W zasadzie dziś powtórnie zostałem widzem oglądającym popołudniowe wiadomości bezsensownego ośmieszania się głąbów z parlamentu. Zamiast odsłaniać na szklanym ekranie cyrk polityczny, to media powinny szukać konkretnych wieści z tego świata, które będą miały jakiekolwiek znaczenie oraz wpływ na obywateli z tego względu, że ogół społeczeństwa wkur.wia się za przeproszeniem będąc zmuszone do oglądania jakby kulisów politycznych, gdzie każdy z osobna rzuca w drugiego mięsem, które powraca z dwukrotnie większym smrodem, mimo tego wszystkiego, to całkiem dobrze wiedzieć, kto posiada nierówno pod sufitem. A co do niektórych seriali, to niemalże każdy odcinek jest tworzony na siłę, aby przykuć wzrok do ekranu przeciętnego widza, chociaż aktorzy po to są, aby maskować własne prawdziwe 'ja' za pomocą treści w scenariuszu i dać mylny przykład ludziom, jak w rzeczywistości przebiega życie, w którym zazwyczaj stosunki między kobietą, a mężczyzną mkną do miłości, awantur, zdrady, rozstań, a następnie w niektórych przypadkach do nagłych powrotów. Oprócz gonienia wśród pomieszczeń, toczenia dialogów, codziennych rutyn, odbieranych telefonów, markowych samochodów, ględzenia o zmartwieniach, okazywania czułości, awanturach w rodzinie, oraz stosowania przemocy, to mogliby wreszcie przedstawić coś wziętego z życia przeciętnego człowieka mieszkającego w tym państwie z dawką optymistycznego nastawienia do życia, co zdecydowanie nie byłoby duplikatem tego całego ogólno serialowego szmelcu. Podsumowując idealny serial powinien zawierać w sobie powiew oryginalności, być przesiąknięty zawrotem niespodziewanych wydarzeń, spektakularnych koncepcji na odcinek, oraz powinien być naturalny bez ukazywania zbędnego bogactwa.