6 Krucjata przeciw smokom 1

Status
Zamknięty.

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Mój 1 gracz twoja sesja

Zaczynasz przygodę w mieście Barcelona obudziłeś się,po czym szybko pobiegłeś do zakonu wojowników,zdążyleś przed gongiem ćwiczebnym.Teraz czeka ostry trening.Pierwsze ćwiczenie:Kukła Treningowa.
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Człek popatrzył na kukłe, phi... Wogóle sobie go tu nie cenią. Nie wysilał się bardzo, popatrzył tylko leniwie po instruktorach, by następnie jakby od niechcenia rozpocząc inkantacje do kuli ognia. Po chwili w stronę kukły poleciał ogromny płonący pocisk, który gdy tylko uderzył o manekin rozbryznął się na promień kilku metrów przy okazji podpalając kukłę. Qua'as z usmieszkiem politowania na twarzy odszedł i usiadł gdzieś w kącie, a następnie wyjął z jednej z kieszeni szat jakąś książke i zaczął czytac.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Młodzieńcze !! podstawowa zasada !! Kiedy trenujemy na kukle nie używamy czarów czytałeś książke zasad ?? powiedział Do ciebie Dowódca do treningów
Wnet zobaczyłeś wszyscy zaczeli rozszarpywać kukły mieczami
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as popatrzył na trenera dośc wymowanie po czym podszedł do kukły która teraz wyglądała bardziej jak dwa patyki niż jak manekin treningowy. Nie czekał długo, czytał właśnie bardzo ciekawy rozdział w książce i nie miał zamiaru go porzucac. Kopnął mocno w i tak już nadwyrężony szkielet kukły, który w jednym momencie przewrócił się. Szybko dokończył dzieła ściągając miecz z pleców i szatkując drwa leżące na ziemi na drzazgi. Znów wrócił pod swoją ściane i usiadł. Zaczął przyglądac się mieczowi -Nosz :cenzura:wa, ubrudził się- szepnął bardziej do siebie niż do zgromadzonych, po czym wyjął małą bawełnianą ściereczke i począł wycierac ostrze miecza. Po polerce oparł miecz o ściane obok siebie i wrócił do lektury.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Dobrze...ale mogliście trochę szybciej to zrobić
Dobra wszyscy idziemy do sali treningowej
po 5 minutach
Oto 2 ćwiczenie : Tutaj żadna siła ani inteligencja wam nie pomoże to ma być na zręczność tor przeszkód !!
Tor przeszkód miał bardzo dużo przeszkód i był długi
-Czemu aż takie to trudne ?? spytał jeden z uczących isę na treningu
-Tutaj trenujecie na porządnych wojowników nie na giermków !! odpowiedział Trener
-GOTOWI DO STARTU START !!
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Człek popatrzył na trenera dośc wymownie i powolnym krokiem ruszył swoim torem. Po jaką cholere on się zapisał tu? Przecież on jest magiem a nie jakimś wsiowym idiotą, jak Ci tu. Zaśmiał się cicho gdy zobaczył pierwszą przeszkodę. Wyglądała na coś co należy przeskoczyc czy coś takiego. Qua'as podszedł do przeszkody po czym mocnym kopniakiem przewrócił ją i pomaszerował dalej.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Nagle Quasa wyścignął jeden pół elf który również trenował.Doskonale omijał i przeskakiwał przeszkody był już prawie na mecie ale wszyscy go dogonili wszyscy biegli równo Quas również.
Ostatecznie okazało się że Quas wygrał
-Gratuluje!! może jeszcze będzie z Ciebie wojownik Dobra niestety miałem z wami tylko 2 treningi teraz lista trenowania:
Mag trener-Sami magowie
Złodziej trener-Uczy złodziejstwa kto chcę niech przyjdzie
*masz do wyboru te opcje*
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as zadziwił się widząc śmieszną kondycje swych współzawodników. Gdy postawiono przed nim wybór pomyślał chwile aby wybrac trening magiczny, ciekawe cóż ten niby trener wymyśli. Człek wyciągnął spod szaty książke by następnie idąc do odpowiedniej sali czytac rozdział, którego wręcz nie pozowolili mu doczytac.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Wszyscy uczniowe którzy chcieli wziąć trening magiczny szli tuż za tobą.Zobaczyliście przed sobą dzrwi weszliście i tam ukazał się stary mag.
-Witajcie ! Ci którzy chcą trening ognia iść w prawo ci którzy chcą trening lodu w lewo ci którzy chcą trening magi boskiej na środek
*wybieraj*
