rozstaliśmy się z powodu nijakiego...w ciągu 30 minut podjęła decyzję, że chce być sama i chce pobyć teraz sama...według mnie to ona ma po prostu jakieś problemy emocjonalne, ale widzicie człowiek jak się zakocha to jest ślepy....gada mi, że tęskni za mną i brakuje jej mnie...ale chce być sama....
Czarny Lokaj tak to ta sama dziewczyna co pisałem wcześniej...
wiem, że źle robię itp. ale kurczę ja też tak do życia podchodzę, że walczę, aż do wyczerpania sił....próbuje różnych metod, technik itp. bo nie chce później żałować, że mogłem coś więcej zrobić...
Cała czas mi pisze, że nie wiem co dalej, ale tęskni i brakuje jej mnie.