Dlaczewgo Katolicy Jedzą Krew?

tomoe

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2006
Posty
60
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Poznań
Chcesz, czy nie, to w pierwszym wieku n.e. podczas Wierzeczy Pańskiej było w kielichu wino, które oznaczało krew Jezusa, a na talerzyku chleb, który oznaczał jego ciało.
Chcesz czy nie w Biblii jest napisane że "Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim" J6;56. można szukać więcej...

Pierwsza zasada interpretacji: Jak coś da się interpetować dosłownie, to tak należy to interpretować.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Ale jeden zinterpretuje to dosłownie, a drugi symbolicznie. I kto ma w tym przypadku racje?
 

Elune

trąbka?
Dołączył
30 Marzec 2006
Posty
1 107
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Bo lubią? -_-
Ja to interpentruje ( ^)^ ) symbolicznie... Bo jakoś nie zauważyłem, by w kościele na ewangelii, txt: "(...) i rzucili się apostołowie na Jezusa jedząc ciało jego i krew jego pijąc" ... ^)^
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Z tego co wiem apostołowie po śmierci Chrystusa ewangelizowali inne narody, które nie znały wcześniej ST i nie miały pojęcia o jego przykazaniach. Aby uczynić nową wiarę atrakcyjniejszą - zrezygnowano z przykazań ST. Brutalne, ale tak ponoć było.

Ja osobiście nie wierzę w zakazy spożywania jakichkolwiek części ciała i jem to co mi smakuje.
 

Rafał Istebna

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2005
Posty
321
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Z tego co wiem apostołowie po śmierci Chrystusa ewangelizowali inne narody, które nie znały wcześniej ST i nie miały pojęcia o jego przykazaniach. Aby uczynić nową wiarę atrakcyjniejszą - zrezygnowano z przykazań ST. Brutalne, ale tak ponoć było.

Ja osobiście nie wierzę w zakazy spożywania jakichkolwiek części ciała i jem to co mi smakuje.


Może nie po to żeby była atrakcyjniejsza ale po to żeby nie robić z niej wariactwa bo po co nakładać tyle praw jakie mieli żydzi ? Tam to juz było do przesady z tymi zakazami. Zresztą sam Jezus powiedział "Prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa". A prawa jakie mieli żydzi są niepotrzebnym brzemieniem.
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Zresztą Jezus sam dał przykład nie rzestrzegając wszystkich praw żydowskich.
 

miloszpolo

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2006
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina piorunów...
mylicie cos Światkowie Jehowy nie sa sekta tylko zalegalizowana religia!! a sekta to organizacja ktora dziala na szkode jej czlonka (szkoda oznacza uszczerbek na zdrowiu)
 

simonka23

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
365
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
mylicie cos Światkowie Jehowy nie sa sekta tylko zalegalizowana religia!! a sekta to organizacja ktora dziala na szkode jej czlonka (szkoda oznacza uszczerbek na zdrowiu)

No są zalegalizowaną religią, a moze raczej odłamem wyznaniowym ale dopiero od kilku lat...a wczesniej?
Uznawani byli za sektę...taka jest prawda.
A skoro juz piszesz o uszczerbku na zdrowiu to wiedz ze chodzi tu tez o zdrowie psychiczne, a na tym Sw,Jeh. znaja sie bardzo dobrze. Potrafią tak nagadac czlowiekowi ze szczena opada.

no ale wracając do odpowidzi na zadane przez autora tego tematu pytanie o to jedzenie krwi...
Po pierwsze krew sie pije...
No ale chodzi tu o jedzenie kaszanki, gdzie dodaje sie do kaszy krew...
Swiadkowie Jehowy nie jedza zatem kaszanki...no coz kaazdy ma prawo jesc co chce.
No ale przeciez nikt normalnie nie pije krwi...
 

miloszpolo

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2006
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina piorunów...
ludzie uczepiliscie sie slowa jedza chodzi o to ze nie spozywaja krwi pod zadna z mozliwych postaci!!

a jesli chodzi o psychike to osoba ktora nigdy nie byla na ich zebraniu nie ma prawa sie wypowiadac bo za malo wie!! sa tam ludzie jak najbardziej normalni i nie ma to zadnego zwiazku z "praniem muzgu" itp. dorosly czlowiek ma wolna wole i nie da sie mu wyprac tak poprostu muzgu podczas rozmowy przy drzwiach lub podczas wykladu :D nie osmieszajmy sie <_< a to jak zgrabnie napisala simonka23 "opadanie szczeny" wynika z tego ze oni maja ogromna wiedze na tematy biblijne czego nie mozna powiedziec o wiekszosci spoleczenstwa...

