Co to znaczyło?

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Otóż... mój "kłopot" polega na tym (a właściwie, zaczyna się od tego), że zaprosiłam swojego dobrego kolegę na wesele. nic nie byloby w tym dziwnego i problemowego, gdyby on traktował mnie jak zwykle, czyli właśnie jak normalną koleżankę. Jednak - ku mojemu niemałemu zdziwieniu - było inaczej... Już od samego początku zachowywał się baardzo baardzo gentelmeńsko... (oczywiście nie miałam nic przeciwko - szczerze powiedziawszy to byłam zachwycona ;D), alee zaczęło mnie to zastanawiać, bo nigdy tak się nie zachowywał w stosunku do mnie, nigdy nie okazywał żadnych oznak zainteresowania mną na innej płaszczyźnie niż koleżeńska, no a na tym weselu to było ewidentne. Często mnie 'przypadkowo' dotykał, obejmował, calowal po dłoniach, w tańcu mocno przytulał, nawet nosił na rękach i dużo tym podobnych. Pod koniec imprezy, na jakiejś wolnej piosence, zaczął mnie całować... No i teraz jestem w kropce... bo nigdy wcześniej nawet przez myśl mi coś takiego nie przeszło. Zawsze byliśmy TYLKO kolegami i nic więcej! Chodzimy do jednej szkoły, widzieliśmy się już po tej imprezie.. ale on wydawał sie zachowywać jakby nic nie zaszło - w sumie - nie rozmawaialiśmy sam na sam bo byli wokół jacyś znajomi, ale mimo wszystko zachowuje sie zupełnie niejasno. Nie mogę powiedzieć ze nie daje mi żadnych sygnałów, ze to nie był taki jednorazowy "wyskok", ale na pewno daje mi żadnych KONKRETNYCH sygnałów... Dziś, podczas <znów> grupowej rozmowy miałam wrażenie, że w ogóle nie zwraca na mnie uwagi, zrobiło mi się nieco głupio, więc odeszłam na bok, on później spoglądał na mnie... ale co z tego. Powiedzcie mi, co Wy o tym myślicie? Czy według Was dla niego to coś znaczyło, czy po prostu dałam się głupio "podejść" i to KOLEDZE..
 

Ja3390

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2008
Posty
443
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu i tam :D
A moze za duzo wypił . ? I teraz jest mu głupio?
Albo czeka az zostaniecie sami i bedziecie mogli swobodnie pogadac :)
Ja bym na twoim miejscu poprosila go o wyjasnienie :)
Nie napisalas, czy chcialabys aby sytuacja w jakis sposob sie rozwinęla ??
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
kolega jest tobą ewidentnie zainteresowany, można powiedzieć, że zrobił pierwszy krok, dał ci do myślenia i czeka na twój ruch i twoją reakcję co ty na to. może skrycie się w tobie kocha, przełamał się na weselu, a teraz znowu się boi :)
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
w sumie nie powiedziałabym, że był pijany, chociaż też nie mogę tego stwierdzić na pewno, (ale "nietypowo" zachowywał się od samego początku wesela, z tym że z każdą godziną bardziej). Co do rozwinięcia sytuacji, to nie miałabym nic przeciwko ;D Wyjaśnienie... trochę się obawiam spytać go wprost..

Rebeliant -> no dał mi do myślenia, dał, ale jak ja niby mam na to zareagować, przecież się na niego nie rzucę.
 

ciekawaswiata

...my kisses don't lie^^
Dołączył
27 Luty 2008
Posty
1 476
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Polska ;)
zapytaj go czemu cie pocałował. to chyba nie jest trudne ;)
wtedy powie ci jaki ma do ciebie stosunek ;)

a jak się wstydzisz to zawsze możesz napisać esa ;)
 

KochanaaaxD

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Hm.. moim zdaniem on celowo unika rozmowy z tobą sam na sam:p Ale piszesz ze gdy odeszlas on na Ciebie spoglądał :) Uwazam , ze chlopak zrobił pierwszy krok i się wstydzi:) Zachowywał się tak na weselu a nie w szkole moze dlatego ze sie po prostu troche wstydzi :) Mysle , ze jesli dobrze się ze sobą dogadujecie to warto spróbowac:p Powiedz mu ze duzo o tym myslalas i chcesz wiedziec co do ciebie czuje:) PowodzeniA
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
no niby spoglądał ale nie podszedł... chociaż z drugiej strony jak pierwszy raz rozmawialiśmy po weselu, (ja oczywiście byłam myślami gdzie indziej) i palnęłam coś głupiego -wszyscy się śmiali, że bujam w obłokach - a on mnie jakoś tak objął, przyciągnął do siebie, i śmiejąc się powiedział coś w stylu "oj Aguś, Aguś" (tego też wcześniej nigdy nie robił). Ale dziś...no dziś to nie wiem co o tym myśleć... Jak mnie tak zignorował to na prawdę poczułam się co najmniej głupio...
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
Rebeliant -> no dał mi do myślenia, dał, ale jak ja niby mam na to zareagować, przecież się na niego nie rzucę.

