Aparat Stały Na Zęby

Ka$ka

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Far far away...
KaSiAaa nie przejmuj się tak, to naprawde nie jest takie straszne :) Jeśli nie masz dużej wady, jakieś wtłoczenie czy coś to nic nie bedzie bolało! Przynajmniej nie tak jak to sobie wyobrażasz :) Zapewniem cie, ze nie bedziesz się zwijała z bólu ani ryczała :) Taki aparat boli przez pierwsze 3/4 dni [ tydzien, nie dłużej] a do rozpoczęcia szkoły na pewno ból minie lub ustanie. Jeśli jednak będzie cie bolało weźmiesz jakąś aspirynkę i tyle ;) ;) ;)
Trzymam kciuki i żeby Cie nie bolało ;)

wiesz bardzo ci dziękuję! naprawdę podniosłaś/łeś mnie na duchu!
trzymaj kciuki! zakładam pojutrze ;p
:eek:k: :) BB) :lol: :papa: :sexy:
 

Carolinee

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
4
Punkty reakcji
0
:eek:k: JUŻ PO WSZYSTKIM :eek:k:​
No więc to był czwarteczek wiec jutro mija tydzień:)) Denerwowałam sie rzecz jasna no i siedze i czekam.. No i nadszedł czas:p Weszłam i odrazu wysłano mnie do łazienki umyć ząbki taką specjalną pastką i przyjść no to wróciłam i siadam na fotelik:p Do buzi wsadzili mi takie coś.. Jakby to powiedzieć... Takie ze ma sie gębe taką wielką i zeby usta nie przeszkadzały... załóżyli mi okularki takie na to światło z lampy nade mną i mi zniżyli siedzonko na płasko że leżałam:p najpierw mi osuszali ząbki i włożyli takie pierścienie na te tylne ząbki aha i ważne bo powiedziała ze lepiej najpierw wyleczyć tego zęba na dole by założyć aparacik na dole.. no wiec mam na górze a na dole tylko te zameczki drut.. bez pierścieni potem powkładali jakieś chustki i posmarowali zęby klejem:p Włożyli mi mi w buzie taką rurkę zeby ślina sie nie miotała w buzi i pokolei przyklejała mii jakos tak było ze czekałam 10 min:p potem drucik i gumeczki:p gumeczki wzięłam srebrne i jest oki bo nie chce jakos mieć kolorowych.. ale potem przy każdej i wizyciei tak zmieniają... no i tam podkrecili i koniec:p O ile dobrze pamitam:p Na początku nic nei bolalo ale potem dopiero sie zaczęło.. pierwszy dzien był najgorszy ale koiło mi ból pare tzw leków:p Wzięłam rano IBUPROM Posmarowałam ząbki jakimś dentoseptem i potem jakimś też dentoseptem tylko do płukania wypłukałam sobie buzie i to dawało rzeczywiście ulge ale nadal bolało:(( drugiego dnia szlam do kolezanki na urodzinki i właściwie jush pod wieczór nie bolało:p tylko miałam tak napietą szczęke i to przeszkadzało w rozmowie itd. ehh i oczywiscie same papki:(( Nie ma to jak buleczki i inne przysmaki:(( potem trzeci dzien to tylko taką szczeke miałam napięta a potem to już nic nie bolalo.. ani troche i powoli sie przyzwyczajam:) Jest spoko:)) Normalnie mówie i nic sie nie zmieniło prktycznie.. nic nie puchlo... tylko poczatkowo bolało:p No i Myje zabki po każdym jedzeniu:p Niestety ale trzeba:D No więc nie bójcie sie bo nie ejst tak źle! No i moje kumpele nawet mówią ze mi ładnie:D P.S najgorsze jest zakładanie pierścieni a potem to spoko:)) Jush nic prawie nie boli:)) Wiec nawet można zasnąć:pP Nie no az tak dobrze to nie jest xD Ale mowie że nie ma co sie bać:)) Pozdrawiam wszystkich!!
 

Ka$ka

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Far far away...
no więc właśnie wróciłam z separacji zębów... :)
było to troszeczkę nieprzyjemne choć wyglądało to zupełnie tak jakby chciała mi czyścić ząbki nitką dentystyczną ;) bo to właśnie w nitkę dentystyczną włożone były te gumeczki ;) naprawdę samo zakładanie nie bolało tylko było troszeczkę nieprzyjemne... ;)
po wyjściu od ortodontki nie bolało wogóle :eek:k: :lol: tylko odrazu z mamą poszłyśmy na lodu w wafelku i bałam się normalnie gryźć no bo myślałam że mi gumeczki wypadną (aha mam je między szóstką a piątką u góry z prawej i lewej strony) ale da się to przezwyciężyć bo w domciu zjadłam już normalnie bułę ;) :eek:k: :) tylko musiałam wypłukać usteczka :)
od założenia tych gumeczek separacyjnych minęły już 2 godzinki a ja wogóle zapominam że je mam (naprawdę) :eek:k:
i cały czas nicio nie boli!!! :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k:

mam nadzieję że jutro po przebudzęniu też nie będzie nic bolało! :) :) :)

obiecuję że jutro napiszę jak było ;)


aha jutro o 18 zakładają mi aparat i nic już się nie boję!
:eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k: :eek:k:
POLECAM APARATY! :)
 

