bo brak przyjaciela

[YoMan]

Ja jak juz pisalem mam taka przyjaciolke a na poczatku wychodzilo na cos innego. Ona wie o wszystkim, i czasami dziwie sie ze wytrzymuje z moim gadaniem :/ Ale podziekowalem jej na dzien kobiet, walentynki .

 

[Zamyślona]

Jak coś mi leży na sumieniu to czasami z mamą rozmawiam dla niektórych to może być śmieszne, ale ja tylko matce czy tam ojcu ufam.

To wcale nie jest śmieszne, a na pewno nie jedna osoba Ci zazdrości, że masz taki dobry kontakt z rodzicami...
Pogratulować
Ale wiesz...wg mnie przyjaciel-rodzic, a przyjaciel-mniej więcej rówieśnik to jednak są inne relacje i warto mieć przyjaciół, bo czasami nawet rodzice nas tak nie zrozumieją jak przyjaciele...

Bo przyjaciela nie mam.

Hmm a może masz przyjaciela tylko tego nie dostrzegasz?
Może jednak warto komuś zaufać...przyjaźń czasami jest piękniejsza od miłości!

 

[sloneczko_neo15]

Ja bym chciała mieć przyjaciół w rodzicach ale nic z tego ;/
mam mnóstwo dobrych koleżanek,ale tylko jedna osoba wie o mnie wszystko.A mianowicie mój kumpel z klasy ;]
Życzę powodzenia w szukaniu ;]

 

[leRka]

Ona wie o wszystkim, i czasami dziwie sie ze wytrzymuje z moim gadaniem Ale podziekowalem jej na dzien kobiet, walentynki .

YoMan no i elegancko zrobiłeś
heh może Tobie się wydaje, że Ty tyle gadasz, a ona wcale tak nie uważa

 

[sloneczko_neo15]

Ja myslałam że to dziewczyny więcej gadaja zawsze Przynajmniej ja

 

[leRka]

no właśnie ja też tak zawsze myślałam
ale może YoMan to wyjątek

 

[sloneczko_neo15]

Może

 

[YoMan]

W tym wypadku wyjatek. Ja naprawde nawijam caly czas. Ona wie wszystko
ALe sa osoby ktore mi sie zwierzaja

 

[sloneczko_neo15]

A to nowość Facet który dużo gada i jeszcze umie słuchać

 

[leRka]

eno nie naprawdę jestem pod wrażeniem
może ja kiedyś też takiego znajdę.
tylko kurcze, że jak YoMan to wyjątek no to nie wiem

 

[leRka]

doszłam do wniosku, że kto szuka, ten nie znajdzie.
taaa, widocznie nie jest mi to dane


zrobię jeszcze jednego spama
ale jakoś mnie sukcesywny dół łapie
niby tak są ludzie wokół mnie, ale jak np. teraz to nie ma z kim pogadać.
tym, którzy mnie znają i znaczą dla mnie coś więcej nie chcę znowu smęcić o jednym i tym samym.
chciałabym, żeby mi ktoś w końcu to wszystko wytłumaczył.
taaaa. znowu smęcę. chyba pójdę sobie strzelić kulkę w łeb :]