To chyba raczej bym bym wolała takową na kimś innym niż ksiądz, oni mnie zdecydowanie nie kręcą
Kiedyś trzeba będzie spróbowaćAle 33, nie za dużo?
Dlaczego? Tak po prostu?Mam zamiar kupić sobie sutannę
I dla mnie 33 guziki to za dużo. Czasami człowiek się męczy z 3, albo 4 ^^ a co dopiero 33.
Jej. To jaki Ty masz "łeb"?Nie lubię czapek, bo mi łeb uciskają.
heh, są kobiety, które potrafią wałkować ciasto na pierogi w taki sposób, ze facet po prostu traci głowęA na przykład, kobieta w podkreślającej atuty sukience i w rajstopkach.... np w sytuacji kiedy spadła jaj paczka chusteczek i lubieżnie wypina się tyłkiem w twoją stronę, kiedy się po nie schyla ;P
Haha, no właśnie ostatnio chciałam sobie zmienić nick, bo kiedyś Hauser mnie uświadomił, że można,zarzucając mi że jestem inną osobą niż jestem, tzn że jestem jakąś starą użytkowniczką o zmienionym nicku...ale nie ważneMoniqeuMonique (dłuższego nicku już się nie dało?), też lubię krawaty! Za to much nienawidzę...
Ja kiedyś w latach szkolnych jeszcze,nie nosiłam czapek bo nie i koniec. Potem tak się nauczyłam i przyzwyczaiłam że bez czapki ani rusz ^^Jak w czasie srogiej, naprawdę zimnej zimy nie noszą czapek. Zimno im, ale nie noszą. Kobiety to oczywiście, bo włosy, bo coś tam, bo brzydko wyglądam. Faceci wolą kaptury, kobiety zresztą niektóre też.
Na tyle, że czeka na kobietę pod basenem półtora godziny zerkając jak sobie pływa, a potem stoi kolejne 30 minut słuchając ona po raz kolejny odmawia mu podania numeru i podwiezienia do domu?seksapil nie ma nic wspólnego z nagoscią albo bielizną - to jest coś takiego w sposobie poruszania się, głosie, nieświadomych ruchach, co faceta po prostu hipnotyzuje
Nie wierzę jednak, gdy ktoś mówi mi, że dla niego wygląd totalnie nie ma znaczenia;p Jesteśmy tylko(albo i aż) ludźmi i bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie- jesteśmy wzrokowcami, reagujemy na bodźce takie jak wygląd własnie, zapach, czy dotyk. Jest oczywiście cała masa cech w płci przeciwnej, które również mają dla nas znaczenie i które sprawiają, że pociąg wobec tej drugiej osoby zdecydowanie wzrasta, takie jak np. poczucie humoru, elokwencja, błyskotliwość itd. itp.... W sieci powstaje cała masa obrazów ideałów(każdy próbuje ten swój jakoś nakreślić)czasem bardziej ciekawych http://supersluby.pl...biety-a125.html, czasem mniej, jednak czy warto nastawiać się w aż tak konkretny sposób? Przecież ideały nie istnieją a Kochamy właśnie za te dziwactwa...za to, co wyróżnia ta drugą osobę z tłumu
A ja myślę, że to "co nas kręci", to kwestia bardzo indywidualna