nie mam najmniejszego zamiaru prosic kogokolwiek zeby to za mnie zrobił. Posłuchaj ,jesli nie masz zadnego mieszkania na oku w krk albo sama nie chcesz np.mnie takiego mieszkania wynajac to prosze Cie nie wtracaj sie ,bo napisałas juz tutaj pare postow a jeszcze zaden mi nie pomógł.Zamiesciłam tutaj to ogłoszenie zeby znalazł sie ktos kto moze chce wynajac mieszkanie studentom i trafi na moje ogłoszenie,a nie po to zeby takie osoby jak Ty pisały jakies głupie komentarze. I nie tłumacz sie ze chciałas pomóc,bo nic z tej Twojej bezsensownej pomocy nie wynika. To moja sprawa w jaki sposób szukam mieszkania i kogo prosze o pomoc,wiec sie nie wtracaj! Nie masz mi nic do zaoferowania ,wiec nie wypowiadaj sie wiecej,bo to jest conajmniej smieszne!! Pozdrawiam.
:/
po pierwsze to jeśli chciałaś zamieścić ogłoszenie, to trzeba było napisać ogłoszenie. a poza tym, jeśli myślisz, że ktoś łaskawie przyjdzie na forum i spyta, czy nie chcesz się przypadkiem wprowadzić do jego mieszkania, to się mylisz :lol: tak czy siak napisałam to bardziej w formie żartu, bo zdaję sobie sprawę z tego, że wcale nie miałaś zamiaru proszenia kogoś, by cię wyręczył
masz racj,e teraz to już nawet chęć pomocy i rady mną nie kieruje, tylko zwykłe zwrócenie ci uwagi na fakt, iż podałam ci stronki, to miała być pomoc i rada, by szukać już teraz, bo potem ciężko coś znaleźć.
dlatego już nie będę się wtrącać, bo widzę, że sama pozjadałaś wszystkie rozumy i wiesz, co robić.
a to, że żaden z moich postów ci nie pomógł to już nie moja sprawa.
szukanie mieszkania to rzecz czynna, a nie biadolenie w sieci, że się szuka. masz pełno portali, na których mogłabyś zamieścić ogłoszenie. poza tym pisałam w dobrej wierze, bo wiem, że będziesz teraz na 1 roku i przydałaby ci sie porada kogoś, kto już to przechodził.
nie będę się więcej wypowiadać, bo szkoda słów....
Powodzenia (mimo wszystko) Zosiu-Samosiu, jak znajdziesz jakieś mieszkanie, daj znać
i możesz mieć gdzieś moje komentarze, ale po to jest forum, bym miała prawo się wypowiadać...
nie oczekuję wdzięczności za pomoc (te strony, ktore podałam mogłaś sobie znaleźć i beze mnie), ale najpierw piszesz mi:
"oki wiem i dzieki za te stronki naprawde sorki jesli Cie uraziłam za chwilke je sprawdze "
a potem twierdzisz, że to bezsensowna pomoc, także...
idę sobie, a co!
hi: