Aborcja - jesteś "za" czy "przeciw"?

[milusia32]

święty, no i zostałes ojcem.... Ja - moze to zabrzmi egoistycznie - chcialabym najpierw skonczyć szkoły, znalesc jakas pozadną prace, mieszkanie... i wtedy dopiero myśleć mogłabym POWAZNIE o dziecku... Poki co - zabezpieczam sie jak tylko mozna najlepiej ... Moj znajomy tez ma córeczke... urodziła sie PRZED jego maturą... Zdał mature bardzo dobrze, zamieszkał z matka dziecka (i dzidziusiem) no i juz układali date ślubu... Po jakims czasie okazało sie ze matka jego dziecka nie jest do gonca z nim fair (spotykała sie z innym)... Tak wiec mój znajomy teraz poswiecił sie pracy, ma dziecko którym sie zajmuje (sporadycznie bo ono jest przy matce) i szuka miłosci To jest dowód ze majac dziecko nie jest nic stracone - wszytsko mozna sobie ułozyc... jednak JA w głebi duszy chciałabym aby moje dziecko miało rodzine (ojca-mojego meża..) To sie rozpisałam )

Pozdrawiam

 

[SSaMMoTTnIIa]

Widze ze jestem mniejszością ale jestem za. A to dlatego ze jeśli bedzie to legalne to nic się nie zmieni poza tym że kobiety będą wychodzić z tego cało. Moja koleżanka wpadła z chłopakiem, on jej dał kasę, zrobiła "zabieg" i w wieku 14 lat stała się bezpłodna... Teraz już nigdy nie będe miała dziecka bo jedno zabiła. Gdyby aborcja była legalna to stało by się tak samo tylko ze ona za jakieś 10 lat urodziłaby chciane dziecko.
Jestem przeciwko temu z kobiety w ten sposób zabijają już rozumiące istoty ale jestem za legalizacją bo to i tak się dzieje tylko że również na niekożyść matki, nie tylko dziecka.

 

[Ufo]

Ja jestem tu 1 raz i jestem przeciw mam 16 lat i jestem Punkiem. Uważam że takie cos co nazywamy aborcja to zwyczajne zabujstwo , morderstwo kture jest uwazane juz prawie za leglne. Ale ja tak jak i wszystkie punki jestem przeciw!
ABORCJA TO ZWYKŁE ZABUJSTWO!

 

[SSaMMoTTnIIa]

Zgadzam się z tym. to zabójstwo ale zależy o czy mówiy. Bo jeśli chodzi o legalizację to jestem za, a co do samego czynu to jak najbardziej przeciwko.

 

[Milencja_cmok]

Nie powinno się decydować o losie innego człowieka (a jest nim również płód), ale...

no właśnie jest takie ale... a nawet więcej ale...

zapytajcie się kobiety po gwałcie, jak się czuła? Te dziecko zawsze będzie przypominać jej o tym co było...

zapytajcie się matki ciężkochorego dziecka z paraliżem całego ciała albo inną chorobą, co ona czuje... gdyby mogła, nie dopuściła by do cierpienia dziecka, przeszła by aborcję...

nawet taka banalna wpadka- pęknięcie gumki... tragedia dla kobiety o braku środków do wyżywienia dziecka i siebie...

Uważam, choć nie powinnam z wielu względów, że aborcja powinna być dozwolona, gdy:

-doszło do gwałtu
-panuje bieda
-dziecko jest niechciane, bądź matka jest ograniczona
-wykryto chorabę płodu
-ciąża zagraża życiu matki
-ciąża jest nietolerowana przez otoczenie ze względów np:religijnych(tak jest na wielu wsiach)
-młody wiek matki

uważam też że zabieg aborcji powoinno wykonywać się we wczesnym stadium rozwoju płodu, po dłuższym noszeniu dziecka, aborcja powinna być zabroniona. W KOŃCU WIEMY NA POCZĄTKU CIĄŻY, CZY CHCEMY MIEĆ DZIECKO, CZY NIE! To jest moje zdanie. Wile osób zapewne mnie nie zrozumie... Ja zrozumiałam(pomimo że nie była na ich miejscu) kobiety w problemie, bo ciąża niechciana z jakichś względów to wielki problem... Ale wyobraźcie sobie dziewczyny, że jesteście w wieku ok. 16 i zaszłyście w ciąże, niekoniecznie z waszej winy, bo przecież było zabezpieczenie, co na to wasze otoczenie, co z waszym całym życiem, wszystko lega w gruzach... i rodzina...to dla was koniec...

