Co kręci facetów-a co lubią kobiety?

Status
Zamknięty.

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Lubię buty kobiece-czyli zawsze na jakimś tam obcasie,nie noszę sportowych-tylko do biegania.Najważniejsze dla mnie z czego są wykonane-najczęściej muszą być ze skóry.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Mam zamiar kupić sobie sutannę ^_^

Krawatów nie znoszę. Czuję się w nich, jakby mi powietrza brakowało. Podświadomość.
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Mam zamiar kupić sobie sutannę
Dlaczego? Tak po prostu?


Ale powiem Wam w sekrecie, że kiedyś rozmawiałam z jednym księdzem i tak naprawdę większczość "sutann" ma 33 guziki, takie widoczne 33 (wiadomo dlaczego), ale tak naprawdę to jest atrapa i pod spodem mają jakieś 10 do zapinania. :p
Choć oczywiście są i takie sutanny gdzie guzików jest rzeczywiście 33. :)


I dla mnie 33 guziki to za dużo. :D Czasami człowiek się męczy z 3, albo 4 ^^ a co dopiero 33. ;)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To wszystko zależy od guzików, nie musi ich być 33. Są sutanny pielgrzymkowe, są sutanny na co dzień. Różne.

Sutannę miałem zamiar kupić tak po prostu, ale zastanawiam się, czy najpierw nie kupić habitu franciszkańskiego, bądź joannickiego.
Swoją drogą, zawsze chciałem być egzorcystą. Nad sutanną zastanawiam się zwyczajną i nad sutanną kanonika.
 

Natalia1992

Uzależniona
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
2 493
Punkty reakcji
8
Miasto
zewsząd
Co Wy o tych sutannach tak? To ponoć bujda, że każda sutanna ma 33 guziki (btw. 33, bo Jezus w wieku 33 lat umarł). Zauważcie, że odstępy między guzikami są zawsze jednakowe, a nie każdy ksiądz jest tak samo wysoki. Co ja gadam? O SUTANNACH?!

I dla mnie 33 guziki to za dużo. Czasami człowiek się męczy z 3, albo 4 ^^ a co dopiero 33.

Jezuu, masz rację. Ile razy wpadłam z guzikami. I rozporkami. Boże, dlaczego nie ma spodni na rzepy?! Ach...
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Mi się nie wydaje, że odstępy są jednakowe.. ;)

Wiecie, co mnie denerwuje zarówno u kobiet jak i u mężczyzn?
Jak w czasie srogiej, naprawdę zimnej zimy nie noszą czapek. Zimno im, ale nie noszą.
Kobiety to oczywiście, bo włosy, bo coś tam, bo brzydko wyglądam. Faceci wolą kaptury, kobiety zresztą niektóre też.

Ale nie lubię takich kozaków, co uważają, że czapka sprawi, że będę mniej męscy.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Po prostu tak z czapką mam jak z krawatem. Sam fakt, że to coś noszę, mnie drażni.

Szalik nie, rękawiczki tak.
 

kaiser

where is my mind?
Dołączył
19 Grudzień 2011
Posty
736
Punkty reakcji
30
Miasto
Warszawa
A na przykład, kobieta w podkreślającej atuty sukience i w rajstopkach.... np w sytuacji kiedy spadła jaj paczka chusteczek i lubieżnie wypina się tyłkiem w twoją stronę, kiedy się po nie schyla ;P
heh, są kobiety, które potrafią wałkować ciasto na pierogi w taki sposób, ze facet po prostu traci głowę :D

seksapil nie ma nic wspólnego z nagoscią albo bielizną - to jest coś takiego w sposobie poruszania się, głosie, nieświadomych ruchach, co faceta po prostu hipnotyzuje ;)
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
MoniqeuMonique (dłuższego nicku już się nie dało?), też lubię krawaty! Za to much nienawidzę...
Haha, no właśnie ostatnio chciałam sobie zmienić nick, bo kiedyś Hauser mnie uświadomił, że można,zarzucając mi że jestem inną osobą niż jestem, tzn że jestem jakąś starą użytkowniczką o zmienionym nicku...ale nie ważne :p
Wystarczy jak napiszesz Monika ^^

A co do much, jeśli mężczyzna jest stylowo ubrany i mu ona pasuje to dlaczego nie? :)

Jak w czasie srogiej, naprawdę zimnej zimy nie noszą czapek. Zimno im, ale nie noszą. Kobiety to oczywiście, bo włosy, bo coś tam, bo brzydko wyglądam. Faceci wolą kaptury, kobiety zresztą niektóre też.
Ja kiedyś w latach szkolnych jeszcze,nie nosiłam czapek bo nie i koniec. Potem tak się nauczyłam i przyzwyczaiłam że bez czapki ani rusz ^^
Chyba, że faktycznie mam kurtkę z fajnym kapturem, a mam pieczołowicie ułożone włosy...

