Ja ja uwielbiam. Pamietam, ze kiedys jako dziecko zobaczylam w telewizji wideoklip Human Behaviour, nie podobal mi sie i troche sie go balam. Jak troszke podroslam, zmienilam zdanie.
Mialam okazje byc na jej koncercie w ramach festiwalu w pewnym kraju w ameryce poludniowej. Tam generalnie nie jest zbyt znana. Bylo niesamowicie, ta kobieta ma taka energie. moj maz, ktory jej raczej nie lubi, byl zafascynowany. na scenie jest jak szamanka. Chyba nigdy nie zapomne jej wykonania "Army of Me" .