Wiem że jestem straszna... ale współczuję kobietą...
nie jestem bez serca

dzieci też mi szkoda... Ale czy one miały by lepiej? Przecież są niechciane...

 

[Misiek Michał:p]

Ale wyobraźcie sobie dziewczyny, że jesteście w wieku ok. 16 i zaszłyście w ciąże, niekoniecznie z waszej winy, bo przecież było zabezpieczenie, co na to wasze otoczenie, co z waszym całym życiem, wszystko lega w gruzach... i rodzina...to dla was koniec...

Co za brednia!!!.Nawet nie wiem jak sie zabrac za to(z której strony lac żeby doszło)...Oj wiesz co to jest 100% odpowiedzialnosc za swoje czyny ??? bo widze że nie !!! Nawet wiem dlaczego młoda to i Głu***...Nie no dziewczyno tego czytac nie idzie.I co w ten sposób zawsze znajdziesz jakieś wytłumaczenie w zyciu.No jo widać że jeszcze nie dorosłas.Trzeba było o tym pomyslec zanim poszłas do łózka.Jesli moje slowa nie sa dla ciebie autorytetem to pamietaj ze papiez tez o tym mówił.Zycie zaczyna sie od poczecia i w tym momencie mimo że człowiek nie jest jeszcze uformowany ma już dusze.Kiedyś takie zabiegi były niewykonalne a teraz rozwuj techniki sprawił że zaczeło sie to nagle tłumaczyc."No przecież on nie wygląda na człowieka wiec nim nie jest wiec co stoi na drodze do ...." Uwazasz że masz prawo DECYDOWAC O CZYMIS ZYCIU.SKORO JE DAŁAS TO NIE MOZESZ JE ZABRAC.a co z sumieniem czy ty WIESZ CO PISZESZ ??? ....dla mnie to tragedia...poprostu brak mi słów Mówisz jakby miejsce miała taka wpadka to piszesz że to całe twoje zycie zmienia?....zmienia to prawda...ale....czujesz to "dziecko " w sobie co jak co ale matka chyba jednak cos tam jest w stanie wyczuc i co pozbywasz sie jako że jest niechciane ? taka naturalna selekcja jak w przyrodzie tak ? ...wiesz że człowiek nie jest zwierzeciem ma dusze a co za tym idzie sumienie ?patrzysz na to z tej złej strony bo to nie chciane bo nie dam rady go wychowac bo bo........czy to nie jest iscie na łatwizne...no pewnie spac i pieprz** sie a potem w razie czego do lekarza.A widziałas kiedys jak taki zabieg wyglada ? ja widziałem film na lekcji WOS.Polecam wy[orzycz sobie bys chociaz była swiadoma tego co robisz.jak nie przed spaniem to moze chociaż gdy juz wpdaka bedzie żebys mogła pomyslec a nie isc na łatwizne.
OCZYWSCIE TO NIE JEST KIEROWANE DO AUTORKI...TO JEST MOJE ZDANIE ...

[ Dodano: 9 Maj 05, 16:17 ]

-doszło do gwałtu

co do gwałtu to zdania nie zajme...Bo to NAJWIEKSZE SWINSTWO ZE STRONY FACETA

 

[pasya1]

Uważam że kobiety powinny mieć prawo do decydowania czy chcą urodzić dziecko czy nie! Często są wykorzystywane przez męższczyzn wyłącznie do zaspokojenia ich żądzy.
Gdy pojawia się ciąża kobieta zostaje sama ze swoim problemem. Dlaczego nie może decydować? Kobieta jest też człowiekiem i to nie jest jej wina że została wybrana do tej misji. Zastanawia mnie fakt ,że na temat aborcji zawsze najwięcej mają do powiedzenia męższczyźni. Moim zdaniem to nie oni powinni o tym decydować!
Czy Waszym zdaniem lepiej jest gdy noworodki znajdowane są na śmietnikach, w windach , w toaletach!? Przecież to jest zgroza! Domy dziecka są przepełnione!
Otwórzcie oczy! Nie sztuką jest urodzić ale wychować , zapewnić byt!

