Dlaczewgo Katolicy Jedzą Krew?

[*Annetka*]

trocik szczerze to troche trudno w to uwierzyć, ale z tego co pokazujesz, na serio tak jest. Kurka, mnie zawsze uczono że Bóg kazał nadstawić drugi policzek, jeśli ktoś nam wymierzy pierwszy, a teraz dowiaduję się że "..ząb za ząb..". Chyba że tego to akurat nie dotyczy.

Ale to potwierdza poniekąd moje zdanie, kościół woli pokazać Nowy Testament bo tam Bóg w ładniejszy sposób pokazuje swoją miłość, kurde, jakbym usłyszała kiedyś na kazaniu któryś z tych cytatów to chyba bym spadła z ławki (przed chwilą bym spadła z krzesła )
Ale to jest nie w porządku, powinno to być wyrównane, przecież ludzie mają prawo wiedzieć jak było przed narodzinami Jezusa, i jak po. Ze starego testamentu to pamiętam tylko jak kiedyś w podstawówce mówiliśmy na religii o Mojżeszu (dobrze? Mojżeszu? Ten mi się zawsze z Mesjaszem myli, takie jakieś podobne imiona ), chyba innej hostorii nie znam, dzięki za linka, skorzystam w wolnych chwilach

 

[trotefazy]

hehe , mesjasz to nie imie a w szkole - to prawda - mowiliscie o mojzeszu
mam poniekąd podobne wrażenie, że kościół pokazuje tego "lepszego boga", żeby ludzie go bardziej lubieli. tego "gorszego" woli przemilczeć, bo niestety, ale jest to niewygodne

 

[Berials]

To jest jakiś Kodeks Hammurabiego a nie Biblia. Kolejny plagiat.

 

[trotefazy]

To jest jakiś Kodeks Hammurabiego a nie Biblia. Kolejny plagiat.

nie rozumiem, o co chodzi?

 

[paulista]

no cóż skoro pisze w Biblii że nie można spożywać krwi to będę kolejnym należącym do wielkiej rzeszy tych którzy zostali potępieni z powodu jedzenia kaszanyyy....
hehehe..
.Jamsen...Jehowy jak zwykle znajdzie coś co będzie ku jego myśli....no bo w końcu po to się szkolicie, studiujecie Biblię aby na każde słowo chrześcijanina rzucić swoich 10 i podeprzeć to "odpowiednim" cytatem z Pisma Świętego, często wydartym z kontekstu...nawet widziałem jakąś książkę napisaną przez kogos tam od was specjalnie na użytki "otwierania oczu wszystkim którzy ślepo wierzą w błędną interpretację Biblii przez Kościół" nie wiem ja kto się zwałoo ale czarna okładka z 500 stron no i miałem okazję przeczytac parę zdań...na prawdę ciekaweee rzeczyyy...np. o tej wojnie w niebie która się rozpętała między Panem Jezuse i szatanem i o zrzuceniu tego 2. przez Chrystusa na ziemię w 1914 roku bodajrze(daty już dokładnie nie pamiętam ale pewien jestem że na początku XX w.)...dla mnie jedyną wiarygodną wykładnią Pisma Świętego jest wykładnia Kościoła katolickiego...

 

[Berials]

Ktokolwiek zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią. Ktokolwiek zabije zwierzę, będzie obowiązany do zwrotu: zwierzę za zwierzę. Ktokolwiek skaleczy bliźniego, będzie ukarany w taki sposób, w jaki zawinił. Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie okaleczony. sprawdź w biblii

O to mi chodziło odnośnie Kodeksu Hammurabiego.

 

[trotefazy]

chyba masz rację, ale nie posiadam info na temat co było pierwej - ta księga czy ten kodeks h.

 

[veleda]

Kodeks Hammurabiego powstał ok. 1800 r.p.n.e

 

[Berials]

Kodeks Hammurabiego jest (o ile dobrze pamiętam) pierwszym spisanym prawem. Jeśli nie pierwszym to napewno jest w pierwszej trójce, w której nie ma bibli.

 

[Jamsen]

.Jamsen...Jehowy jak zwykle znajdzie coś co będzie ku jego myśli....

Nie znalazłby, gdyby nie było

 

[trotefazy]

no tak, zawsze jest i oczywiscie zawsze ma racje

 

[Jamsen]

no tak, zawsze jest i oczywiscie zawsze ma racje

 

[herbata]

po co czytać pierwsze wydanie książki, skoro wyszło już drugie, poprawione? tak w ogóle, to jest trochę takich dziwnych praw w biblii, ja gdzieś się spotkałam z zakazem jedzenia bocianów nie wiem dlaczego Stary Testament jest jaki jest, ale wiem na pewno, że Bóg okazał swoje miłosierdzie i wysłał swego Syna na świat i od razu zrobiło się piękniej na ziemi co do Świadków Jehowy, to jeśli chce się z nimi wdawać w dyskusje, to trzeba ukończyć teologię zrobią ci takie mini-pranie mózgu i wiarę stracisz jeśli nie jest ona wystarczająco silna. Dlatego radzę przed wdawaniem się w takie bezsensowne dyskusje z cytatami z Biblii wyrwanymi z kontekstu zastanowić się czy w ogóle warto rozmawiać z człowiekiem, który Biblię zna na wylot ale taką, jaką chce ją znać. Takie dyskusje są bezowocne, gdyż nie słyszałam jeszcze o takim przypadku, by Świadek Jehowy dał się przekonać jakiemuś katolikowi czy innemu wyznawcy, a odwrotnie owszem

