Nie nazwałbym tego okazywaniem słabości . Jest to ukazywanie swoich emocji i uczuć poprzez płacz . Wstydzić się nie ma w zasadzie czego bo to jest ludzkie . Nie chce skłamać ale ostatnio płakałem jak miałem ok 14 lat , teraz mi się to nie zdarza nawet na pogrzebach nawet nie płacze , po prostu nie potrafię . Jestem tego zdania że lepiej sie wypłakać niż tłumić swoje emocje , zresztą sam tego nie praktykuje .