Aborcja - jesteś "za" czy "przeciw"?

Aborcja jesteś za czy przeciw? uzasadnij...

  • Tak

  • Nie

  • Nie mam zdania


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
jestem zdecydowanie ZA...kobieta, aby cieszyć się seksem musi czuć się bezpiecznie, żę w razie jakiejś wpadki będzie mogła usunąć...
no ale wy poloki nie lubicie seksu, dla was seks oznacza produkcje bachorów, tak was nauczyli na lekcji relogii, żal mi was i waszego żałosnego życia seksualnego, któego nie macie....aż żal czytać
Jedyne czego jest mi żal to to, że ziemia nosi takie osoby jak Ty. Zaprezentuj swoje zdanie i nie obrażaj innych - co to ma być "poloki", "produkcja bachorów"? Rodzice nie nauczyli Cię co to jest kultura osobista?

Wracając do tematu - "kobieta, aby cieszyć się seksem musi czuć się bezpiecznie" a może kobieta przed seksem powinna się zastanowić nad zabezpieczeniem (nie jestem fanem, ale walka z antykoncepcją to walka z wiatrakami)? Może kobieta powinna zastanowić się kiedy miała krwawienie? Policzyć do 15 chyba każda kobieta potrafi? Człowiek różni się od zwierzęcia rozumem, zdolnością do złożonego i analitycznego myślenia, niektórzy niestety zniżają się do poziomu naszych małpich praprzodków i gżą się gdzie popadnie i z kim popadnie, a potem mają pretensje do świata, że będzie dzidziuś... Skoro jesteśmy na tyle dorośli, żeby uprawiać seks, powinniśmy być na tyle dorośli, żeby sprostać konsekwencją seksu - jeśli ktoś tego nie rozumie jest dzieckiem. Dodatkowo jeśli problem chce rozwiązać za pomocą aborcji to jest mordercą i tyle w tym temacie.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
jestem zdecydowanie ZA...kobieta, aby cieszyć się seksem musi czuć się bezpiecznie, żę w razie jakiejś wpadki będzie mogła usunąć...
no ale wy poloki nie lubicie seksu, dla was seks oznacza produkcje bachorów, tak was nauczyli na lekcji relogii, żal mi was i waszego żałosnego życia seksualnego, któego nie macie....aż żal czytać

:mruga:

no ale jak jest sie wyzwolonym, szasta tyłkiem na prawo i lewo, bez zastanowienia i bez zabezpieczenia to potem "produkuja bachorów". Szkoda że twoi rodzice nie podeszli tak do twojej "produkcji".

Wracając do tematu - "kobieta, aby cieszyć się seksem musi czuć się bezpiecznie" a może kobieta przed seksem powinna się zastanowić nad zabezpieczeniem (nie jestem fanem, ale walka z antykoncepcją to walka z wiatrakami)? Może kobieta powinna zastanowić się kiedy miała krwawienie? Policzyć do 15 chyba każda kobieta potrafi? Człowiek różni się od zwierzęcia rozumem, zdolnością do złożonego i analitycznego myślenia, niektórzy niestety zniżają się do poziomu naszych małpich praprzodków i gżą się gdzie popadnie i z kim popadnie, a potem mają pretensje do świata, że będzie dzidziuś... Skoro jesteśmy na tyle dorośli, żeby uprawiać seks, powinniśmy być na tyle dorośli, żeby sprostać konsekwencją seksu - jeśli ktoś tego nie rozumie jest dzieckiem. Dodatkowo jeśli problem chce rozwiązać za pomocą aborcji to jest mordercą i tyle w tym temacie.
takie wyliczyanki do 15 to akurat na nie wiele sie zda, bo wiekszosc ma nieregularne cykle itd. ale jak sie nie chce miec dzieci to sie uwaza co sie robi, zabezpiecza sie (prawidlowo!) i nie ma problemu... szczerze mowiac to nie ogarniam jak można na krawędzi lawirować i w razie "w" latać, biegać, denerwować się, wydawać kupe kasy na skrobanke...przecież jedna gumka kosztuje ile? 2 zł? :bag: ehh
 

AneczQ

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2012
Posty
11
Punkty reakcji
0
jestem zdecydowanie ZA...kobieta, aby cieszyć się seksem musi czuć się bezpiecznie, żę w razie jakiejś wpadki będzie mogła usunąć...
no ale wy poloki nie lubicie seksu, dla was seks oznacza produkcje bachorów, tak was nauczyli na lekcji relogii, żal mi was i waszego żałosnego życia seksualnego, któego nie macie....aż żal czytać

Zszokowała mnie ta wypowiedź. I nie ze względu na jej "morał" jak na forme wypowiedzi.
Może wypadałoby pomyśleć o odpowiedniej antykoncepcji ?

JESTEM POLKĄ i jestem z tego dumna a seks nie jest dla mnie produkcja bachorów lecz wyrazem miłości. Kochając się z osobą która się kocha jest najwięcej radości i nie ma powodów do braku poczucia bezpieczeństwa

Osoby które uprawiają seks z przypadkowymi osobami niech pomyślą o antykoncepcji lub niech sami sobie usuną narządy zamiast swoje dzieci jak antykoncepcja jest takim problemem :huh:

Nie jestem za aborcją. Ewentualnie za tabletkami "72h po" bo wiadomo wpadki się zdarzają ale TRZEBA MYŚLEĆ!
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Następnym razem takie reklamy, jak ta co tu do niedawna wisiała, będę zapisywał na dysku - dowody zawsze się przydadzą :p
 
Dołączył
13 Czerwiec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
Jestem przeciw aborcji, jeżeli już ktos się decyduje na współżycie to musi wiedzieć jakie są tego konsekwencje. Jeżeli dziewczyna została zgwałcona choćby, to nawet tutaj jestem przeciw aborcji, gdyż jest wiele par, które chcą zajść w ciąże a nie mogą. W takiej sytuacji można oddać dziecko do adopcji, są nawet takie specjalne okienka gdzie można zostawić dziecko, nie pamiętam jak się nazywają dokładnie, ale aborcja to odbieranie dziecku życia ...
 

Nysha

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2012
Posty
41
Punkty reakcji
1
Zdecydowanie przeciw. Aborcja jest dla mnie morderstwem. Staram się nikogo nie oceniać, ludzie dokonują jej z przeróżnych pobudek (np. ratując własne życie), jednak sama aborcja była i będzie dla mnie morderstwem bezbronnego.

Jak w ogóle temat o aborcji mógł znaleźć się w dziale antykoncepcji...
 

Neili

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2012
Posty
130
Punkty reakcji
4
Aborcja jako "metoda antykocepcyjna" - nie! Trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny. Ale jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu lub zagraża życiu kobiety, to powinna mieć możliwość podjęcia decyzji.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
Trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny.
Otóż to. Skoro nie było się na tyle 'dorosłym' by kupić prezerwatywy albo po prostu przemyśleć skutki tego wszystkiego, to teraz należy za to, że tak kolokwialnie powiem, beknąć.
ciąża jest wynikiem gwałtu lub zagraża życiu kobiety
Zdarza się i tak, o tym to sama nie wiem co myśleć, niby powinny mieć taką możliwość, jednak wydaje mi się, że aborcja jest...no nieludzka. Bądź co bądź- to morderstwo. A są tabletki "PO", nie orientuję się dokładnie po jakim czasie od stosunku należy je zażyć aby zahamować rozwój ciąży, to już jest lepsze niż aborcja...
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Zdarza się i tak, o tym to sama nie wiem co myśleć, niby powinny mieć taką możliwość, jednak wydaje mi się, że aborcja jest...no nieludzka. Bądź co bądź- to morderstwo.

No jaaasne ... W takim razie może kobiety, które zostały zgwałcone oraz te, u których ciąża jest stanem bezpośrednio zagrażającym życiu należy zmusić do urodzenia dziecka ?
To jest Twoim zdaniem "ludzkie" ?
 
M

MacaN

Guest
aborcja... ja jestem przeciwny aborcji, jeżeli wynika ona z zachcianek matki, a raczej z jej nieodpowiedzialności.

No bo dajmy na to taka sytuację, że gówniara, 17 lat idzie na dyskotekę, schleje się, rozłoży nogi i zajdzie w ciążę - nie widzę ŻADNEGO powodu, aby ta dziewczyna miała decydować o życiu, lub śmierci swojego dziecka. Za błędy trzeba płacić niestety. W Anglii np. jest coś takiego, że do 10 tyg. po zapłodnieniu możesz wziąć tabletkę i zabić dziecko. Czy to jest ludzkie ? Na pewno nie.

Jednak są sytuacje ( jak tu Madzia wspomniała ), gdzie aborcja powinna być dopuszczana. Te 3 sytuacje to : gwałt, poważne zagrożenie życia dla matki i pewność, że dziecko urodzi się z taką wadą, że umrze w ciągu miesięcy.
 
S

*Solo Lee*

Guest
No bo dajmy na to taka sytuację, że gówniara, 17 lat idzie na dyskotekę, schleje się, rozłoży nogi i zajdzie w ciążę - nie widzę ŻADNEGO powodu, aby ta dziewczyna miała decydować o życiu, lub śmierci swojego dziecka. Za błędy trzeba płacić niestety.

Uważasz, że przypadkowe zajście w ciąże to błąd, za który trzeba płacić. A więc ta gówniara ma urodzić to dziecko za karę? Czy takie niechciane dziecko będzie kochane?



Otóż to. Skoro nie było się na tyle 'dorosłym' by kupić prezerwatywy albo po prostu przemyśleć skutki tego wszystkiego, to teraz należy za to, że tak kolokwialnie powiem, beknąć.

I Ty, to samo twierdzenie. Urodzić dziecko znaczy dla Ciebie tyle co kara (beknąć) za błąd. A więc, rodzenie dzieci to jest kara za błędy? Czy dzieci rodzone za karę będą kochane?
 
