Doroti
Zwykła Wariatka
Doroti jesteś Kochaną Kobietką i już drugi raz niesiesz mi pomoc. Bardzo jestem Ci wdzięczna i dziękuję! :* Jesteś Skarbem dla swoich Przyjaciół Ja właśnie za bardzo biorę wszystko do siebie. Bardzo przeżywam, każdą krytykę, każde niepowodzenie, każde niemiłe słowo, kierowane do mojej osoby. Ale cóż, dzieckiem nie jestem już, wkroczyłam w dorosłe życie i muszę to zaakceptować. Z wychodzeniem gdziekolwiek mogą być problemy, mieszkam w małej mieścinie, wiosce dokładniej, więc nie mam możliwości wychodzenia w ciekawsze miejsca niż las, np. Ale mam teraz czas, na przemyślenie wszystkiego i jakieś postanowienia. Może mi się uda. Trzymaj kciuki
Nie ma za co Kochana :* !!
Wiesz... ja w zasadzie miałam tak samo więc wiem co przeżywasz.
Każdą, najdrobniejszą krytykę odbierałam poprostu zle. Martwiłam się, myslałam o tym co powinnam w sobie zmienić...
doszłam jednak do wniosku, że akurat ja zawsze postępuje tak jak powinnam. Troszczę się o przyjaciół, jestem życzliwa, pomocna, uśmiechnięta...
staram się jak mogę i jezeli ktoś tego nie docenia to tylko jego sprawa. To ta osoba ma problem ze sobą- nie ja.
I ja poprostu wiem, że Ci się uda :* !
Pozdrawiam :*