dusza ludzka

Vanylka

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Nieśmiertelność duszy ludzkiej - prawda czy błędna teoria?
Czy jest tak, ze istniej piekło, które jest śmiercią duszy i dusze nieśmiertelne w "niebie" czy tak, ze jest piekło i męki na wieki i tzw."niebo"?
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Nieśmiertelność duszy ludzkiej - prawda czy błędna teoria?
Czy jest tak, ze istniej piekło, które jest śmiercią duszy i dusze nieśmiertelne w "niebie" czy tak, ze jest piekło i męki na wieki i tzw."niebo"?
Dusza jest nieśmiertelna,ponieważ przez śmierć Jezusa wszyscy otrzymaliśmy Ducha Chrystusowego,obecnego w naszych sercach duchowych.Chrystus jest w Niebie,ale przez swojego Ducha Chrystusowego jest obecny w nas i ta Jego obecność w nas zapewnia duszy nieśmiertelność.
Piekło jako takie nie istnieje,ale jeśli dusza bardzo nagrzeszy i nie chce skorzystać z pomocy obecnego w niej Chrystusa,to musi odcierpieć te wszystkie swoje winy w duchowych obszarach oczyszczania,w które się udaje po śmierci ciała fizycznego.
Nie wszystkie wyznania wierzą w nieśmiertelność duszy i brak piekła.
 

temu#

a dlaczego nie?
Dołączył
24 Grudzień 2008
Posty
632
Punkty reakcji
26
Miasto
Tychy
Jakiego jesteś wyznania?

Wszystko to kwestia wiary, ja osobiście nie wierze w piekło niebo i inne tego typu zabobony. Jak się umiera to jest koniec, nie ma nieśmiertelnej duszy ludzkiej. Oczywiście jest to moja opinia i pewnie wiele osób się z nią nie zgodzi, maja do tego prawo ;).
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
Nieśmiertelność duszy ludzkiej - prawda czy błędna teoria?
Czy jest tak, ze istniej piekło, które jest śmiercią duszy i dusze nieśmiertelne w "niebie" czy tak, ze jest piekło i męki na wieki i tzw."niebo"?

Kazdy odpowie Ci tak jak wierzy. Nie ma tu konkretnej weryfikowalnej wiedzy.

A jak bys chciala / chcial by bylo z ta niesmiertelna dusza ludzka?

YFM
 
M

merkaba12

Guest
vivere napewno nie jest katolikiem moze bys swiadkiem jechowy
 
B

Bad Boy

Guest
Piekło nie jest miejscem śmierci duszy lecz miejscem cierpienia duszy, grzeszne dusze otrzymują tam to co sobie wypracowały.

Wszystkie dusze są nieśmiertelne (nawet tych ludzi, którzy żyli przed Chrystusem) do dnia Sądu Ostatecznego.
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
Według moich interpretacji dusza ludzka jest śmiertelna, chyba, że wegetacje uznamy za nieśmiertelność. Ale o tym później napiszę :)
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Nieśmiertelność duszy ludzkiej - prawda czy błędna teoria?

Najpierw trzeba zadać pytanie . Jeśli wszystko się kończy wraz z śmiercią fizyczną to poco człowiek żyje , odczuwając cierpienie i radość . Komu to potrzebne?. Czemu ma służyć moje życie. Skoro w tym świecie wszystko jest uporządkowane to jaką ja rolę w tym odgrywam i moje życie jako pojedynczego człowieka.Pytania banalne ale odpowiadając na nie można wytłumaczyć sobie bardzo dużo.
Ateistyczny punkt widzenia będzie negować wszystko co zakrawa choćby o odrobinę ducha .Na pytania powyżej zawarte odpowiedz będzie tylko jedna . Człowiek żyje bo świat się kręci bo tak jest i basta. Tylko kto tym kręci to już nie podlega dyskusji . Sztandarowa książka teorii ateizmu "Bóg urojony" Richarda Dawkinsa moim zdaniem jest napisana w duchu przekory . Są ciekawe spostrzeżenia ale nie do końca wyjaśnione.