 

[666Karolina]

+-->CYTAT(Misiek Michał)
Kiedyś takie zabiegi były niewykonalne a teraz rozwuj techniki sprawił że zaczeło sie to nagle tłumaczyc.[/quote]


NIe były wykonywane???Zagadzam się,ale za to dzieci niechciane zabijało sie jak juz było żywe,urodzone...i czy nie lepiej było to dziecko odrazu usunąć??I kiedyś nikt tym nawet sie nie przejmował...

 

[Anonymous]

Michał Misiek sorry znowu zapomnialem sie zalogowac

 

[Misiek Michał:p]

Uważam że kobiety powinny mieć prawo do decydowania czy chcą urodzić dziecko czy nie![/quote]

jak idą do łóżka to jest to wspólna decyzja Jej i JEgo.Chyba nie trudno nazwijmy to "pomyślec""przewidziec" czym moze to sie skonczyc.To jest ich wspólna decyzja na która jest obarczona ryzykiem ale też wielką odpowiedzilanosci nie tylko ze strony kobiety.Bo widze że wy uwazaćie faceta za 'reproduktora" czy jak to nazwac.Odbyc stosunek a co bedzie dalej to juz nie twoja sprawa.hmmm piekne relacje rodzicielskie wychodza.I dziwic sie że coraz mniej ludzi sie zenie wychodzi za mąz a coraz wiecej zyją na kocią łape.Wiem że jest wiecej powodów takiego zycia.

Często są wykorzystywane przez męższczyzn wyłącznie do zaspokojenia ich żądzy.

czemu ciagle wracamy do tej "patalogicznej"sytuacji.Czy to jest JEDYNY TWÓJ ARGUMENT tej chaniebnej decyzji ?przecież chyba jednak czesciej idziesz do łóżka bo chcesz a nie bo facet zmusza ?!!!

Gdy pojawia się ciąża kobieta zostaje sama ze swoim problemem.

A o jakim wieku mowa.Bo przecież im starszy facet tym madrzejszy zresztą to nie tylko tyczy sie facetów.Sorry ale o co Wy walczycie ???chcecie otrzymac błogosławienstwo od Boga czy jak !!!bo prawo które człowiek stanowi jest złe.Chyba jasna sprawa nie.Za legalizacją jestescie ??? ok wasza sprawa.A bawcie sie w Boga czemu nie.Zycie to cud a smierc jest przeklenstwem.Z tego co Kazdy katolik wie ,smierc jest karą za grzechy.Wiec czym to dziecko sobie na to zasluguje ?...

Kobieta jest też człowiekiem i to nie jest jej wina że została wybrana do tej misji

Winna ?? a wiesz ja myslałem że to dar.Cierpirnie jest darem wiesz.Miłosc nie składa sie z samych dobrych dni tam też jest cierpienie.Znowu odwołabym sie do Boga który oddal zycie za nasze grzechy by moglibysmy zmartwychwstac.Dlatego też twierdze że nikt oprócz BOga nie ma prawa nam tego Zycia zabrac.Kara smierci dla skazanców jest powoli zniesiona a wy chcecie kary smierci dla dziecka które na to nie zasługuje ???...szok...

Zastanawia mnie fakt ,że na temat aborcji zawsze najwięcej mają do powiedzenia męższczyźni.

No jesli kobiety postrzegają tylko jedną strone i myslą o poczeciu dziecka jako coś osobistego cos co wychodzi z ich ciała i nie licza sie ze zdaniem faceta to Tak ...BEDE MÓWIŁ...przepraszam że wtracam sie w wasze sprawy....

Czy Waszym zdaniem lepiej jest gdy noworodki znajdowane są na śmietnikach, w windach , w toaletach!? Przecież to jest zgroza! Domy dziecka są przepełnione!

