RainQueen napisał:
Narzekanie nic Ci nie da, albo ruszysz dupe i coś z tym zrobisz, albo będziesz jęczał. A jęczenia nikt nie lubi słuchać.
Dokładnie. Jeśli ktos twierdzi, że jego złe samopoczucie jest winą świata i ludzi na nim żyjacych, to coś tutaj nie gra.
Życie jest tak krótkie i daje tak ciekawe ścieżki rozwoju, że nie można się nim znudzić. Jedyny problem, to wytyczyć sobie kolejne cele i dążyć do nich. Osiągnąłes wiele ? Wiesz... samochód i mieszkanie to jeszcze bardzo mało. Osiągnij niesamowitą wiedzę, osiągnij wymarzoną sylwetkę, osiągnij... wszystko ! Bo jesteś młody i jeśli zechcesz, to możesz sięgnąć po to, czego zapragniesz ! Jedynym problemem jest to, że Ty naprawdę nie wiesz, czego chcesz
Mimo wszystko - nie jest to wina otaczających Cię ludzi - to wyłącznie Twoja wina.