Czy jest tak, ze istniej piekło, które jest śmiercią duszy i dusze nieśmiertelne w "niebie" czy tak, ze jest piekło i męki na wieki i tzw."niebo"

Skąd taka teoria o śmierci duszy w piekle i co , po przecierpieniu swoich czynów dusza umiera . Gdzie w tym logika . To jest taka sama teoria że powinnyśmy przestać wydobywać ropę naftową by diabły miały czym opalać w piekle. Niezła teoria!. Jeśli teoretycznie istnieje piekło to dlaczego dusza ma całą wieczność pokutować skoro już odpokutowała przez określone cierpienie.Jakoś to się kupy nie trzyma. Są tak zwani święci i ojcowie kościoła którzy opisują pobyt tam , jak choćby proboszcz z Ars św Jan Marię Viwneya tylko należ zapytać czy rzeczywiście on tam był . Czytając tego jegomościa ma się wrażenie że autor jest nie przy swoich zmysłach .W naszej kulturze na obraz piekła w dużej mierze wywarła literatura i muzyka , Boska Komedia Dantego i Orfeusz w piekle Offenbacha. Też trzeba zaznaczyć że w biblii jest mowa o piekle . Na temat biblii to niech sobie teolodzy podyskutują bo jak im się zada konkretne pytanie to odsyłają do dogmatów. Z kolei piekło ma rację bytu w religiach by móc wywołać uległość i eksploatować masy ludzkie dla potrzeb kapłanów (własnych).Co dowiodła historia .
Co do nieba z założenia chrześcijaństwa to po śmierci dusza wiecznie będzie przebywać przed obliczem Boga i co dalej przecież wszystko kiedyś się znudzi a człowiek ma tendencje do rozwoju . Ewentualnie coś mogą powiedzieć ludzie którzy przeżyli śmierć kliniczną , ale oni malują inny obraz nieba.
Można poczytać naukę o reinkarnacji która dużo tłumaczy z zagadnień tu poruszanych . ale to już inny temat.

Najlepiej to poczytać samemu na ten temat i wyrobić sobie zdanie . Jeśli chodzi o przyjęcie poglądów od tak zwanych autorytetów trzeba pamiętać że oni będą chcieli narzucić swój punkt widzenia . Czy prawdziwy ???.
Gdzieś jest napisane szukajcie a znajdziecie ,kołaczcie a będzie otworzone. :niepewny:
 

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
Najlepiej to poczytać samemu na ten temat i wyrobić sobie zdanie . Jeśli chodzi o przyjęcie poglądów od tak zwanych autorytetów trzeba pamiętać że oni będą chcieli narzucić swój punkt widzenia . Czy prawdziwy ???.
Wiara i jej rodzaj to sprawa bardzo indywidualna. Także ta w poszczególne "nieomylności", które serwuje nam "Biblia" oraz Kościół. Albo przyjmujemy pewne "prawdy" do wiadomości, albo nie. Żaden autorytet religijny nie jest w stanie zmienić silnych przekonań. Tym bardziej wobec zagadnień tak fundamentalnych, jak dusza, niebo, piekło, nieśmiertelność.

Osobiście uważam, że niebo i piekło traktujemy zbyt dosłownie, koncentrując się na opisie miejsc, a nie przekazie, jaki te symbole ze sobą niosą.

Muszę się też zgodzić z Yeti:
Nie ma tu konkretnej weryfikowalnej wiedzy.
I na tym braku wiedzy właśnie opiera się prawdziwa wiara.
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
Skąd zaczerpnięto pogląd o nieśmiertelnej duszy? Z filozofii pogańskiej, która później coraz bardziej wrastała w judaizm, w raz z hellenizacją świata. To później przyczyniło się później do różnych interpretacji biblijnej i samej teologii kościoła.
Wcześniej pojęcie nieśmiertelnej duszy w judaizmie było zupełnie nieznane. Co zresztą biblia o tym mówi:
jedyny mający nieśmiertelność 1Tm 6,16
- Więc jak Ojciec jest tylko nieśmiertelny, to ze Starego Testamentu co uznali za przejaw duszy? Hebrajskie nefesz, tłumaczone jako dusza. Tylko co dziwne, otóż właśnie żadne określenie nefesz, dosłownie nigdzie nie jest nierozerwalne z ciałem. Nefesz nie może istnieć bez ciała, co jasno Biblia wykazuje. Sami Żydzi to przyznają, że nefesz to nic innego jak motor życia fizycznego, oddychanie lub osobę żywą - w ciele itp. Dopiero pogańska filozofia z nefesz uczyniła duszą taką jak dziś wielu rozumie.
A nieśmiertelna dusza gdzie znajdzie poparcie biblijne? Otóż uznali, że odmiana nefesz, czyli neszemah oznacza nieśmiertelną duszę, którą został obdarzony człowiek.

