martysia09
pamparam
No więc, mój problem polega na niskim wzroście (152 cm). Mam chłopaka, który ma 184 cm. Osoby tańczące poloneza miały zgłaszać się parami, więc przed naszym zgłoszeniem spytałam prowadzącej, czy taka różnica wzrostu jest w porządku, a ona powiedziała, że oczywiście i nie chodzi o wzrost, tylko o taniec. Na pierwszej próbie nie było głównej prowadzącej, tylko pomocnicza, więc ustawiła nas w 6-tej parze a za nami parę z mniej więcej taką samą różnicą wzrostu i wszystko było w porządku. Jednak dziś przyszedł czas na drugą próbę, na której była główna prowadząca. Zobaczyła mnie i Adama, i zaczęła się drzeć, że skąd ten pomysł na parę i, że będziemy wyglądać jak Flip i Flap. Poinformowała nas również, z wielką dla niej ironią, że jeśli chcemy to z 18 par może zrobić 16. Zadecydowała, że maksymalnie za dwa tygodnie mamy przynieść wysokie buty, w których będziemy tańczyć na balu, jeśli chcemy tańczyć razem. Bardzo przykro mi się zrobiło, po prostu poczułam się jakby ktoś mnie uderzył...
A co do butów, to jaki obcas byłby najlepszy? Byłam dziś z Adamem w obuwniczym i przymierzyłam jeden pantofelek. Naprawdę śliczny, tylko biały i o rozmiar za mały. A boję się, że gdy zwiększy się rozmiar buta, to obcas się obniży, a naprawdę w porządku wyglądaliśmy, gdy miałam te buty na stopach.
Bardzo proszę o odpowiedź, bo jestem w kropce.
Pozdrawiam.
A co do butów, to jaki obcas byłby najlepszy? Byłam dziś z Adamem w obuwniczym i przymierzyłam jeden pantofelek. Naprawdę śliczny, tylko biały i o rozmiar za mały. A boję się, że gdy zwiększy się rozmiar buta, to obcas się obniży, a naprawdę w porządku wyglądaliśmy, gdy miałam te buty na stopach.
Bardzo proszę o odpowiedź, bo jestem w kropce.
Pozdrawiam.