...oj ludzie bazujecie na domyslach i opowiesciach innych ludzi nie znacie tej religii a prawda jest taka ze nikomu niczego zlego nie robia wrecz przeciwnie nie znam Swiatka ktory by cokolwiek ukradl albo kogokolwiek zwyzywal to sa uczciwi i pozadni ludzie jakich malo w innych wyznaniach a to ze chodza po domach jest realizacja zachty Jezusa "Idzcie i czyńcie uczniów..." hmm dlaczego tylko oni spelniaja to co jest w Biblii?? zastanowcie sie nad tym...
 

simonka23

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
365
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
mam pytanie do miloszpolo : jesteś Swiadkiem Jehowy? Tzn. bratem? Albo głosicielem??? Bo w koncu nie wiem ile masz lat i czy juz przyjoles chrzest...
No ale tak czy siak wiem ze kazdy ma wolna wole...
A co do spotkan..mialam raz okazje byc...nie jest zle ale jak czlowiek nie ma wiedzy to ta ilosc przytaczanych mu informacji naraz moze zaburzyc nieco psychike.
I o to mi chodzilo.... A nie o to jak to robia w prawdziwych sektach...
 

miloszpolo

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2006
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina piorunów...
Nie simonko23 nie jestem ani bratem ani glosicielem moja mama jest Świadkiem dlatego wiem o nich prawie wszystko... czesto bywam na zebraniach mam 17 lat i jestem miedzy mlotem a kowadlem (ojciec Katolik matka Świadek Jehowy) ale wiem ze blizej jest mi do ideologii Świadków bo widze jakie ogromne uchybienia maja Katolicy w swej wierze i moze zle odbralem twoj poprzedni post bo wydawalo mi sie ze przyklejasz tej organizacji miano sekty ktora w 100% nie jest ^_^




A teraz apel do wszystkich!! Troche kultury!! Sprwa wyznania i przekonan i dyskusja na ten temat wele osob ponosi!! Prosze o nie nazywanie Świadków Jehowy "Jehowymi, Jehowitami (lub tym podobne)", gdyz oni nie nazywaja np. Katolików "Katolami"- troche szacunku (to tez swiadczy o waszej wierze i kulturze osobistej) z góry dziękuję! ^_^ ^_^
 

simonka23

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
365
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
Nie simonko23 nie jestem ani bratem ani glosicielem moja mama jest Świadkiem dlatego wiem o nich prawie wszystko... czesto bywam na zebraniach mam 17 lat i jestem miedzy mlotem a kowadlem (ojciec Katolik matka Świadek Jehowy) ale wiem ze blizej jest mi do ideologii Świadków bo widze jakie ogromne uchybienia maja Katolicy w swej wierze i moze zle odbralem twoj poprzedni post bo wydawalo mi sie ze przyklejasz tej organizacji miano sekty ktora w 100% nie jest ^_^

Rozumiem ze jestes rozbity...no bo jednak niełatwo sie zyje gdy kazde z rodziców wierzy w cos innego.. No może zle napisalam...bo oboje wierzą w Boga... tyle ze to wszystko opiera sie na czym innym.
Widzisz...piszesz ze jest ci blizej do Swiadków...dlaczego??? Bo swiadkowie umieją przekazywac posiadaną wiedzę,natomiast katolicy...no rzadko którzy...no chyba zebys poszedł do ksiedza :D
Ale przecietny katolik nie zainspiruje cie swoja religia,bo nie jest tego nauczony.
Mysle ze czytanie i przedewszytskim studiowanie biblii duzo daje swiadkom, umieja sie na niej oprzec i stad to całe moje opadanie szczeny :D

A teraz małe post scriptum do tego co napisałes nizej.
Chodzi ci o tolerancje. Nie dziw sie ze ludzi tak mówia: Jehowi...tak slysza od swojego srodowiska...i tak mowia i mowic beda. Tego nie zmienisz...ale masz racje. NAs nikt nie wyzywa od katolów czy jeszcze jakos inaczej.
Mysle ze kazdy kto choc w malym stopniu pozna swiadkow nie bedzie tak mowil na nich. Sam widzisz po mnie.
Ani razu nie napisałam jehowi... ;)
Mam szacunek i juz. :)

ps.a moge zapytac jak to sie stalo ze twoi rodzice wyznaja inna religie? tak bylo od poczatku jak sie pobrali? Czy dopiero w trakcie malzenstwa twoja mam stała sie siostra?
 

