota ogonem - jeśli zależałoby Ci na tym, by swoją rację udowodnić, nie odbiegałabyś tak od tematu. Ty natomiast wolisz dyskutować z człowiekiem, który Twoim domniemanym zdaniem dyskutować nie potrafi, lub rozmowa z nim mija się z celem. Zatem po co? Widzę sprzeczność.

Dosyć tego mam, raportuję te posty, zarówno swoje jak i Twoje. Mam nadzieję, że temat zostanie zamknięty, nawet jeśli miałbym dostać ostrzeżenie, choć z punktu widzenia logicznego powinnaś go dostać również Ty, jak i człowiek próbujący po mnie umiejętnie pojechać nieco wyżej. Kilka razy próbowałem już się do Ciebie nie odzywać jednak w sposób upierdliwy nie dajesz za wygraną i dalej brniesz w temat, w którym zwyczajnie się zbłaźniłaś twierdząc, że akt jest pornografią, posługując się jakże wszechwiedzącą definicją z wikipedii jednocześnie podając, że jasna definicja pornografii nie istnieje. Nie mam zamiaru więcej z Tobą dyskutować i byłoby super, gdybyś to zaakceptowała.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Fan Fan zero merytoryki, czyste wycieczki personalne poziom warn podniesiony, za wypowiedzi histeryczne i niewiele wnoszące nie karzę, a takie do tej pory były one, post 529 stanowi złamanie regulaminu, podobnie jak nr 531

Einherjar - skup się na meritum, uderzyłeś w Maszkową, ta wykazała twój poziom, po czym uderzyłeś ponownie - niestety ośmieszyłeś się (miałem o tobie lepsze zdanie), poza tym czysty offtop

Maszkowa - uderzyłaś personalnie i offtop


Moderatorze, zlituj sie....
moderatora nie było, jest i zaprowadza porządek
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Nikt jeszcze nie ochłonął ze strachu przed Brave???
Jestem pierwsza :klaszcz:

Dobra to wracając do tematu
Alan mam takie pytanie...
Czy według Ciebie oglądanie filmów porno jest grzechem zawsze czy czasami można nie uznawać tego za grzech ?
Jak np ktoś jest w bardzo silnej potrzebie albo np jak facet oddaje nasienie do badania. Na pewno widziałeś takie scenki w filmach i wiesz o co chodzi.
 

Jarek1966

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
1 237
Punkty reakcji
0
Miasto
Tychy
.... Maszkowa .... jeśli w filie porno wstępują ludzie którzy są w związkach małżeńskich ale współżyją z innymi patrnerami lub wymieniają się nimi" .... to czy grzeszą i czy ogladanie tego jest grzechem ....
 
Do góry