Ale w dalszym ciągu trzeba conajmniej kilku tysięcy.właśnie w A&B czytałam o art bankingu, nie trzeba inwestować milionów, obrazy cieżko jest wycenić, a teraz ceny na obrazy współczesnych twórców spadają - to jest szansa
Nie, kilku tysięcy aż nie, a przynajmniej nie na początek. Ale żeby inwestować trzeba mieć co inwestować, żeby to miało sens i przynosiło wymierne korzyści.
Muszę zajrzeć do tego Art&Business, poczytać o artbankingu. Wygląda to bardzo interesująco.
mi się wydawało że właśnie dla początkujących są te artykuły. a propos, mamy już kwietniowe wydanie i nie ma tam nic o artinvestingu. to już koniec tych artykułów?myslę ,że art biznes nie jest raczej dla początkujących inwestorów.tam są propozycje już dla starych wyjadaczy co to nie mają już co z kasą zrobić.ale czasami zdarzy się jakiś ciekawy artykuł.
Ile zarobisz to już nikt nie przewidziz tego co widziałam w artbiznes to raczej są tylko ogłoszenia o aukcji obrazów.ale nie piszą tam jakie walory ma obraz,ile zarobisz itp. mnusisz to sam już wiedzieć.