A pojęcie נשמת - neszemah użyto choćby tu:
wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. Rdz 2,7
- tylko, że jak wspomniałem, sami Żydzi przyznają, że nefesz i każda jego odmiana, zawsze jest nierozłączne z ciałem. Samo tłumaczenie na polski brzmi tchnienie życia. Więc przyglądając się temu cytatowi, już widać, że jest związane z ciałem bo chodzi o oddech. Neszemah jako nieśmiertelną duszę, co nie ma żadnego poparcia biblijnego, bo każde określenie nefesz była zawsze związane z ciałem. Człowiek otrzymał władzę nad światem w którym żył, wszystko było mu miłe, bez bólu i trudów, panował nad zwierzętami, nadawał im nazwy, posiadał umysł dzięki któremu mógł Boga poznać bardziej niż inne istoty, człowiek został wybrany podobnie jak Żydzi byli ludem wybranym. A z tym wszystkim również wiąże się ogromna odpowiedzialność, zwierzęta nie czuły odpowiedzialności za cały świat. To właśnie podobieństwo Boże. Co do neszemah to ten termin też jest związane ze zwierzętami:
20 Wody się więc podniosły na piętnaście łokci ponad góry i zakryły je. 21 Wszystkie istoty poruszające się na ziemi z ptactwa, bydła i innych zwierząt i z wszelkich jestestw, których było wielkie mnóstwo na ziemi, wyginęły wraz ze wszystkimi ludźmi. 22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły. Rdz 7,20-22
- więc neszemah nie jest żadnym dowodem na nieśmiertelność duszy i w tłumaczeniu i odniesieniu tylko do człowieka, bo również odnosi się do zwierząt. Więc to by oznaczało, że zwierzęta i ludzie mają tą samą duszę. Zresztą jak mówiłem, każdy termin nefesz nic nie mówi o nieśmiertelnej duszy, wręcz przeciwnie odnosi się do żyjącego ciała które oddycha. Jeśli ciało umiera, nefesz znika wraz ze śmiercią. Otóż nefesz jest nierozłączne także z krwią:
Albowiem krwi dusz waszych będę się domagał Rdz 9,5
Ale się wystrzegaj spożywania krwi, bo we krwi jest życie, i nie będziesz spożywał życia razem z ciałem. Pwt 12,23


Duszę można też zgładzić mieczem!:
Ocal od miecza moje życie, z psich pazurów wyrwij moje jedyne dobro Ps 22,21
- czyli nic innego jak zabić człowieka dosłownie od miecza. Odebrać mu życie, odebrać oddech.

Później trzykrotnie rozciągnął się nad dzieckiem i znów wzywając Pana rzekł: «O Panie, Boże mój! Błagam cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego!» Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło. 1 Krl 17,21-22
- tutaj jest sytuacja odwrócona. Jest prośba by Bóg zwrócił życie, czyli oddech. Jeśli ktoś uważa, że nefesz to nie jest nieśmiertelną duszą, to doszedłby do podobnej interpretacji.

