Dostałem w niedziele w nos (w niedziele już miałem katar), leciała krew, zatamowałem, do środy bolała mnie chrząstka ta od spodu, nos nie był spuchnięty, w piątek wieczorem podłubałem w nosie i mi zaczęła obficie lecieć krew, wysmarkałem kilkanaście skrzepów krwi, po 15 min zatamowałem, w piątek...