NIE SZTUKA JEST ZABIC A DAC I DAROWAC ZYCIE..."KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEN"a wiesz czemu ???bo nieodpowiedzialni ludzie ida do łózka.No tak i dochodzi do pytania jak pogdzic SEKS z odpowiedzialnosci.A mi sie wydawawło że to idzie w parze A JAK WAM SIE WYDAJE ???...

Sorry nigdy nie pamietam o zalogowaniu sie najpierw. :zawstydzony:

 

[Eshet]

Temat poważny i bardzo płynny.

Ciągle utrzymuję swoje pierwotne zdanie: wygłaszajmy opinię na ten temat dopiero wtedy gdy sami znajdziemy sie w takiej sytuacji! Można sobie mówić że nigdy by się dziecka nie usunęło, ale ŻYCIE by zweryfikowało ile jest prawdy w takich zapewnieniach...

według mnie, oczywiście.

 

[pasya1]

Slogany, slogany i jeszcze raz slogany! Ciekawa jestem czy chciałbys się dowiedzieć w wieku powiedzmy nastu lat , że znaleziono cię na śmietniku, że gdyby nie dom dziecka po prostu by cię nie było! Ja wolałabym się wogóle nie narodzić, gdybym miała usłyszeć takie słowa. Pewnie, nie wszyscy męższczyźni są tylko reproduktorami. Jednak to na kobietę spada ciężar " daru ", z którym musi sobie poradzić.

 

[milusia32]

Misiek Michał, to ja moze jednego posta podwójnego wykasuje CO?? (tego pierwszego) Czekam na Twoja zgode

 

[Misiek Michał:p]

Ciągle utrzymuję swoje pierwotne zdanie: wygłaszajmy opinię na ten temat dopiero wtedy gdy sami znajdziemy sie w takiej sytuacji!

hmmm czyli według ciebie ZYCIE NAJLEPSZYM NAUCZYCIELEM.No dobrze poprawnie dyplomatycznie powiedziane.bez zbednych emocji i chwili zastanowienia.Wiesz to tak jakbyś juz zdradzał swoje wartosci (szacynek dla zycia i prawa do zycia).Niech ci bedzie wsumie ja swoje powiedziałem.hehe mój zapał do prowadzenia debaty ostygł.tylko prosze ci o jedno jak przyjdzie ci kiedys wybierac nawych urzedników to zastanów sie 3 razy zanim zagłosujesz na lewice.Wiem że to nie trzyma sie tematu ale historia uczy szacunku do tradycji narodu i samego siebie a także zycia.A błedy jak wiadomo lubia sie powtarzac.Eh
Ehhh sam nie wiem czy warto o tym rozmawiac.MACIE RACJE KOBIETA MA WOLNĄ WOLE ZROBI JAK BEDZIE UWAZAC ZA STOSOWNE.szkoda ja pozostaje przy swoim ZDANiu ale tak odkładajac emocje miłosc szacunek przychylam sie ku zrozumieniu WAS DZIEWCZYny (zycie jest trudne to po co je jeszcze sobie utrudniac) dzieki za rozmowe...
POZDRAWIAM

Slogany, slogany i jeszcze raz slogany!

A pewnie ze tak .NIE WIDAC SAMA POLITYKA

Ciekawa jestem czy chciałbys się dowiedzieć w wieku powiedzmy nastu lat , że znaleziono cię na śmietniku, że gdyby nie dom dziecka po prostu by cię nie było! Ja wolałabym się wogóle nie narodzić, gdybym miała usłyszeć takie słowa.

MOZESZ SO WOLEC ALE TO NIE TY WSTEDY MUSIAŁABYS PODJAC DECYZJE O ZABICIU?? o tym pomyslałas...ale ok jak tak łatwo przychodzi ci "wolenie" to czyn swoją powinnosc.Ciekawe czy byłabys wstanie zrobic to o czym piszesz.Bo ja uwazam że pisac to ci łatwo przychodzi ,ja np pisze pod wpływem emocji za co sorry,ale ja nie wypre sie tego o CZYM PISZE A TY ?...wsumie to czysto teorytyczna rozmowa wiec pewnie sie nie dowiemy .I ZYCZE TOBIE I TWOJEMU DZIECKU BY NIGDY NIE MUSIAŁAS I ONO NIE MUSIALO SIE DOWIEDZIEC CO OZNACZA TAKA DECYZJA.
GADAC KAZDY POTRAFI !!!