to zależy, czy chcesz z nim być czy nie.
jeśli chcesz, żeby było z tego coś więcej to powysyłaj mu sygnały, że ci się podobało i chcesz wejść z nim na wyższy poziom relacji :)

a swoją drogą to niezły podrywacz z niego :) myśl o tym co on chce od ciebie nie daje ci spokoju, więc już częściowo osiągnął swój cel :) niby taka cicha woda, może tylko udaje nieśmiałego? jeśli tak, to wychodzi mu to perfekcyjnie :D
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
to zależy, czy chcesz z nim być czy nie.
jeśli chcesz, żeby było z tego coś więcej to powysyłaj mu sygnały, że ci się podobało i chcesz wejść z nim na wyższy poziom relacji :)

a swoją drogą to niezły podrywacz z niego :) myśl o tym co on chce od ciebie nie daje ci spokoju, więc już częściowo osiągnął swój cel :) niby taka cicha woda, może tylko udaje nieśmiałego? jeśli tak, to wychodzi mu to perfekcyjnie :D

no więc taka myśl o związku z nim jest zupełną nowością dla mnie, no jednak zaczyna się pojawiać w mojej głowie... chciałabym spróbować, jeżeli by to było możliwe bo na pewno nie chciałabym mu się narzucać.

A tak podrywacz z niego niezły -> to fakt :D

Mam do Ciebie jeszcze pytanko -> niektórzy forumowicze piszą mi tu o rozmowie wprost - co Ty o tym myślisz?
 

adrianzaq12wsx

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Ja bym powiedział że chłopak miał chwilę słabość , może coś wypił ( i rozczulił się jak każdy chłopak po alkocholu ) a że ty pewnie się mu podobasz ,to ulokował w tobie chwilowe uczucia .
 
A

arkovianin

Guest
A może w toważystwie kolegów jest nieśmiały i jak nadarzyła się okazja... ośmielił się udowodnić Ci jak bardzo zależy na Tobie
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Ja bym powiedział że chłopak miał chwilę słabość , może coś wypił ( i rozczulił się jak każdy chłopak po alkocholu ) a że ty pewnie się mu podobasz ,to ulokował w tobie chwilowe uczucia .

No to przyjmując tą wersję, to jak ja mam się teraz do niego odnosić? przejść z tym do porządku dziennego? Będzie takim moim kolegą, który od czasu do czasu, bez wyjaśnienia da mi buzi?
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
No to przyjmując tą wersję, to jak ja mam się teraz do niego odnosić? przejść z tym do porządku dziennego? Będzie takim moim kolegą, który od czasu do czasu, bez wyjaśnienia da mi buzi?

Nie.
Wystarczy z tym kolegą po ludzku porozmawiać :)

Wyjaśnijcie sobie czy on coś czuje czy to była właśnie ta "chwila słabości".
 

adrianzaq12wsx

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
32
No to przyjmując tą wersję, to jak ja mam się teraz do niego odnosić? przejść z tym do porządku dziennego? Będzie takim moim kolegą, który od czasu do czasu, bez wyjaśnienia da mi buzi?

Ja na twoim miejscu bym z nim pogadał , jeśli nie możesz twarzą w twarz to napisz do niego na GG czy sms-a . A po tym pocałunku na tym weselu powiedział ci coś jak ty zareagowałaś ?
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Ja na twoim miejscu bym z nim pogadał , jeśli nie możesz twarzą w twarz to napisz do niego na GG czy sms-a . A po tym pocałunku na tym weselu powiedział ci coś jak ty zareagowałaś ?

pisanie na gg czy sms-a to porażka, porozmawiajcie normalnie w cztery oczy - nie bawcie się w dzieci neostrady....
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Ja na twoim miejscu bym z nim pogadał , jeśli nie możesz twarzą w twarz to napisz do niego na GG czy sms-a . A po tym pocałunku na tym weselu powiedział ci coś jak ty zareagowałaś ?

no więc nie powiedział mi nic bo generalnie sytuacja tego nie wymagała... po prostu tańczyliśmy dalej przytuleni, a potem nie poruszał tego tematu, ale e cały czas dawał mi ewidentne oznaki zainteresowania.
powiem nawet, że domyślałam się, że tak to się może "skończyć" (po jego zachowaniu powiedzmy.."nietypowym")

Rotek -> to co napisałam wcześniej to była oczywiście ironia :) no pewnie jak nic się nie wyjaśni to tak zrobię tj-> porozmawiam z nim "po ludzku" :)
 

ryba007

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2009
Posty
36
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
heaven
powiedz mu o wszystkim ale tak jak to pisano powyzej ^^ lepiej przeprowadzic te rozmowe w cztery oczy.. wyjasnicie sobie wszystko i bedzie okej.. 3maj sie bedzie dobrze;*
 

karusia2008

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
65
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Łódź
mysle ze powinnas z nim pogadac,napisz mu sms czy na gg ze chcialabys w szkole chwile sam na sam z nim zostac i tyle:) działaj,chopak wysunał sie z inicjatywa a teraz Twoj ruch;) powodzenia .
 

Krzywy

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Wiek
34
k.rwa nienawidze smsów. Weź go poprostu dopadnij gdzieś gdzie będziesz miała taką możliwość. Bez zapowiedzi i tak dalej. Wyślesz mu esa, on pomysli nie wiadomo co. Chłopak się wystraszy i co :D I do roboty, równouprawnienie jest :p

A jak Ci się podobało to Ty go pocałuj i wszystko będzie wiadome bez słów.
Dobra, idę trzeźwieć :p Ahoj
 
Do góry