Więc nawiązując do tematu, zgodzę się z większością.
Reggae to siła, o której można przekonać się na własnej skórze. Budzik do życia.
Osobiście najbardziej preferuję reggae i ragga i głownie w tym siedzę.
Styl ubioru, dredy... Nie wiem czy jest to konieczne. To raczej sposób w jaki ludzie utożsamiają się z tym ruchem, z muzyką.
Osobiście nic przeciwko nie mam, z resztą wszystko zależy od osoby i od tego , w jakim stopniu oddany jest temu co robi, co słucha, w co wierzy.
Pokazówki inną drogą...
Jagódka
p.s A same teksty uwazam za wielkie przeslanie, np. tekst Boba Marley'a (ktos juz o nim wyzej pisał) ze nie bedzie pokoju na świecie jesli kolor skóry bedzie ważniejszy niż kolor oczu[/i][/i]
Pozwolę się wtrącić,z czystej chęci uświadomienia, że owe słowa zostały wypowiedziane przez Haile Selassie