M

MacaN

Guest
Nie widzę powodu, dla którego ta gówniara miałaby je ZABIĆ, dlatego powinna je urodzić a jak go nie chce to niech po urodzeniu odda.
 
M

MacaN

Guest
Człowieku, nie za karę, po prostu za swoją nieodpowiedzialność trzeba płacić i nie można ZABIĆ dlatego, że jest się młodym i głupim. Zrozumcie, że aborcja to MORDERSTWO. Jeśli nie chce dziecka to może je oddać do okna życie, co ? nie ma na świecie ludzi, którzy wylądowali w domu dziecka i dziś są szczęśliwi ? A może uważasz, że jeśli matka nie chce dziecka wychować to znaczy, że może je zabić ?
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
aborcja... ja jestem przeciwny aborcji, jeżeli wynika ona z zachcianek matki, a raczej z jej nieodpowiedzialności.

No bo dajmy na to taka sytuację, że gówniara, 17 lat idzie na dyskotekę, schleje się, rozłoży nogi i zajdzie w ciążę - nie widzę ŻADNEGO powodu, aby ta dziewczyna miała decydować o życiu, lub śmierci swojego dziecka. Za błędy trzeba płacić niestety. W Anglii np. jest coś takiego, że do 10 tyg. po zapłodnieniu możesz wziąć tabletkę i zabić dziecko. Czy to jest ludzkie ? Na pewno nie.

Jednak są sytuacje ( jak tu Madzia wspomniała ), gdzie aborcja powinna być dopuszczana. Te 3 sytuacje to : gwałt, poważne zagrożenie życia dla matki i pewność, że dziecko urodzi się z taką wadą, że umrze w ciągu miesięcy.

Ale są również takie sytuacjie, iż nijak gwałtu się nie udowodni. Ta narąbana 17-latka może nie być świadoma tego, że ktoś po prostu odbywa z nią stosunek - co w takim wypadku? Ze względu na jej młody wiek, decydować mogliby rodzice...
Są również 'ciąże z zaskoczenia' - nawet przy dobrej antykoncepcji może ta ciąża się przytrafić - Co wtedy, oddać dziecko lekarzowi, który podał zły zastrzyk z antykoncepcją?
Co w przypadku ciąży pozamacicznej - w końcu ten płód się rozwija do pewnego stopnia...
Cóż - moje stanowisko jest takie, że kobieta sama ma decydować o swoim życiu, tak samo jak decyduje się na właśnie tego partnera, a nie innego, tak samopowinna móc wybrać czy dziecko urodzić teraz czy w przyszłości.
 

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Ale są również takie sytuacjie, iż nijak gwałtu się nie udowodni. Ta narąbana 17-latka może nie być świadoma tego, że ktoś po prostu odbywa z nią stosunek - co w takim wypadku? Ze względu na jej młody wiek, decydować mogliby rodzice...
Wtedy to już wszystko opiera się na moralności rodziców i na tym, jakich argumentów użyje ta narąbana 17-latka, jak przekona rodziców - bo wtedy decydują prawni opiekunowie, a nie dziecko.

Są również 'ciąże z zaskoczenia' - nawet przy dobrej antykoncepcji może ta ciąża się przytrafić - Co wtedy, oddać dziecko lekarzowi, który podał zły zastrzyk z antykoncepcją?
Moralność matki ;) Albo dziecko urodzić i wychowywać, albo urodzić i oddać do adopcji. Według moich zasad w takim przypadku nie ma innej możliwości.
Co w przypadku ciąży pozamacicznej - w końcu ten płód się rozwija do pewnego stopnia...
Zarodek nie zagnieżdżony w macicy nie ma szans na przeżycie, płód jest usuwany ze względów zdrowotnych też, a więc tu nie ma dyskusji.
 
M

MacaN

Guest
Ta narąbana 17-latka może nie być świadoma tego, że ktoś po prostu odbywa z nią stosunek - co w takim wypadku?
W takim wypadku zalecałbym nie upijanie się do tego stopnia, to nadal jest jej wina.

Są również 'ciąże z zaskoczenia' - nawet przy dobrej antykoncepcji może ta ciąża się przytrafić

Każde odbycie stosunku to ryzyko. Chcesz mieć pewność, że nie urodzisz ? Nie uprawiaj seksu ;) Ewentualnie można sie zabezpieczyć raz na zawsze.

Cóż - moje stanowisko jest takie, że kobieta sama ma decydować o swoim życiu, tak samo jak decyduje się na właśnie tego partnera, a nie innego, tak samopowinna móc wybrać czy dziecko urodzić teraz czy w przyszłości.

Kobieta ZABIJAJĄC DZIECKO NIE DECYDUJE O SWOIM ŻYCIU TYLKO O ŻYCIU DZIECKA !!! O swoim życiu może decydować myśląc, z kim i kiedy się bzyka ;)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Ile byście nie tłumaczyli, że aborcja morderstwem nie jest, to i tak jedyna odpowiedź, na jaką opozycję będzie stać, to że nie może nim NIE BYĆ, bo przecież nim jest. I po co ta dyskusja?
 
Do góry