600 zl posz sie.....;-)

[lacunamoon]

ja na Ebay'u "kupiłam" telefon, miałam kolesiowi wpłacić połowę ceny na konto a druga połowę przy odbiorze paczki...wpłaciłam 300zl no i oczywiście telefonu nie widziałam do tej pory...300zł też nie odzyskałam :zly: rozstrzyganie sporu na Ebay'u miało trwać miesiąc i dopiero po miesiącu mogłam sie zgłosić na policje, niby ebay miał mi zwrócić 300zl, po 30 dniach okazało sie, że nie dostane kasy bo serwis działający w Polsce nie wypłaca żadnych pieniędzy, tylko zagraniczny i mnie to nie dotyczy :cenzura: no wiec zawracali mi :cenzura:e przez miesiac, a i tak nic mi z tego nie przyszło, a w tym czasie mogłam spokojnie załatwić sprawę na policji i było by z głowy...szkoda gadać <_<

 

[Jarhead]

W takiej sytuacji pozostaje tylkołatności allegro,odbiór osobisty (jeśli jest taka opcja) lub płatność za pobraniem.

 

[Berials]

Albo kupować od kogoś kto ma naprawdę dużo komentarzy.

 

[perfect]

Kupuje tylko od firm i czasami od zwykłych osob fizycznych. Teraz czekam na płytę... drugi tydzień

 

[Barton]

A ja zalicytowałem bokserki za 30zł+5 przesyłka i na oczy ich nie ujrzałem. Próbowałem się doprosić o potwierdzenie nadania paczki, ale okazało się, że zapomniała o poleceniu! Dziwi mnie to trochę, bo nie wiem, czy te bokserki mogły dojść listem (bez potwierdzenia). Dostałem zwrot kasy za bokserki, ale 5 zeta za przesyłkę już nie odzyskam. Teraz mnie kobieta wqur%^& bo wyszła do Allegro z żądaniem zwrotu prowizji. Ehh, żydzi

 

[Wojownik1988]

MI jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym trafił na jakiegoś oszusta. Przeważnie kupuję tylko muzykę ( kasety, płyty, winyle ) i raczej z tym nie oszukują. Parę razy kupowałem coś innego, jak np. spodnie - jeansy, czy okulary przeciwsłoneczne.
Ale podobno najbardziej oszukują z komórkami, a ja nie posiadam komórki i nie potrzebuję nawet, więc nie mam tego problemu.
Zanim coś zalicytuję, albo kupię, to zawsze sprawdzam komentarze. Wystarczy jeden negatyw, w którym pisze, że oszust i nie wysłał towaru, albo towar uszkodzony i to już dyskwalifikuje.

 

[HUNTERtom]

Pozwole sobie powrocic do tematu po 2 latach Zlapali goscia (oszukal okolo 10 osob), przywiezli do mojego miasta,osadzili dostal 10 m-cy odsiadki i zwrot 600 zl,ktorych od 2 m-cy nie widze. Pewnie marne szanse odzyskania?.

 

[Wikta]

Och tak pamiętam ten dzień jak dostałam 1,000 zł od jakiegoś faceta, spytałam mu się na e-mail ZA CO? A on na to- no za ten samochodzik dla dziecka- xD Szczerze powiedziawszy potem powiedziałam mu że u mnie nic nie kupywał, bo nawet na alegro nie sprzedaje na to on- no dobra, byłaś taka dobra to masz 500 zł a ten 1000 mi prześlij xD-słowo daje tak było xD

 

[kinga_sc]

moim zdaniem wszedzie moga oszukac, a all ma dobra polityke ochrony kupujacych


nie wszystko mozna kupic od reki


nawet placac kilka stowek nie nalezy patrzec na brak negow, mowim zdaniem i wiem z doswiadczenia wazniejsze jest jakby kupowanie od zaufanych sprzedawcow, albo w przynajmniej 98% pozytywami

dlatego takie rzeczy odbiera sie osobiscie by miec pewnosc ze to to czego oczekujemy


sa ludzie i parapety, czesto nieobyci ze swiatem stad negatywy, albo pretensje o niewyslanie przedmiotu, bo bez zaplaty nie ma wysylki... itd.


za pobraniem to glupota!

 

[smerfetka1986]

Ja dwa razy przejechałam się na handlu przez internet, zarówno jako kupująca jak i sprzedająca.
Za pierwszym razem kupiłam dwie pary słuchawek do telefonu, miały być oryginalne.
Zamiast tego dostałam jakieś podróby (u innych sprzedawców opychane po kilka zł) i do tego nie działające, uprzejmie napisałam, wyjaśniłam.
Odpowiedzi nie dostałam, za to dostałam negatywny komentarz bo słuchawki oryginalne tylko ja się nie znam i jestem nasłana z 'konkurencji'.
Pan owy dostał tyle epitetów ile mi fantazja przyniosła. Słuchawki odesłałam, zwrotu pieniędzy już nie otrzymałam.

