Alkoholiczka

TsarDreams

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
jestem każdy wie :)
Opowiem Wam moją historię: Mam 18 lat. A trzy lata temu ,gdy miałam 15 zaczęłam pić. Z koleżankami,z kolegami,a nawet z nieznajomymi. Po prostu piłam,gdzie się tylko dało. Nie mogłam przestać. W szkole zaczęły się problemy. Moja rodzina nie była biedna. Po prostu nie mogłam sobie poradzić z jedną rzeczą. Wiadomo 15-latka. Zaczął się okres,kiedy zauroczyłam się w pewnym chłopaku. Miał na imię Dawid. Starszy był ode mnie. Ale to nieważne. Chodziłam z nim przez miesiąc,aż wreszcie się mu znudziłam i zerwał. Zaczęłam pić. Na szczęście nie paliłam,ani nie ćpałam. No i pewnego dnia zobaczyłam Go z moją najlepszą przyjaciółką. Powiedziała mi ,że oni tak są ze sobą od dłuższego czasu. Zdradzał mnie z nią. Ona też mnie zdradziła w pewnym sensie. Nie dawałam rady bez wódki albo bez piwa. Czułam się strasznie. Czułam,że to moja wina. I któregoś dnia,gdy siedziałam ze znajomymi (oczywiście piwko i wódka w rękach obowiązkowo) podszedł do nas jakiś facet. Zaczął nam wmawiać,że nie musimy się truć itd.Powiedział,że nam pomoże wyjść z tego gówna,że jest kimś ważnym w instytucie odwykowym. No,ale byliśmy pijani i wyzywaliśmy go. Odszedł w jakąś stronę. Tak minął rok. Na piciu. Byłam strasznie wyniszczona. Siedząc w swoim pokoju i myśląc zaczęłam się zastanawiać nad życiem. Do czego dążę itd. Więc powiedziałam rodzicom o moim uzależnieniu i wysłali mnie na odwyk i mi się udało. Nie piję od roku i 8 miesięcy. :aniolek_na:
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
no to dobrze jak Ci ise udalo z tego wyjsc tylko pamietaj ze "alkoholikiem" jest sie przez cale zycie no moze ty nim nie jestes bo w sumie mloda bylas tlyko tak chcialas wyjsc z klopotow popijajac sobie ale uwazaj w przyszlosci i miej sie na bacznosci:) powodzenia;)
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
no to brawo :)
wygrać z nałogiem, to NAPRAWDE coś wielkiego.
oby Ci się w życiu ułożyło :)
pozdrawiam serdecznie!
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
"alkoholikiem" jest sie przez cale zycie no moze ty nim nie jestes bo w sumie mloda
Żeby uzależnić się od alkoholu wystarczy przez około pół roku pić codziennie jedno piwo.

Nie mniej jednak gratuluję :)
 

TsarDreams

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
jestem każdy wie :)
Zauważyłam,że coś jest nie tak. przecież wcześniej nie piłam. I motywacją było wyjść z tego. Mieć jakieś normalne życie. Iść do jakiejś szkoły. Nauczyć się czegoś,a nie tylko pić. Dzięki :)
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
No to jestem alkoholikiem
Nie martw się, ja też ;)
Z tego co pamiętam alkoholizm ma cztery fazy
- Wstępna (większa ochota na picie)
- Ostrzegawcza (większa tolerancja na alkohol, ulga w piciu)
- Krytyczna (konflikty z najbliższymi, "klin klinem", etc.)
- Przewlekła (wielodniowe ciągi, wyniszczenie organizmu...)
Przygotowywałem kiedyś wykład o tym do szkoły. Ja siebie określam na fazę drugą. Poza tym ostatnio słyszałem ciekawą przemowę o alkoholizmie. Kobieta, która prowadziła zadała pytanie "Lubicie sobie pójść w sobotę ze znajomymi na piwo, na imprezkę? To już jest alkoholizm". Szczerze powiedziawszy daje lekko do myślenia.
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Słyszałem,że kobiety szybko się uzależniają,ale 2 lata bardzo szybko.Pozostaje ci podziękować rodzicom,że dawali kaskę na imprezy.
Żeby uzależnić się od alkoholu wystarczy przez około pół roku pić codziennie jedno piwo.
weź przestań :D
 

g'core

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2008
Posty
256
Punkty reakcji
2
Miasto
Katowice
"Lubicie sobie pójść w sobotę ze znajomymi na piwo, na imprezkę? To już jest alkoholizm". Szczerze powiedziawszy daje lekko do myślenia.

No to juź po mnie. I szczerze to daje, zgadzam się.
 

SySsssia

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
Gratuluje wygranej.
Mnie podobnie teraz męczy.
Sprawy sercowe, a przez nie ciągnie do alkoholu, do ucieczki w alkohol. ;/
Ale się opamiętałam i daje rade juz 19 dni.
Mam nadzieje, że da rade i dłużej.
Pozdrawiam! ;)
 
K

kinga_sc

Guest
ja tez mam ten problem, ale nie az tak wielki... pije owszem ale nie jakos tak by wciaz na:cenzura:ana chodzic... poprostu zlapalam dola jakis czas temu i moje zycie nie ma sensu


ale gratuluje:)
 

GreenBallz

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Gratuluję wyjścia z nałogu. W moim otoczeniu np. jakoś ciężko nie pić, zawsze znajdzie się ktoś kto mnie namówi, ale na szczęście jeszcze nie jestem alkoholikiem (w większym stopniui :p )

Kobieta, która prowadziła zadała pytanie "Lubicie sobie pójść w sobotę ze znajomymi na piwo, na imprezkę? To już jest alkoholizm". Szczerze powiedziawszy daje lekko do myślenia.


Zmartwiłeś mnie tym <_< .
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Zatem ja również popadam w alkoholizm.
Z ojcem co jakiś czas siądziemy do piwka, a w niedziele z mama do drina.
A fazę 2gą to ja miałam zawsze :D
i równiez robiłam referat.. jeszcze na PO...
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
[quote name='g'core' post='1694803' date='19.01.2009, 00:32']No to juź po mnie. I szczerze to daje, zgadzam się.[/quote]
Lata mi to :p Pił będe.
 
Do góry