Rozumiem, że nie miałbyć to żaden majstersztyk. Tekst spoko, dość głęboki, widać, że starałaś się wylać emocje na papier. Troszkę naiwnych porównań, określeń, ale ważne, że z uczuciem. Tylko to zakończenie, dokładnie ostatnia linijka. Niepotrzebnie chciałaś uzyskać rym, wyszło troszkę śmiesznie...