Witam wszystkich Forumowiczów
Mam problem.Chciałabym wiedzieć co o tym sądzą inny.A minowicie tak.Kocham pewnego chlopaka.Znamy sie od 10 lat.Jest on w moim wieku(18l). Fajnie nam sie gada wyglupia i w ogole. chodziłam z nim do gimnazjum i cos juz jakby w 3 kl ziaskrzylo miedzy nami. wspolne wracanie do domu. zawsze wracal moim autobusem,coc swoj mial wczesnie,razem siedzielismyw lawce jakies żadkie wsppolne wyjscia na pizze. Jednym slowem najlpeszy kolega.teraz kazdy poszedl do innej szkoly. ale widzimy sie tak raz w tygodniu moze rzadziej(najczesciej to na przystanku autobusowym gdy wracamy do domu)ale ja nidy nie mam smialosci mu piwedziec co do niego czuje. zaparszalam go ostatnio na piwo to powiedzial aby na gadu sie dzien wczesniej przypomnial,ale nic mu nie napsialam bo chora bylam wiec i tak bym nie poszla. Ale jak go widzialam kilka dni temu i pytam kiedy idziemy to powiedzial kiedy chcesz wiec moze cos po tym,,piwie,,sie zmieni... Może coś ;o tym spokaniu sie zmieni. Jak z nim postepować i w ogóle? Zalezy mi na nim.
Pozdrwaiam
uff po ciezkich probach doadalam
Mam problem.Chciałabym wiedzieć co o tym sądzą inny.A minowicie tak.Kocham pewnego chlopaka.Znamy sie od 10 lat.Jest on w moim wieku(18l). Fajnie nam sie gada wyglupia i w ogole. chodziłam z nim do gimnazjum i cos juz jakby w 3 kl ziaskrzylo miedzy nami. wspolne wracanie do domu. zawsze wracal moim autobusem,coc swoj mial wczesnie,razem siedzielismyw lawce jakies żadkie wsppolne wyjscia na pizze. Jednym slowem najlpeszy kolega.teraz kazdy poszedl do innej szkoly. ale widzimy sie tak raz w tygodniu moze rzadziej(najczesciej to na przystanku autobusowym gdy wracamy do domu)ale ja nidy nie mam smialosci mu piwedziec co do niego czuje. zaparszalam go ostatnio na piwo to powiedzial aby na gadu sie dzien wczesniej przypomnial,ale nic mu nie napsialam bo chora bylam wiec i tak bym nie poszla. Ale jak go widzialam kilka dni temu i pytam kiedy idziemy to powiedzial kiedy chcesz wiec moze cos po tym,,piwie,,sie zmieni... Może coś ;o tym spokaniu sie zmieni. Jak z nim postepować i w ogóle? Zalezy mi na nim.
Pozdrwaiam
uff po ciezkich probach doadalam