 

[Jamsen]

po co czytać pierwsze wydanie książki, skoro wyszło już drugie, poprawione? tak w ogóle, to jest trochę takich dziwnych praw w biblii, ja gdzieś się spotkałam z zakazem jedzenia bocianów nie wiem dlaczego Stary Testament jest jaki jest, ale wiem na pewno, że Bóg okazał swoje miłosierdzie i wysłał swego Syna na świat i od razu zrobiło się piękniej na ziemi co do Świadków Jehowy, to jeśli chce się z nimi wdawać w dyskusje, to trzeba ukończyć teologię zrobią ci takie mini-pranie mózgu i wiarę stracisz jeśli nie jest ona wystarczająco silna. Dlatego radzę przed wdawaniem się w takie bezsensowne dyskusje z cytatami z Biblii wyrwanymi z kontekstu zastanowić się czy w ogóle warto rozmawiać z człowiekiem, który Biblię zna na wylot ale taką, jaką chce ją znać. Takie dyskusje są bezowocne, gdyż nie słyszałam jeszcze o takim przypadku, by Świadek Jehowy dał się przekonać jakiemuś katolikowi czy innemu wyznawcy, a odwrotnie owszem

Żeby twierdzić, iż Świadkowie Jehowy wyrywają wersety z kontekstu, to trzeba to najpierw sprawdzić.
Myslę, że powtarzasz opinie zasłyszane od kogos innego.
Teologii skończyć nie trzeba, bo żaden świadek teologii nie skończył.
A pranie mózgu...
No cóż mówiąc, że robimy pranie mózgu ludziom, jednocześnie stwierdzasz, że nie mają oni (ci ludzie) wolnej woli. Że są matołami, którym mozna wcisnąć byle co.
Jeżeli ktoś sprawdza we własnej Biblii to, co głoszą Świadkowie Jehowy i stwierdza, że to prawda, to według ciebie dła sobie zrobić pranie mózgu?
To dzieciom się robi pranie móżgu wciskając im kity na religii - takie pranie mózgu, że nawet, jak dorosną, to jeszcze działa.

 

[fafiti]

ehm..;|

 

[paulista]

Żeby twierdzić, iż Świadkowie Jehowy wyrywają wersety z kontekstu, to trzeba to najpierw sprawdzić.
Myslę, że powtarzasz opinie zasłyszane od kogos innego.
Teologii skończyć nie trzeba, bo żaden świadek teologii nie skończył.
A pranie mózgu...
No cóż mówiąc, że robimy pranie mózgu ludziom, jednocześnie stwierdzasz, że nie mają oni (ci ludzie) wolnej woli. Że są matołami, którym mozna wcisnąć byle co.
Jeżeli ktoś sprawdza we własnej Biblii to, co głoszą Świadkowie Jehowy i stwierdza, że to prawda, to według ciebie dła sobie zrobić pranie mózgu?
To dzieciom się robi pranie móżgu wciskając im kity na religii - takie pranie mózgu, że nawet, jak dorosną, to jeszcze działa.

ja na religii w 1. kl. LO miałem spotkanie z kolesiem co waszą sektę ma dogłębnie poznaną...taki starszy pan z Gdyni...pewnie kojarzysz...wasz wróg nr 1. heh o ktorym twierdzicie fałszywie ze byłjednym z was....no i mówił trochę o waszych metodach...no i pokazywałtą waszą ksiązkę o której bvyła mowa w moim wcześniejszym poście....sam miałem starcie z 3 jehowymi...dzwoni ktoś do drzwi no i otwieram okno pytam się czego chcą a oni podchodzą i zaczyna się burzliwa rozmowa....powiem szczerze ze po niej poczułem się wewnętrznie poruszony...i przyszły jakieś głupie myśli ale dzięki temu że moja wiara jest w miarę silna zwyciężyłem ten kryzys....potraficie manipulować ludźmi i naginać słowa Biblii na swoją korzyść....w tym to jesteście po prostu mistrzamiiii.... :/

 

[Jamsen]

Bardzo dobrze znamy Biblię.
W naszej społeczności są osoby nie tylko wykształcone, które bez żadnego problemu mogłyby dostrzec manipulację, ale także osoby proste, w podeszłym wieku, dla których sprawy muszą byc prosto i jasno wyjaśnione. Gdyby była manipulacja, szybko by się zniechęcili.
Poza tym każdy Świadek Jehowy samodzielnie czyta Biblię.
Przeciwnicy twierdzą, że mamy własną Biblię, ale jeszcze do niedawna przekład Biblii wydany przez Świadków Jehowy nie był dostępny w języku polskim. Posługiwaliśmy się Biblią protestantcką (Biblia warszawska) i Biblią katolicką (Biblia Tysiąclecia).
To właśnie posługując się tymi Bibliami Świadkowie Jehowy dochodzili prawdy.

 

[odeon]

Wszyscy chrześcijanie spożywają krew Chrystusa, pod postacią wina.

 

[trotefazy]

spoko spoko, ale zadając pytanie na samym początku chodziło mi o typową polską kaszankę

 

[odeon]

A co złego jest w kaszance?
Ot taka sobie zwyczajna kaszanka.
Dlaczego mam nie jeść?
Prohibicja kaszankowa?