Tola

Nowicjusz
Dołączył
13 Lipiec 2007
Posty
199
Punkty reakcji
0
Miasto
Z nieba .. :)
Moja kumpela ma aparat drugi rok i właśnie jej zdejmują. Sporo ją to wyniosło. Jak kiedyś liczyłyśmy to około 4000zł

4000? tysiecy ,chyba zartujesz? ja nosze aparat pół roku i wydałam juz 3.000 na góre i dół + co miesiac wizyty 100zł ,czyli rocznie 1200zł (a mam miec 2,5 roku) ,zatem troszke matematyki 3.000+3.000=6.000 no i jak zdejmuja Ci aparat to jeszcze kupujesz aparat na noc .

6.000 +800zł= 6.800 mnie tylke wyniesie aparat.

Jezeli chodzi o noszenie aparatu nie jest tak źle ,zakładania aparatu wogóle nie boli ! to sa tylko mity, po załozeniu aparatu w pierwsze dni lekko dosłownie lekko bolą ,a jak później kolejne wizyty to juz norma.

Pozdrawiam!
 

Ka$ka

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Far far away...
No hej hej to znowu ja!

Chciałam tylko napisać że dzień po założeniu separaratorków zaraz po obudzeniu nie boli prawie nic... dopiero jak przychodzi pora na posiłek wtedy zaczyna się mała masakra... :( :( Boli przy gryzieniu :( Ale bez przesady da się wytrzymać ;) Poza tym ja wogóle nie brałam żadnej tabletki przeciwbólowej bo uznałam że nie trzeba ;)

Dzisiaj bedę miała zakładany aparat o 18 więc obiecuję że jeżeli nie dziś to napewno wszystko jutro dokładnie opiszę ;) :)

TRZYMCIE SIĘ!​

no hey!

po założeniu nie było tak źle!

dopiero dzisiaj boli... ;/ ale da się wytrzymać ;)

tylko papki trzeba jeść;/;/;/

a zakładanie aparatu wygląda mniej więcej tak i odrazu mówię że nic nie boli :)

na początku kazali mi usiąść na fotelu i asystentka ortodontki wyjeła mi separatorki, następnie ortodontka przymierzyła mi pierśćienie na szóstki no i później jej założyła no i w tym tkwi mój problem bo pytała czy mi dolny ząb stuka o górny pierśćien a ja powiedziałam że nie a na końcu okazało się że stuka no i boję się że coś mi będzie z tym zębem(stym co stuka o metal ;/)... ;/;/;/ oczywiście na następnej wizycie jej o tym powiem ale ona mówiła że jak już utwardzi to będzie po ptakach... co o tym sądzicie(POMOCY PISZCIE!!!)????
następnie włożyła mi do ust takie coś co miałam zagryźć i w tym była taka dziura że ona widziała moje ząbki i zaczęła zakładać aparat... następnie wybrałam kolor gumeczek (różowy świetnie wygląda na zębach i wydają się one bielsze więc polecam) ;) podkręciła aparat - to też nic nie boli no i wyszłam z gabinetu ;p nic strasznego ;p

polecam i pozdrawiam!
 

Bimbola94

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
770
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Będzin Ksawera ;*
ja noszę aparat, ale ten "ruchomy"
słyszałam, że jak się ma na stałe, to bardzo zęby bolą.
ja mój noszę 4 godziny dziennie.
i mam zęby o wiele lepsze niż kiedyś ( a noszę prawie rok)
ząbki są już prawie prościutkie :p
 

GaaraOfTheDesert

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
Sand Village
ja noszę aparat, ale ten "ruchomy"
słyszałam, że jak się ma na stałe, to bardzo zęby bolą.
ja mój noszę 4 godziny dziennie.
i mam zęby o wiele lepsze niż kiedyś ( a noszę prawie rok)
ząbki są już prawie prościutkie :p

Jak juz mowilam, przy aparacie stalym zeby moga bolec przez ok. pierwszy tydzien po zalozeniu aparatu oraz po wizytach u ortodonty ( ok. co dwa miesiace wizyta kontrolna), ale po 3 miesiacach noszenia aparatu sa widoczne efekty i niektóre osoby po 3 miesiacach maja proste zeby. Po takim okresie zęby nie bola, poniewaz "przyzwyczajaja sie" do aparatu, który juz nie naciąga zębów na wlasciwe miejsce, tylko utrzymuje je w prawidłowej pozycji. Niestety aby utrzymac ten efekt trzeba nosic aparat conajmniej rok, dwa lata.