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as popatrzył ze zdziwiniem na trenera... Może jeszcze podzielą trening na poszczególne zaklęcia... Człek był zażenowany... Po krótkim namyśle, wybrał magię lodu, o której, jak ze wstydem przed sobą się przyznał nie wiedział zupełnie nic. Poczekał chwilę patrząc co robią pozostali, aby po chwili ruszyc za tymi, którzy mieli studiowac magię lodu.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Weszliście do lodowej i zimnej komnaty
-Podstawową zasadą magi lodu jest to żeby nie używać jej przeciw lodowym smokom lub innym lodowym stworom wtedy to będzie porażka oto 1 ćwiczenie.
Wam ukazały się roje czerwonych i białych jaszczórek
-Musicie celować tylko i jedynie w czerwone-ogniste jaszczurki trafienie w lodowe kończy się oblaniem tego treningu
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as popatrzył na maga, jak na idiotę. Kogo on tu trenuje? Przedszkolaków? Człek odwrócił się w stronę drzwi i pomachał lekceważąco ręką -Zrywam się z tego domu wariatów - mówił sam do siebie przechodząc przez kolejne korytarze.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Kiedy wyszedłeś z budynku zobaczyłeś strażników padających jak muchy zabici przez bandytów powiedzieli:
-Tamtędy poszli *wzkazał palcem na lewo i na górę*
Zobaczyłeś naglę w twoją zbroję wbiła się strzała bandyty lecz nie doszła do skóry.
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Człek nie zdziwił się gdy zobaczył umierających strażników. Złapał za strzałę i odepchnął od siebie postac, która powiedziała mu gdzie poszli bandyci, szybkim ruchem wyciągnął strzałę ze zbroi, po czym zdjął z pleców miecz. Nie liczył na jakiś zaciekły opór, skoro te rzezimieszki wpadły do gildii wojowników to jest prawie jasne, że to zupełni amatorzy.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Bandyta spojrzał na Ciebie i zaśmiał się
Po czym za tobą pojawili się bandyci z mieczami i maczugami.
-O mamy tu kolejnego strażnika ?? pięniądze albo życie!!
Po czym szybkim ruchem ich dowodca podłożył swój miecz do twojej szyji
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as żałował teraz, że nie wykorzystał leżących na dole zwłok. Mimo to, musiał się jakoś wybronic... Szybko przypomniał sobie inkantacje do Uderzenia Gromu, po czym jeszcze szybciej ją wypowiedział. Nie mówił głośno, był to szept, tajemniczy i złowrogi, przypominający raczej inny język niż inkantacje do czaru. Gdy tylko skończył, zaczął przemowę -Och... Nie jestem strażnikiem, ale nie mam wyboru - powiedział, po czym jakby wyrwany z amoku, począł przeszukiwac kieszenie, niby to szukając pieniędzy, jednak dobrze widział, że na pewno ich nie znajdzie, czekał teraz aż grom, który przywołał spadnie.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
-Szybciej nie mamy czasu !! templariusze depczą nam po piętach
-Szefie co to jest !! ??
-Zatrzymajcie to jakoś !!
Uderzenie gromu wbiło w ziemie bandytów.
Templariusze przybyli na miejsce
-Czary są na terenie miasta zakazane ale skoro pokonałeś ich to daruje ci. Po czym podał ci 50 sztuk złota.
I twoim oczom ukazał się kupiec nie chciałeś stracić okazji zmarnowania złota na ekwipunek.
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Qua'as z wciąż niezmienionym dzikim uśmieszkiem wziął od wojownika pieniądze... Nie miał zamiaru z nim rozmawiac, pomógł mu w robocie a ten jeszcze udziela mu reprymendy. Ehh... dziwni są mieszkańcy tego miasta -Oh... Tragarzu, czy mógłbyś okazac mi swój towar? - powiedział po czym podrzucił jedną ze świeżo zdobytych monet.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Tragarz bez wachania zerknął na pięniądze i pokazał towar
Bronie:
Długi miecz przeciw wilkom 25 sztuk złota
Zwykła halabarda 37 sztuk złota
zbroje i tarczę
Skórzany punkleż 25 sztuk złota
Zbroja kamienna 32 sztuk złota
Mikstury i eliskiry
Misktura many 20 sztuk złota
Mikstura HP 25 sztuk złota
 

Guminio

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2005
Posty
232
Punkty reakcji
0
Człek natychmiast obrócił się na pięcie -Phi, dzięki - rzucił z lekką ironią i zanosząc się od śmiechu ruszył w poszukiwaniu jakiejś tawerny, chciał pożądnie się spic, by potem pójśc spac.
 
Status
Zamknięty.
Do góry