Czy Musi Byc Aż Taka Cena...

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Rok temu mój tata odebrał sobie życie...Bolało boli i nie przestanie!Jestem ytego pewna!Moze pomyślicie,ze jestem egoistką,al epotrafie znaleźc plusy wjego smiercI!Wiem,ze nie bedze sie znęcał nad nami psychicznie,jestem tym taka zmeczona,ale po jego śmierci dodstrzegłam,ze potrafie sznowć ludzi...Powóbd był jasny,odszedł pokłócony ze mną...Nie wierzyłam,ze jest do tegoz dolny,śmiałam sie jak mnie klepnął po ramienieu i powiedział"Aniu nie chciałem dal Ciebie źle,chyba inaczej nie umiałem,przepraszam"Wybuchłam smiechem,co on wogóle gada.NIe żdążyłąm sie pożegnać!Teraz rozumiem powiedzenie ks.Twardowskiego"śpieszmy sie kochac ludzi,tak szybko odchodzą!"Od tego czasu nie pokłóciłam sie znimkim,bo boje się 2 raz to przerabiac...Co wy o tym myslicie...jestem egoistka...
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Karzdy ma w sobie egoistę większego bądź mniejszego. Nie nalezy sie cieszyć z śmierci bliskiej osoby ale tak to prawda jest plus który zauważyłaś i który sie liczy. Znęcanie się psychiczne lub fizyczne też jest złe. Nie musisz sie niczego obawiać.Mój dziadek odszedł a ja byłam z nim pokłócona.Nawet nie chciałam odwiedzić go w szpitalu a kiedy umierał ( ja i mama o tym niewiedziałyśmy ) nie pozwoliłam sie mojej mamie z nim pożegnać ( akurat miała tam jechać - przeczucie ? ) Głupia sytuacja ale ja wtedy nie chciałam do niego jechać a wracałyśmy z zakupów.
 

madziorek

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
38
uważam tak, jak napisała mała*czarna, w każdym jest egoizm, a jego brak może być nawet zgubny dla człowieka.
Nie wiem czy mogę zagłębić się bardziej w treść Twojego posta, czy życzyłabyś sobie, abym tylko odpowiedziała na końcowe pytanie... jednak zaryzykuję: rok temu... sądzę, że od tego czasu odbyłaś już "rozmowę" ze swoim tatą, nie odniosła żadnego skutku? nie poczułaś się lepiej?
pozdrawiam
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Czy rozmawiałam setki razy ale to było na początku...chodziłąm na cmentarz opowiadałm co u mnie co mnie boli,wydzierałąm sie, wmyslach czemu nam toz robił...teraz juz nie....Nie wiem dlaczego,problem w tym,ze ja Go wszedzie widze...Wieczorem jak ide z góry na gół to sie boje,nie chce Go zobaczyc!Raz tylko pamietam chwilke kiedy mnie przytulił!A tak to widze jego potęźne groxn espojrzenie krzyk i oczy z popękanymi żyłakami!Preosze kazdego wieczora aby mis ie nie snił..czegos się boje...
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
może i był dla ciebie zły ale powiedział do ciebie coś pięknego. nie powinnaś tak zareagować.
czasem to trudne, ale ... czasem warto nawet temu najgorszemu wybaczyć i wysłuchać.
trzymaj się.
pamiętaj, że trzeba iść przed siebie i żyć tym co jest i co będzie, nie myśl o tym co było.
każdy popełnia błędy.
twój tata napewno zrozumiał...
pozdrowienia :papa:
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Zacytowałaś Anula Twoją ostatnią rozmowę z Ojcem. Dużo napisałaś o swoich uczuciach, lękach. Oczekujesz czegoś ale chyba sama nie wiesz czego. Czas goi rany i kiedyś sama się z tym uporasz. Nikt nie da Ci na tacy rozwiązania bo nikt w Twojej głowie nie siedzi. Bywają zdarzenia, których wybaczyć w żaden sposób sie nie da ale większość ran z czasem się goi. Ojciec przeprosił Cię na koniec choc tylko On wiedział, że to koniec jest. Nie musiał nic mówić ale jednak powiedział to słowo "przepraszam". Tylko Ty możesz to ocenić. Nie mogę Ci pomóc.
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Nie jestem złą,czaem mam żal,ze nas zostawił,że musimy sobie sami radzić ze wszystkimi problemami i wogóle,ale jedyne dco mnie pociesza to to,ze nauczyąłm sie kochać!A nie ukrywam bólu było dużo miałm chęć sie zabić!Bo to by było naj..wyjście!prosiłam Boga o pomoc,not o sie doprosiłam:(Wcale nie jedst lepiej ale wierzę,ze Ojczulek miał wtym jakies zamiary!Dzięki Ty tez sie 3maj

Ale ja nie mam żalu juz,tak masz racje sam nie wiem czego chce!Zbyt mnie to męczy!Przeprosił,wybaczyłam bo tak trzeba,ale ból wspomnienia pozostana,i to jest najgorsze...
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
Nie rpzumiem,co w tym cudownego???No chyba że tyczxyło sie do wiadomosci poprzednike:)Dzieki za zyczonka!
Niech zajace i barany pospelniaja Twoje plany, porzuc wszystkie rozterki, bo to czas wielkiej wyzerki, ponadto Swiat w szczescie owocnych życzy kroliczek Wielkanocny.
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Anulka, mój Ojciec tez chciał popełnic samobójstwo, tyle że ja go uratowałam. Tylko ja zaóważyłam w jego pokoju sznur na którym chciał się powiesić, dlatego kiedy usłyszałam dziwne dzwięki wywazyłam drzwi i odciełam sznur. Cała rodzina później mi miała za zle że może sie dalej nad nami znęcać.
Anulka, bedzie dobrze <ściska> on na pewno wiedział że go kochalaś skoro on sie z Tobą pożegnał, bo on cię kochał na pewno.
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
mIałąś szczęście że go uratowałąś:)No z miom to cgyba nie było możliwe:(Zrobił to w piwnicy na drzwiach wnocy,kiedy wszyscy spali:(Boze ,nie wiesz ajk bardzo bym chciała wiedziec dlaczego....Trudno mi sie z tym pogpdzić,ale znajomi mówią,ze mogłobyć jeszzce gorzej...Bo był"nie zły"Mam do Ciebie prośbe mogłąbyć mi napisac na mojego emaila,chciałabym ztOba atk osobiście popisać..!prosze!(aniamej@neostrada.pl)
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
Przykro mi.
Mimo to nie ważne jaki twój ojciec był, powinnaś zachować pamięć o nim.
 

anula_@_malestwo

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2006
Posty
56
Punkty reakcji
0
Miasto
Wadowice
No marz racje i nie moge zaprzepascić tego:)musze o tym pamietać:)Bpo to najważniejsze!!Wiesz Odeon,nie myślałm,z ejestes taki tzn,na forum na cioebie narzekaliu:)chyba przy tym jak było pytanie czy adam i eewa mieli pępki!Popieram,ze to było durnowate pytania!!1
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
No bo dla mnie te pępki to strata czasu.
Na rozmowy o pępkach może sobie pozwolić szwajcaria bo ona nie ma innych zmartwień :]
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
Offtopici robimy.
Moja babcia zmarła już dawno, prawie 9 lat temu i mimo to, zawsze jak o niej myślę to płaczę :( Ale była wspaniałą kobietą :(
 
Do góry