Co do aparatu ruchomego, ja sama taki nosiłam, ale gdy mialam 11 lat. Zalezy to głównie od wieku i wady zębów. Po 12/13 roku zycia nie powinno sie zakładać aparatu ruchomego, poniewaz daje słabe efekty lub wcale nie daje zadnych. Nalezy wtedy załozyc aparat staly (zakładając, ze ktos chce miec ładne, proste zęby), nawet jesli wadą zebów jest niewielkie wtłoczenie.

PS. KaSiAaaa jak tam Twój aparacik ;) ?
 

harry2c

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
Powiem tak - aparat mam od środy, na początku trochę bolały zęby, pierwszą noc prawie nie spałem. Ale już rano było spoko, gorzej z jedzeniem, płatki maksymalnie rozmoknięte, grysik itp. Dzisiaj już jadłem chipsy , pierożki, tak że looz.

Poza tym jeśli ktoś mi powie, że aparat przeszkadza w całowaniu - wyśmieję go prosto w twarz. Bardziej przeszkadzają krzywe zęby.
 

emkabe

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2007
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Ostrołęka
nie no ogólnie z tym aparatem całym jest bez lipy....ja nosze drugi miesiąć...a tak nei chciałem go mieć że szok...wiadomo zaraz wygla uśmiechnąć sie w towarzystwie można troche wstydzić bo wiadomo nie jest to powód do dumy...ale nie jest tak źle...najgorzej jest po założeniu albo po wizycie po naciąganiu go...masakra...mnie po załozęniu bolały zęby przez dwa tygodnie i niec nie mogłem jeść oprócz zup bo nic nie mogłem ugryźć...cały czas chodziłem głodny bo jak tu sie najeść zupą:p..zaraz sie głodnym jest....ale potem jak już zęby przestają boleć to idzie sie przyzwyczaić i nie przeszkadza aż tak....a jeśli chodzi o całowanie to bez lipy;)...nie przeszkadza jesli sie to robi delikatnie i jesli sie umie calować...bo takie tam pchanie języka bez wyczucia na chama to mija sie z celem w ogóle nwet bez aparatu to co to za pocałunek....moja dziewczyna nie narzeka wiec jest dobrze i zgodze sie z moim poprzednikiem i tez wysmieje tego kto mówi ze aparat przeszkadza przy całowaniu;]
 

KkAaSsIiAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
510
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Pomocy, walczę z czasem :p Czy ten aparat to naprawdę taka koszmarna sprawa ? Ja nie chcę sobie zepsuć uśmiechu, bo to mój duży atut, ale chciałabym mieć te ząbki bez zastrzeżeń... Opłaca się aparacik wstawiać ? Szczególnie, że idę na studia, nowi ludzie, itd. czy zostawić tak jak jest ? :/
 

Eva_

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Hej BB)

Mam juz aparat na góre. ale to szczegół
tak naprawde to chciałam się zapytac o separatorki
Poniewaz gdy mam juz równą górę . to muszę miec dobry zgryz z dolną szczęką
więc chciałam zapytac czy jak sie załozy te separatorki to konieczny jest aparat stały na dół jezeli na dole są równiutkie ząbki ?
Pozdrawiam ;)
 

Mrs X.

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2007
Posty
643
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
z Krainy Marzeń
ja noszę swój aparacik od marca. na razie sam dół. zakładanie nie bolało, tylko przez ok miesiąc nie jadłam nic oprócz kisieli, jogurtów i budyni... tragedia!
dół już mam całkowicie prosty, co do góry to kiedyś mi tam założy, ale kiedy to nie wiem.

koledzy zaczęli na mnie wołać szablozębny ;D, ale to tylko i wyłącznie dla żartów.

chciałabym, żeby mi już zdjęła z dołu i założyła górę, ale...
a co do rzeszowa i ortodonty to ja polecam dorotę kołodziejczyk
 

aparatka_16

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
10
Punkty reakcji
0
Hej BB)

Mam juz aparat na góre. ale to szczegół
tak naprawde to chciałam się zapytac o separatorki
Poniewaz gdy mam juz równą górę . to muszę miec dobry zgryz z dolną szczęką
więc chciałam zapytac czy jak sie załozy te separatorki to konieczny jest aparat stały na dół jezeli na dole są równiutkie ząbki ?
Pozdrawiam ;)

Nie trzeba zakładać, bo ja np. mam założony tylko na góre, a na dole mam proste, więc nie będe miała zakładany na dół.
 