miloszpolo

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2006
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina piorunów...
Moja mama stala sie Siostra juz po slubie jak ja mialem 4 lata. hmm czemu blizej mi do Świadków?? Moze i racja potrafia przekazywac wiedze ktora posiadaja bo podaja ja w najprostszy z mozliwych sposobow. Ale jednym z najwazniejszych powodow jest to ze w Katolicyzmie jest tak duzo niedociagniec ze tu dopiero szczna opada! a i jesli chodzi o nazewnictwo to ludzie znaja prawdziwa nazwe lecz jej nie uzywaja dlatego, ze nie lubia Swiatkow. Z 2 strony to za co ich nie lubia?? Przeciez nie pala, nie pija, nie gwalca, nie zabijaja, nie kradna, sa spokojni, mile nastawieni do ludzi, jedyne co robia to staraja sie spelnic polecenie Jezysa aby czynic uczniow... Gdy kiedys zapytalem sie ksiedza Katolickiego czemu oni nie spelnija tego polecenia (bo w/g Katolicyzmu sa nastepcami apostolow ktorzy glosili nie z ambony tylko od domu do domu i od drzwi do drzwi) to powiedziel, ze "ludzie ich nie sluchali" co o tym myslec :niepewny: , a Swiadkowie odnotowuja wzrost ilosci wiernych!?!? nie wiem hmm Swiadkowie nie konczyli seminariow to sa ludzie tacy jak my niektorzy nawet bez wyksztalcenia sredniego (tacy tez sie zdarzaja bo przed Bogiem wszyscy sa rowni) Swiadkowie glosza i czesto sa wysluchiwani a ksieza jak probowali to nie hmm dziwne przeciez tyle lat sie ksztalcili w tym kirunku i przemawiac to Oni potrafia!? Jeszcze to jak okroili przykazania :mruga: powodem tego bylo to ze Katolicy wciaz sie otaczja figurkami, obrazkami, wisiorkami itp. a w ten sposob lamia to przykazanie wiec latwiej bylo je wywalic niz zmienic postepowanie ludzi...
Do Katolicyzmu zrazilo mnie jeszcze to ze nie maja usprawiedliwienia w Biblii dla celibatu i bierzmowania :( (w/g katolicyzmu św. Piotr byl pierwszym papierzem prawda?? to jak mozna wytlumaczyc to ze ona mial zone :mruga: ) To jak dla mnie troszke sie nie trzyma kupy. Nie chce obrazac uczuc religijnych katolikow tylko pokazac im braki jakie zauwazylem i to sam nie z pomoca matki lub Swiadkow. Nie chce simonko zebys pomyslala ze ciebie atakuje pisze zeby pokazac ci co w/g mnie jest nie tak i robie o nie z mojej wredoty tylko dlatego ze ciebi polubilem i widze ze chcesz sie dowiedziec jak jest z nami "na prawde" a nie z plotek :) 3maj sie ^_^
 

simonka23

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
365
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
Nie chce simonko zebys pomyslala ze ciebie atakuje pisze zeby pokazac ci co w/g mnie jest nie tak i robie o nie z mojej wredoty tylko dlatego ze ciebi polubilem i widze ze chcesz sie dowiedziec jak jest z nami "na prawde" a nie z plotek :) 3maj sie ^_^

dzieki dzieki :) Ja tez cie polubilam, fajnie sie gada :)
I powiem ci ze jak na 17 lat to jestes bardzo mądrym chłopakiem, bo szczerze mowiac dzisiejsza młodziez jest jakby to powiedziec... mało okiełznana... :D hehe
pozdrawiam:)
ps.a co do swiadków to troche wiecej wiem niz ci sie wydaje... z pewnego zrodla ale to juz moja tajemnica, jak cos chcesz wiedziec to na privat :)
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Trocik sory za szczerosć ale sam nie wiesz o czym piszesz i same głupoty i bałagan potem się robią. Rada: Czytaj ze zrozumieniem.
Ale niestety tego trzeba się uczyć.

P.S. Reguły starego testamentu zwłaszcza te nie dekalogowe były dobre w tamtych czasach na tamte problemy (czytaj uparty i toporny lud sztywnego karku). Kilka tysięcy lat później Bóg zechciał nas udoskonalić ucząc ludzi miłości i miłosierdzia, wiec posłał Swego Syna aby nas nauczył. Wten to sposób wiele praw strotestamentowych zostało wypartych doskonalszymi.


Pozdrawiam
 

Light

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2006
Posty
23
Punkty reakcji
0
krew to praca.. czyż nie tak? "pijąc moją krew... trwacie w mojej wierze"(wiara nie mylić z religią!), wierząc w nauki Chrystusa to tak jak by wierzyć w jego prace "pijąc moją krew".... chyba tak to należy interpretować :)
_________________________________________________________________
"Miłujący Boga nie mają religii, tylko samego Boga".
 
Do góry