Za drugim razem kupująca zalicytowała u mnie.. i słuch po niej zaginął. Zero odpowiedzi na mail, nr telefonu fałszywy.
Dopiero po tym jak allegro zablokowało jej konto przypomniała sobie o wygraniu licytacji.
Potem dwa tygodnie cierpliwego czekania na wpłatę, wysyłka pobraniówką (zwrot), kolejne wykręty.
W efekcie rzecz zaginęła w akcji, gdzieś w trybikach poczty, pełnych kosztów wysyłek, zwrotów nie doczekałam się.

 

[darkmack]

Ja często kupuje coś na Allegro i nigdy mi się nie zdarzyło abym nie otrzymał zamówionego towaru.

Może po prostu miałem szczęście i jakoś trafiam na uczciwych sprzedawców BB)

 

[Sin]

zakonczonych aukcji na allegro mam grubo ponad sto.
Niestety zdarzyy sie dwie niefortunne... Pierwsza to nie otrzymalem ksiazki. Na szczescie to tylko 20 zł
a druga to otrzymałem uzywany telefon zamiast nowego, roznica w wartosci wyniosla okolo 300 zł.
W obu przypadkach byly to osoby fizyczne, a nei firmy.

Najdrozszy sprzet jaki kupilem przez allegro to byl laptop grubo ponad 4 tys, ale od firmy i wszytsko bylo w jak najlepszym porzadku.

 

[LoLomat]

Ja kupuje cos od czasu do czasu ale zwykle rzeczy, ktorych cena nie przekracza 1000 zl i zawsze platne przy odbiorze...
Pewnego razu zdarzylo mi sie zamowic gitare elektryczna... Przychodzi do mnie kurier, daje paczke i mowi "no... na cegielki ani worek kartofli mi to nie wyglada, machnie pan podpisik, ja poczekam az pan sprawdzi i jak by co to jestem swiadkiem" heh tak z gory powiedzial
Wiec dlatego jak juz to lepiej takie rzeczy zamawiac placac za pobraniem i poprosic kuriera, zeby poczekal chwile
O opiniach juz nie wspomne bo to oczywiste chyba

 

[garden]

Pamiętam jak ja zamawiałem konsolę Xbox 360 od jakiegoś typka, pamiętam wpłaciłem ku kaskę, ale nic nie zobaczyłem. 750zł poszło do kosza . Potem śmigałem go policją, ale nic to nie dało..

 

[Oinad]

Ja daję kasę przy odbiorze ... i jest tak najlepiej..

 

[Camillo]

Ja tam jak kupuje przez allegro zawsze biore zapłata przy odbiorze sprawdza się

 

[kinga_sc]

Ja tam jak kupuje przez allegro zawsze biore zapłata przy odbiorze sprawdza się

a ja automatycznie kończę taką aukcję negatywem powołując się na niedotrzymanie umowy transakcji przez kupującego

 

[master6x6]

a ja automatycznie kończę taką aukcję negatywem powołując się na niedotrzymanie umowy transakcji przez kupującego

niby dlaczego?

 

[kinga_sc]

niby dlaczego?

Z tego względu iż zawsze istnieje tylko przedpłata na konto, nie bawię się w przesyłki pobraniowe itd. Życie mnie tego nauczyło. Ludzie nie obierają i później muszę płacić drugi raz za zwrot do domu i prawie stówka w plecy na jednym przedmiocie.

Nie masz konta, są przekazy pocztowe. Nie ma problemu przecież. A negatyw jest za niedotrzymanie transakcji, gdyż napisane tylko wpłata na konto, a ktoś chce pobranie. Trudno nie umie się czytać nie moja wina.

 

[master6x6]

Z tego względu iż zawsze istnieje tylko przedpłata na konto, nie bawię się w przesyłki pobraniowe itd. Życie mnie tego nauczyło. Ludzie nie obierają i później muszę płacić drugi raz za zwrot do domu i prawie stówka w plecy na jednym przedmiocie.

Nie masz konta, są przekazy pocztowe. Nie ma problemu przecież. A negatyw jest za niedotrzymanie transakcji, gdyż napisane tylko wpłata na konto, a ktoś chce pobranie. Trudno nie umie się czytać nie moja wina.

To zdarzają się takie wymuszenia tobie często? Jak na razie to na ok. 100 aukcji nie miałem ani raz takiego czegoś, tylko parę razy zanim ktoś zalicytował to postawił warunek, że kupi jeżeli będzie mógł zapłacić przy odbiorze.
Ja tylko przy wartościowych przedmiotach daję pobranie, ale też rzadko, bo jednak jest tych kwitów do wypełnienia :/