cos bedzie

[Niesforna]

Witam wszystkich Forumowiczów
Mam problem.Chciałabym wiedzieć co o tym sądzą inny.A minowicie tak.Kocham pewnego chlopaka.Znamy sie od 10 lat.Jest on w moim wieku(18l). Fajnie nam sie gada wyglupia i w ogole. chodziłam z nim do gimnazjum i cos juz jakby w 3 kl ziaskrzylo miedzy nami. wspolne wracanie do domu. zawsze wracal moim autobusem,coc swoj mial wczesnie,razem siedzielismyw lawce jakies żadkie wsppolne wyjscia na pizze. Jednym slowem najlpeszy kolega.teraz kazdy poszedl do innej szkoly. ale widzimy sie tak raz w tygodniu moze rzadziej(najczesciej to na przystanku autobusowym gdy wracamy do domu)ale ja nidy nie mam smialosci mu piwedziec co do niego czuje. zaparszalam go ostatnio na piwo to powiedzial aby na gadu sie dzien wczesniej przypomnial,ale nic mu nie napsialam bo chora bylam wiec i tak bym nie poszla. Ale jak go widzialam kilka dni temu i pytam kiedy idziemy to powiedzial kiedy chcesz wiec moze cos po tym,,piwie,,sie zmieni... Może coś ;o tym spokaniu sie zmieni. Jak z nim postepować i w ogóle? Zalezy mi na nim.
Pozdrwaiam

uff po ciezkich probach doadalam

 

[myaka]

Zrealizuj spotkanie a będziesz wiedzieć, czy traktuje Cię tylko i wyłącznie jako koleżankę czy ma ochotę na pogłębienie zażyłości.. Takie rzeczy się czuje.Pozdrawiam.

 

[Marcel1994]

Idz na to spotkanie i zobaczysz co się wydarzy Pozdrawiam KONIECZNIE napisz :x

 

[Koooba]

Gdyby mi tak dziewczyny proponowały wyjścia na piwo to bym zawsze znalazł czas. Ale do rzeczy, jeżeli chcesz spędzić czas z kolegą na którym Ci zależy, to już lepiej idźcie na jakąś pizze czy do KFC, albo lepiej do kina później jakiś wieczorny spacer. Nie obraź się ale większość mężczyzn (chłopaków) piwo woli pić w swoim gronie tzn płci męskiej. Można pogadać o sporcie, motoryzacji itp. No a z dziewczyną nie bardzo, poza tym alkohol szkodzi i nie pochwalam tego, mimo że lubię wypić. Więc bardziej trafionym miejscem jest kino i jakiś ciekawy film. Moim zdaniem prędzej podkręcisz romantyczną atmosferę niż pijąc piwo na ławce przy - 15 Czy ogólnie w jakimś przepełnionym pubie. A co do twojej śmiałości, przełam się i porozmawiaj szczerze o uczuciach bowiem Rozmowa potrafi zdziałać cuda. Czasem dobije leżącego, częściej jednak pokaże jakiś punkt zwrotny w życiu. Życzę powodzenia i więcej pewności siebie : ) I jak ktoś wyżej wspomniał "koniecznie" napisz jak poszło. Pozdrawiam!

 

[immoden]

Myśle, że jak będziesz chciała "skoczyć" za szybko (jeśli wiesz o czym mówię) to może go to przestraszyć. Zacznij się z nim umawiać coraz częściej i konsekwentnie, ale nie truj mu non stop. Bądź dalej jak taka najlepsza kumpela, z tym, że po tych wszystkich umawianiach się i wspólnym spędzaniu czasu otwarcie go spytaj, czy w związku z tym, że jesteście przyjaciółmi i dogadujecie się świetnie, super się razem bawicie i znacie się jak łyse konie nie chciałby pójść o krok dalej. Upewnij go też, że jeśli powie "nie" to i tak dalej będzie mógł na Ciebie liczyć - nie ma nic gorszego dla faceta niż utrata kumpeli a rozumiem, ze skoro leży Ci na sercu jego dobro, to zmuszać go nie chcesz. Pzdr Odezwij się.

 

[Niesforna]

Dziękuję wszystkim za rady) Umówię się z Nim na ten piątek jak On będzie mieć czas,mam nadzieję że tak. I zobaczymy co dalej...
Pozdrawiam

 

[Niesforna]

No niestety z jutra lipa :/ pisałam mu.nic nie odpisał.

 

[Promyk Słońca]

On traktuje Ciebie jako koleżankę, albo coś stanęło na przeszkodzie odpisania 8np. brak środków na koncie)

Przestań starać się z nim umówić. Będzie chciał to sam zna numer kom.

 

[Koooba]

Hmm, pewnie wielkie rozczarowanie z twojej strony, nic dziwnego typowa jak to mówią zlewka. Jakby zależało mu na Tobie, to by z bramki wysłał sms'a lub od któregoś z rodzica. Czas najwyższy wyciągnąć wnioski, do każdego faceta z początku trzeba trzymać dystans, by później nie bolało. Niestety większość z "nas" jest jaka jest, nic i nikt tego nie zmieni. Jeżeli wiesz że z tego nic nie będzie, to po prostu nie naciskaj na spotkania. Bo związek na siłę dobrego nie wróży... tak jak miłości z rozsądku. Pozdrawiam. ; )

 

[Niesforna]

Raczej brak środków na koncie odpada,bo pisałam na gadu. Wiem że lepiej nie naciskać jak coś ma być to będzie tylko że powoli.a mi chyba już brak cierpliwości.

 

[melodia]

Wiem że lepiej nie naciskać jak coś ma być to będzie tylko że powoli.a mi chyba już brak cierpliwości.

Nie narzucaj się, jak mu zależy to napewno sam Ciebie znajdzie.

 

[immoden]

Wiesz co? Do trzech razy sztuka ;P Dalej odpusc?

 

[Niesforna]

tak,do 3 razy sztuka. ale ja juz chce tu i teraz mieć go;|

 

[Koooba]

Do czego to dochodzi, by kobiety starały się o mężczyzn. Zawsze możesz pomyśleć że nie jest łatwy do zdobycia i starać się dalej... Choć czy te starania warte będą?

 

[melodia]

Do czego to dochodzi, by kobiety starały się o mężczyzn. Zawsze możesz pomyśleć że nie jest łatwy do zdobycia i starać się dalej...

Nawet moja radę aby sie nie narzucała panie nagrodziły minusem, o czyms to świadczy.

 

[Niesforna]

Hmm...widzialam go wczoraj przez przypadek spotkałam na przystanuk,rozmawialiśmy o szkole,potem dołączl do nas kolega i nawet nie spytałam co z tym ,,piwem,,były jakieś uśmiechy żarty...rany głupieje juz

Hmm...widzialam go wczoraj przez przypadek spotkałam na przystanuk,rozmawialiśmy o szkole,potem dołączl do nas kolega i nawet nie spytałam co z tym ,,piwem,,były jakieś uśmiechy żarty...rany głupieje juz

 

[Niesforna]

Witam,nie uwierzycie,ale do tej pory nie bylo okazji sie spotkac.Hmm i juz raczej nie bedzie bo nawet prez przypadek nie wpadniemy na siebie gdzies bo wakacjee... ALe pociesza mnie jedna rzecz ze niby w sierpniu roku osiemnastke wiec moze tam cos sie wydarzy...