Witam,
sytuacja jest skomplikowana...ale w skrócie. Byłem z Kobietą i już nie jestem, ale chce z nią być.
Rozstaliśmy się i powiedziała, że aktualnie chce być sama ale z drugiej strony chce się ze mną spotykać i po rozmowie czy coś z tego może być umówi, że "nie wiem" i na razie nie chce o tym myśleć....nie wie czego chce i zasugerowałem jej, żeby poczekać, a czas pokażę.
Jak sądzicie czy coś może być z tego? Jak wy Kobiety ocenianie tę sytuację, bo z punktu widzenia faceta wiem, natomiast nie wiem jak kobiety ustosunkowałyby się to takiej wypowiedzi czy też do takiej sytuacji.
Pozdrawiam
sytuacja jest skomplikowana...ale w skrócie. Byłem z Kobietą i już nie jestem, ale chce z nią być.
Rozstaliśmy się i powiedziała, że aktualnie chce być sama ale z drugiej strony chce się ze mną spotykać i po rozmowie czy coś z tego może być umówi, że "nie wiem" i na razie nie chce o tym myśleć....nie wie czego chce i zasugerowałem jej, żeby poczekać, a czas pokażę.
Jak sądzicie czy coś może być z tego? Jak wy Kobiety ocenianie tę sytuację, bo z punktu widzenia faceta wiem, natomiast nie wiem jak kobiety ustosunkowałyby się to takiej wypowiedzi czy też do takiej sytuacji.
Pozdrawiam