Carolinee

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
4
Punkty reakcji
0
No i witam ponownie:D Czytam sobie tu i czytam co piszecie i powoli zapominam ze wogóle mam aparacik na zębach:D Heheh.. Praktycznie jest niewyczuwalny tylko ze ostatnio mnie wkurzyło.. Bom aparacik mam od końca sierpnia... a jakiś tydzień temau zamek jeden mnie zaczął haczyc o skóre w buzi i tak wyszła mi gula ale jak przeszła to wyszło dokładnie z drugiej stronki i teraz ta gula mi jeszcze spuchła.. bo to mnie boli jak jem czy mówie... Ale tak to jest spoko loko.. A no i mam pytanie dla tych co noszą.. Bo ja juz mam 2 miesiące apart i nadal jak chce ugryżć np. bułke to ja do dziś musze ją łamać!! Czy to normalne.. Jak gryze tymi przednimi coś twardego to boli;( Pomocy! Aaa..
P.S. Minęły dopiero 2 miesiące a już widać dużą różnice:D Hihi..:D Jeżeli ktoś by chciał pogadać o aparaciku i tych innych sprawach albo potrzebował pomocy to śmiało pisać... 6619249 <-- Moje gYgY:D POzdrawiam i Buziaki:**
 

Mrs X.

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2007
Posty
643
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
z Krainy Marzeń
carolinee ja do tej pory bulek nie ruszam. raz jak ugryzlam to myslalam ze mnie cos trafi... od razu zamek sie odczepil, nastepnego dnia juz u ortodonty...
ja to juz swojego wcale nie czuje. obawiam sie jedynie gory, bo jestem osoba, ktora non stop sie smieje i wiem ze to bedzie beznadziejnie wygladalo, swiecace sie zeby- lee xD ale na te dwa lata warto pocierpiec... prawda? <lol>
 

Sylwia-ja

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2007
Posty
1
Punkty reakcji
0
Siemka mam takie prblem..bo niedługo mam mieć założony aparat stały... ;) więc..czy drogi jest taki aparat?? czy trzeba mieć wszystkie satłe zęby żeby go nosić?? :p czy zakładania boli?i ile najdłuzej (mniej wiecej) tzreba nosic aparat?? :)
Prosze o szybka odpowiedz papa pozdroffionka :* :p :eek:k: apa:
 

aparatka_16

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
10
Punkty reakcji
0
Hejka Wam wszystkim, którzy mają już aparat, albo mieją zamiar go założyć. Otóż tak: 10 miesięcy temu założyłi mi aparat, a dzisiaj właśnie mi go zdjęli:) Matko ja jak się cieszę:D powiem Wam tyle, nie żałuje że go założyłam, chociaż mialam takie same odczucia jak Wy. Ale cóż musiałam go założyć, bo bym miała chore i brzydkie zęby. Nie martwcie sie tym, że będziecie głupio wyglądać, czy coś takiego, po jakimś czasie będziecie uważać, że to fajnie wygląda:)hehe, zakładanie nic nie boli, a zdejmowanie też ogólnie nie. W moim akurat przypadku zęby po nałożeniu bolały tylko jeden dzień(na szczęcie:)), no i to chyba by było na tyle. 3majcie się, bu$ka:D
Siemka mam takie prblem..bo niedługo mam mieć założony aparat stały... ;) więc..czy drogi jest taki aparat?? czy trzeba mieć wszystkie satłe zęby żeby go nosić?? :p czy zakładania boli?i ile najdłuzej (mniej wiecej) tzreba nosic aparat?? :) Prosze o szybka odpowiedz papa pozdroffionka :* :p :eek:k: apa:
Hejka:) aparat w moim przypadku kosztował 1300zł ale tylko na góre. co do zębów to nie jestem pewna, ale chyba trzeba mieć wszystkie, a zakładanie nic nie boli, tylko trochę się nudzisz na fotelu bo gdzieś godzinkę to trwa, gdy zakładasz tylko górę. Ja akurat nosiłam aaparat 10 miesięcy, ale to zależy jaka masz wadę zgryzu.Bu$ka:D
 

MałaMi17

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2007
Posty
1 383
Punkty reakcji
0
Wiek
17
A ja jestem wściekła, bo po raz trzeci w tym miesiącu mój aparat uległ kolizji. Pęknięty pierścień, czy jak to go tam zwą, wbija mi się w dziąsło. Nie wytrzymam.

Nje,
 
Do góry