Bjork

[Nat.]

haha, pewnie, że dla mnie. a przy okazji dla siebie
albo do siebie, a przy okazji i dla mnie.
Pussy, nie masz większych problemów?

 

[kobieca.]

hm. przecież i tak pewnie zrobiłabym zdjęcia, a jeśli przy okazji mogę kogoś w jakiś sposób lekko zadowolić to czemu nie. :]

no, sprawa jasna jej, jak sie czepiają tuu : D :]

 

[Nat.]

czepiali się, czepiaja i będą się czepiali

od razu dzię-ku-ję ;*

 

[Pussy Monkey]

niestety, sprawy tegoż forum na pierwszym miejscu, ja staram się pomagać z całego serca, :<!

 

[Nat.]

Haha, chciałaś zapewne napisać ,,pomagać''
Ok, ale to nie temat do tej rozmowy.
Koniec.

 

[Pussy Monkey]

CHODŹ NA MOJE GORĄCE PEWU. nono!

 

[Nat.]

A jeśli nie czuję takiej potrzeby?

 

[Pussy Monkey]

to się poskarżę.



toofftopitakusunom.

 

[Nat.]

http://muzyka.onet.pl/0,32495,32495,artysci.html
hyhyyy, na festiwalu, i w ogóle.
iii głosowanie jest ;}

 

[pierwsza sześć]

...ja również "długo nie mogę jej słuchać", ponieważ poza trzema piosenkami, które jej się udały, nie nagrała niczego, co mogłabym uznać za wartościowe.

 

[By_Damian]

Nie miałem kontaktu z (jej?) muzyką.

 

[goszka]

na początku emocjonalność jej muzyki mi przeszkadzała. teraz mogę ją chłonąć i chłonąć. lecz dawkami. jest strasznie nietypowa, a jej muzyka powoduje u mnie dreszcze.

 

[motylek99]

jakie wg Was są jej najlepsze utwory?^^

 

[Nat.]

~ I miss You.
~ Enjoy.
~ Declare Indepedance.
~ Pagan Poetry.
~ In my mouth.
~ I've seen it all.
~ Possibly Maybe.
~ Come To Me.
~ Hope.
~ Joga.
I wszystkie pozostałe ^_^

 

[goszka]

-All is full of love
-Human behaviour
-I miss you
-Play dead
-Joga
-Come to me

i cała reszta.

 

[balalajka]

Nigdy raczej nie ubóstwiałem jej muzyki. Zawsze raczej bądź, co bądź nietypową urodę. Za to podszedł mi kiedyś '' Unravel '' i czasem chętnie, tak jak teraz właśnie - posłucham.

 

[numi]

Ja ja uwielbiam. Pamietam, ze kiedys jako dziecko zobaczylam w telewizji wideoklip Human Behaviour, nie podobal mi sie i troche sie go balam. Jak troszke podroslam, zmienilam zdanie.
Mialam okazje byc na jej koncercie w ramach festiwalu w pewnym kraju w ameryce poludniowej. Tam generalnie nie jest zbyt znana. Bylo niesamowicie, ta kobieta ma taka energie. moj maz, ktory jej raczej nie lubi, byl zafascynowany. na scenie jest jak szamanka. Chyba nigdy nie zapomne jej wykonania "Army of Me" .