Czy Grube Kobiety/dziewczyny Mogą Być Ładne I Pociągające
- Thread starter furley
- Rozpoczęty
A
arkovianin
Guest
olciar ja tam wole pulchne bo są sexi i jest się do czego przytulić
Gabi):)
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Sierpień 2007
- Posty
- 4 684
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 16
hehe ta pewnie
ty to wychodzi na to, że ja jestem gruba <_<
że niby ty jesteś gruba wiesz to co dopiero taka panna ode mnie z klasy
ma mówić. Jest niska ma koło 160 tak jak Ty tylko, że ona
waży około 80 parę kilo..
kazdy moze byc sexi
to zalezy tylko od niego
lilith6
Nowicjusz
Nie, grube kobiety nie mogą być pociągające. Z definicji: pociągająca znaczy mająca zgrabną, seksowną sylwetkę. Otyłe nie spełniają tych wymagań. Tak samo gruby facet nie może być atrakcyjny, bo... jest za gruby. Najbardziej żałosne są wypowiedzi typu: chude są wredne, a grube sympatyczne i otwarte. Czy tutaj 10 latki piszą? Wiadomo kobieta nie powinna być patykiem, ale grubą również nie. A i zmiana z "kochanego ciałka nigdy nie za dużo" na o swoje kochane ciałko trzeba dbać i przestać tyle wcinać i robić ćwiczonka. Swoją drogą który facet się obejrzy za grubą babką z wylewającym się sadłem?
czera
Sztukmistrz z Cieszyna
Nie ma definicji słowa pociągający. Uroiłaś sobie coś dziewczynko.
niewyspana
Nowicjusz
TAK, grubsze kobiety MOGA być pociągające.
Dam na przykład moją kuzynke-ma ok 160 wzrostu a waży hmm nie wiem ile, no ale szczupła nie jest. Ma dużą pupe, uda i brzuch. szczerze, nawet kobieta w zaawansowanej ciązy szczuplej wygląda przy niej. ale to szczegół. skoro jej ta waga nie przeszkadza, to mi tym bardziej. po za tym jest bardzo wesołą osobą, towarzyską i w ogóle można z nią pogadać o wszystkim, na poważnie i pożartować... i od kąd tylko pamiętam chłopaki zawsze za nią latali, a jej szczupłe, zgrabne koleżanki to przy niej szare myszki. teraz ma narzeczonego, a mimo to kolesie dalej do niej wydzwaniają, wyznają miłość
ma poprostu to coś, co przyciąga facetów. i to wcale nie musi być związane ze zgrabną, seksowną sylwetką.
Dam na przykład moją kuzynke-ma ok 160 wzrostu a waży hmm nie wiem ile, no ale szczupła nie jest. Ma dużą pupe, uda i brzuch. szczerze, nawet kobieta w zaawansowanej ciązy szczuplej wygląda przy niej. ale to szczegół. skoro jej ta waga nie przeszkadza, to mi tym bardziej. po za tym jest bardzo wesołą osobą, towarzyską i w ogóle można z nią pogadać o wszystkim, na poważnie i pożartować... i od kąd tylko pamiętam chłopaki zawsze za nią latali, a jej szczupłe, zgrabne koleżanki to przy niej szare myszki. teraz ma narzeczonego, a mimo to kolesie dalej do niej wydzwaniają, wyznają miłość
ma poprostu to coś, co przyciąga facetów. i to wcale nie musi być związane ze zgrabną, seksowną sylwetką.
totalne dno...
wiecej Ci nie skomentuje , bo mi Ciebie szkoda
Nat.
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Październik 2006
- Posty
- 4 641
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 17
Podoba mi sie to stwierdzenie.
Trzeba siebie akceptować, żeby inni nas akceptowali.
trafienie w sedno
damroka
the local freak with the twisted mind
Mogą być, ale dla niewielkiej liczby facetów. Piękno nie jest czymś obiektywnym, ale też uważam, że nie powinniśmy się oszukiwać. Niewielu jest facetów lecących na baaardzo zaokrąglone kształty. Zresztą czytałam kiedyś fajny artykuł dlaczego pewne cechy są atrakcyjne, a pewne nie. Większość atrakcyjnych cech to takie, które kojarzą się z dojrzałymi, ale młodymi "osobnikami" (np. jędrne piersi - z wiekiem wiotczeją, duże oczy - z wiekiem powieki robią się duże, a i zmarszczki sprawiają, że oko jest optycznie zmniejszone, wąska talia - też najczęśniej występuje u młodych dziewczyn, poza tym jest oznaką płodności. ponoć kobietom z zaburzeniami płodności łatwiej osadza się w talii tkanka tłuszczowa. dlaczego? nie wiem
jestem na humanie ). Tak i pewnie szczupła sylwetka wydaje się najbardziej pociągająca, bo z wiekiem raczej tyjemy niż tracimy na wadze.
badyl
Nowicjusz
Gdzieś czytałem, oglądałem, słyszałem (już nie pamiętam), że "grube" kobiety mają gorzej bo muszą się bardziej napracować żeby mieć facet i go przy sobie utrzymać. Że właśnie one zawsze muszą być miłe, otwarte, zabawne, nigdy nie mogą pozwolić sobie na płacz, chandrę, własne zdanie bo wtedy faceci wolą być przy aroganckich chudych kobietach no i na koniec było, że "grube" kobiety żeby faceta utrzymać, muszą godzić się na sex i zawsze połykają.
Nie mam pojęcia ile w tym jest prawdy, mam nadzieję, że nic nie jest prawdą. Ja wychodzę z założenia, że jakby szczęście i związki zarezerwowane były tylko dla ludzi szczupłych i pięknych to pewnie mniej niż 1% ludzkości by z tego korzystał. W ogóle co to znaczy, że ktoś jest gruby? To tak jakby określać człowieka po kolorze włosów, skóry. Czasami waga osoby nie zależy od niej samej więc dlaczego ktoś ma się czuć gorszy albo lepszy z tego powodu? Bezsens.
Nie mam pojęcia ile w tym jest prawdy, mam nadzieję, że nic nie jest prawdą. Ja wychodzę z założenia, że jakby szczęście i związki zarezerwowane były tylko dla ludzi szczupłych i pięknych to pewnie mniej niż 1% ludzkości by z tego korzystał. W ogóle co to znaczy, że ktoś jest gruby? To tak jakby określać człowieka po kolorze włosów, skóry. Czasami waga osoby nie zależy od niej samej więc dlaczego ktoś ma się czuć gorszy albo lepszy z tego powodu? Bezsens.
Troll
obcesowy
kazdy z nas na pewno ma jakas szczegolna i niepowtarzalan ceche w wygladzie , ktorej warto sie uczepic
skupcie sie na tych pozytywach
powiedz to tym ktorzy czuja sie nieatrakcyjni i nikt sie nimi nie interesuje