A jak kupisz sobie nowe ciuszki to te torebki, które masz pasują do wszystkiego?
Czasem fajnie jest kupić torebkę kolorystycznie dobraną do nowej garderoby. No chyba, że ograniczasz się do klasycznych kolorów i stale lubisz chodzić w tym samym
Jak dla mnie chodzenie cały tydzień z tą samą torebką to nuda
No ale każdy lubi inaczej
Nie wiem, moze nie pasuja, ale ja tam nie przejmuje sie. Dla mnie to sa bzdety. Wiem, dziwna kobietka ze mnie
Chya nie poznalam jeszcze drugiej takiej jak ja, ktora by tak malo zwracala na to uwage
Po prostu mam tam pare torebek i nie kupuje kolejnej bo cos mi kolorystycznie nie pasuje, szkoda mi kasy.
A jak juz kupowalam torebke to dlatego ze mi sie podoba, a nie dlatego czy bedzie pasowac.
Kiedys mialam wiecej torebek, ale teraz mam w sumie dwie, taka mala srebna a druga taka wieksza zielona i juz
Zazwyczaj chodze z ta zielona, wazne ze jest, mnie to nie nudzi.
ja po prostu jestem evenement
no ale jak wspomnialas kazdy ma prawo lubic do innego.. kazdy lubi inaczej
A ciuchy tez kupie rzadko, raz na pare miesiecy cos kupie, np raz na 3 - 4 miesiace.. wiec tez pewnie jestem w tym wzgledzie w mniejszosci kobiet bo wiekzosc ktoe znam to ciagle cos kupuja
tez by mi szkoda bylo kupowac cos non stop
kupuje tylko to co mi potrzebne
moze dlatego, ze uczono mnie w domu oszczednosci wiec szkoda by mi bylo kasy , zeby np wydac tyle, zeby miec 4 pary butow na zime, bo akurat ladne
albo szkoda by mi bylo za stowe kupic torebke.. ale w sumie mam przyjaciolke ktora ma tak samo jak ja
jedno jest pewne, w tym wzgledzie moj przyszly maz bedzie mial ze mna dobrze, nie bede wydawac duzo kasy hehhee
tylko co to potrzeba hehe .. ale to dobrze bo moj chlopak jest dumny, ze taka jestem .. tym bardziej, ze pewnie nie bedziemy zarabiac kokosow, wiec jakbym byla rozrzutna, to gdzie by nam starczylo keidys na mieszkanie? nie starczyloby.. a tak nie wydaje duzo na przyjemnosci , wiec moze byc spokojny