CO DO KASACJI TO TAK MILUSIA I SORRY ZA PROBLEM :dontgetit:

 

[Dorotka]

Aborcja - morderstwo czy nie?

Skoro jest tu juz tyle tematow to chcialabym uslyszec wasze zdanie o aborcji ....bo mnie musze przyznac ten temat porusza i to gleboko juz od dawna......
Nienarodzone

maleńkie stópki
których tupotu nikt już nie usłyszy
główki niczym pączki róż
a w nich oczy-na wpół otwarte
błyszczące przerażeniem
nie dane im było zobaczyć nic
prócz ssawek i wzierników
rączki i nóżki oderwane od poskręcanych ciałek...
usteczka uchylone w niemym krzyku
nie spotkaja matczynej piersi
a dusze spoczną w foliowym worku na śmietniku
tutaj życie kończy się w metalowej misce...

Przeczytajcie...i napiszcie bo mnie aborcja boli.....

 

[Milencja_cmok]

Misiek przeczytaj tekst jeszcze raz, a dopiero później komentuj...OK? Sorry że cię jakoś uraziłam, ale to nie powód, żeby wyskakiwać z opiniami na mój temat, że piszę "za" nie znaczy wcale, że uprawiam seks! Chłopie uspokuj się, a z tymi obelgami to do tej, która ci coś zrobiła(albo nie chciał). Każdy może mieć własne zdanie na temat aborcji i ty go nie możesz zmienić. A narazie przystopuj!
Pozdrawiam :]

 

[milusia32]

TaKi TeMat JuŻ ByŁ!!!!!! :/ Moze lepiej się nie powtarzać????

Pozdrawiam

 

[Anonymous]

Chłopie uspokuj się, a z tymi obelgami to do tej, która ci coś zrobiła

Czasem najlepsza rozmowa jest ostra wymiana pogladów...pozdrowienia dla milencji i Miska :]

 

[Misiek Michał:p]

Sorry że cię jakoś uraziłam

Nie uraziłas no bo jak :]

ale to nie powód, żeby wyskakiwać z opiniami na mój temat,

Milencja cy jak tam masz po pierwsze i co sobie wes do serca nie wyskakuje z opinaimi na twój temat no bo jak mówic o osobie której nawet imienie nie znam :dezorientacja:
po za tym gdybym pisał o Tobie to bym uzył twojego nicku.Ja tylko posłuzyłem sie twoimi cytatami żeby móc udzielic własnego zdania.Poprostu wskazywałem róznice pogladowe.Wiesz hehhe na kazdym poscie bede zawsze pisał to co na tym pierwszym jak zaczelismy rozmowe "SŁOWA NIE KIEROWANE DO AUTORKI" itd.

Każdy może mieć własne zdanie na temat aborcji i ty go nie możesz zmienić.

A kto tu powiedział o zmianie zdania ??? powiedz hehhe pewnie nie lubisz pisac wiecej niz trzeba PO CO WYPOWIADASZ sie na forum.Kogo obchodzi czyjes zdanie.Jak powiedziałem pisac kazdy moze ale jesli pisanie ma cos przyniesc to powinna sie wywiazac rozmowa.Tu nie chodzi o wyrazanie zdania tylko o ta rozmowe a jesli nie o to !!! TO JA JUZ NIE WIEM PO CO LUDZIE WOGLE UDZIELAJA SIE NA FORUM.
AHA A TERAZ PRZEPROSINY DLA CIEBIE BO NA NIE ZASŁUGUJESZ !!!SORRY ZE wogle z toba rozmawiałem...widac wziełas sobie moje slowa za bardzo do SIEBIE.

 

[Anonymous]

ojej to ja nie zauwazylam