Ja jestem alergikiem od małego i mam to po ojcu. W moim przypadku nie jest to nic takiego groźnego jak mogło by się zdawać i jak mają niektórzy ludzie (Od razu uczulenia na Bóg wie co). Głównie nie moge używać tanich , chemicznych kremów do ciała, jakiś ostro zapachowych. Miałam raz z Ziaji krem czekoladowy do ciała, to smarowałam nim kark i delkolt. Ale jak mnie wywaliło bolokami i krostami, miałam okropnie wysuszoną skórę, to w lato ,gorąc jak cholera, a ja na zebranie MDP ze straży przyleciałam w chustce na szyji

a swedziało koszmarnie.
Latem wysypuje mnie pod kolanami, w zgięci łokci , w okolicach uszu i na dłoniach. Głównie tam gdzie się pocę. A nocą drapuchanio jak cholera

w okresie kiedy przychodzi czas na koszenie traw, oczy puchną , robią mi się czerwone plamy w obrębie i cały czas swędzi ;|
Kiedyś miałam przypadek, że po mydle co mama kupiła wysypało mnie na CAŁYM CIELE . Byłam z tym u lekarza, to przepisała mi Zyrtec. Po tygodniu dopiero zaczelo mi blednąć, a za to 2 tygodnie siedziałam w domu.