seksapil nie ma nic wspólnego z nagoscią albo bielizną - to jest coś takiego w sposobie poruszania się, głosie, nieświadomych ruchach, co faceta po prostu hipnotyzuje
Na tyle, że czeka na kobietę pod basenem półtora godziny zerkając jak sobie pływa, a potem stoi kolejne 30 minut słuchając ona po raz kolejny odmawia mu podania numeru i podwiezienia do domu?
 

soso

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2011
Posty
171
Punkty reakcji
2
A ja myślę, że to "co nas kręci", to kwestia bardzo indywidualna:) Nie wierzę jednak, gdy ktoś mówi mi, że dla niego wygląd totalnie nie ma znaczenia;p Jesteśmy tylko(albo i aż) ludźmi i bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie- jesteśmy wzrokowcami, reagujemy na bodźce takie jak wygląd własnie, zapach, czy dotyk. Jest oczywiście cała masa cech w płci przeciwnej, które również mają dla nas znaczenie i które sprawiają, że pociąg wobec tej drugiej osoby zdecydowanie wzrasta, takie jak np. poczucie humoru, elokwencja, błyskotliwość itd. itp....:) W sieci powstaje cała masa obrazów ideałów(każdy próbuje ten swój jakoś nakreślić)czasem bardziej ciekawych http://supersluby.pl/o-jakich-mezczyznach-marza-kobiety-a125.html, czasem mniej, jednak czy warto nastawiać się w aż tak konkretny sposób? Przecież ideały nie istnieją a Kochamy właśnie za te dziwactwa...za to, co wyróżnia ta drugą osobę z tłumu:)
 
0

03092010

Guest
Nie wierzę jednak, gdy ktoś mówi mi, że dla niego wygląd totalnie nie ma znaczenia;p Jesteśmy tylko(albo i aż) ludźmi i bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie- jesteśmy wzrokowcami, reagujemy na bodźce takie jak wygląd własnie, zapach, czy dotyk. Jest oczywiście cała masa cech w płci przeciwnej, które również mają dla nas znaczenie i które sprawiają, że pociąg wobec tej drugiej osoby zdecydowanie wzrasta, takie jak np. poczucie humoru, elokwencja, błyskotliwość itd. itp.... :) W sieci powstaje cała masa obrazów ideałów(każdy próbuje ten swój jakoś nakreślić)czasem bardziej ciekawych http://supersluby.pl...biety-a125.html, czasem mniej, jednak czy warto nastawiać się w aż tak konkretny sposób? Przecież ideały nie istnieją a Kochamy właśnie za te dziwactwa...za to, co wyróżnia ta drugą osobę z tłumu:)

ale my to wszystko wiemy. akurat ten wywod chyba powinien trafic do dzialu 'psychologia'. bo w tym - ludzie mowia co ich konkretnie kreci. tematem nie jest ideal mezczyzny/kobiety.


A ja myślę, że to "co nas kręci", to kwestia bardzo indywidualna:)

no i zalapalas na samym poczatku, tylko nie wiem po co rozpisywalas sie z reszta i wypowiadalas sie za innych :)
no wiec co Ciebie kreci?
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Czasami trudno jest określić -co człowieka kręci w drugiej osobe.Nie zawsze jest to wygląd zewnętrzny,człowiek w którym byłam długo zakochana,nie był nawet przystojny,pociągał mnie jego umysł,inteligencja,sposób w jaki mówił,itd...Mój pertner jest przystojnym facetem,kręci mnie w nim jednak to ,że ciągle czymś mnie zaskakuje,to jak bardzo mnie kocha-myślę ,że na to nie zasługuję.Zmienił też wiele w sobie i zrobił to dla mnie.Daje mi poczucie pewności i bezpieczeństwa.Wiele kobiet pyta- czy nie jestem zazdrosna,gdyż jako fotograf ma do czynienia z pięknymi modelkami ,jeżdzi na plenery itd....Nigdy nawet nie przeszło mi to przez myśl,tak bardzo jestem pewna tego człowieka.A z jego pracy,zdjęć ,filmów jestem dumna.Więc mój facet kręci mnie na 100%.
 
S

szatanek13

Guest
wejdź sobie na www.slampa.pl i dowiesz się co kręci facetów...

ale tylko kręci, i nie miejcie nam tego za złe, na stałe i tak szukamy partnerek niekoniecznie z takich portali :p
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Po nocy poślubnej żona patrzy zamyślonym wzrokiem w sufit i mówi z zastanowieniem:
- I pensję też masz malutką ...
 
Status
Zamknięty.
Do góry