Prędzej dopiero określenie duch czyli ruach, można nazwać duszą w dzisiejszym rozumieniu. A Biblia jasno wskazuje, że ducha(ruach) ludzie i zwierzęta mają tego samego:
(18) Nadto rzekłem w sercu swem o sprawie synów ludzkich, że im Bóg okazał, aby wiedzieli, że są podobni bydłu. (19) Bo przypadek synów ludzkich, i przypadek bydła, jest przypadek jednaki. Jako umiera ono, tak umiera i ten, i ducha jednakiego wszyscy mają, a nie ma człowiek nic więcej nad bydlę; bo wszystko jest marność. (20) Wszystko to idzie na jedno miejsce; a wszystko jest z prochu, i wszystko się zaś w proch obraca. (21) A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię? (22) Przetoż obaczyłem, że człowiekowi niemasz nic lepszego, jedno weselić się z pracy swej, gdyż to jest dział jego; albowiem któż go do tego przywiedzie, aby poznał to, co ma być po nim? Koh 3

A o to najlepszy przykład z ruach:
i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami - powiada Kohelet - wszystko marność Koh 12,7-8
- Ta sama księga nawiązująca jeszcze do marności, wszystko nią jest. Duch ludzki i zwierzęcy wraca do Boga, bo wszyscy mają tego samego ducha. Również inne cytaty z ruach to potwierdzającego, że ruach idzie do Boga:
Niech tylko zwróci uwagę, niech życie i tchnienie odbierze, Hi 34,14
W ręce Twoje powierzam ducha mojego: Ty mnie wybawiłeś, Panie, Boże wierny! Ps 31,6

- nefesz i ruach są nierozerwalne ze sobą w istocie żywej, lecz po śmierci ruach idzie do Boga. Mam nadzieje, że każdy rozumie taką interpretację.

To by oznaczało, że jak to ruach idzie do Boga, a zwierzęta i ludzie mają taki sam ruach, czyli jak przyjąć nieśmiertelność duszy, to również ją mają zwierzęta. Można znaleźć na ten temat różne wskazówki. Wiemy, że w Edenie ludzi żywili się roślinami, tak jak wszystkie zwierzęta:
I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. Rdz 1,29-30
- Dopiero po zjedzeniu zakazanego owocu przez człowieka, zwierzęta również zostały "pogorszone jak ludzi".
18 Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, który ma się w nas objawić. 19 Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. 20 Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, 21 że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. 22 Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Rz 8
- Paweł nawiązuje do całego stworzenia. Całe stworzenie zostało zepsute i przez to cierpi przy rodzeniu. I tutaj Paweł mówi o ich udziale w zbawieniu. Jest też proroctwo mówiące o nowym niebu i nowej ziemi, gdzie również swój udział będą mieć zwierzęta:
15 Pozostawicie swe imię
moim wybranym na przekleństwo:
<Tak niechaj cię zabije Pan Bóg!>
Sługom zaś moim nadadzą inne imię.
16 Kto w kraju zechce cię pobłogosławić,
wypowie swe błogosławieństwo przez Boga prawdy.
Kto w kraju będzie przysięgał,
przysięgać będzie na Boga wiernego;
bo dawne udręki pójdą w zapomnienie
i będą zakryte przed mymi oczami.
17 Albowiem oto Ja stwarzam
nowe niebiosa i nową ziemi
e;
nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów
ani na myśl one nie przyjdą.
18 Przeciwnie, będzie radość i wesele na zawsze
z tego, co Ja stworzę;
bo oto Ja uczynię z Jerozolimy wesele
i z jej ludu - radość.
19 Rozweselę się z Jerozolimy
i rozraduję się z jej ludu.
Już się nie usłyszy w niej
odgłosów płaczu ni krzyku narzekania.
20 Nie będzie już w niej niemowlęcia,
mającego żyć tylko kilka dni,
ani starca, który by nie dopełnił swych lat;
bo najmłodszy umrze jako stuletni,
a nie osiągnąć stu lat będzie znakiem klątwy.
21 Zbudują domy i mieszkać w nich będą,
zasadzą winnice i będą jedli z nich owoce.
22 Nie będą budować, żeby kto inny zamieszkał,
nie będą sadzić, żeby kto inny się karmił.
Bo na wzór długowieczności drzewa
będzie długowieczność mego ludu;
i moi wybrani długo używać będą
tego, co uczynią ich ręce.
23 Nie będą się trudzić na próżno
ani płodzić dzieci na zgubę,
bo plemieniem błogosławionych przez Pana
są oni sami, i potomkowie ich wraz z nimi.
24 I będzie tak, iż zanim zawołają,
Ja im odpowiem;
oni jeszcze mówić będą,
a Ja już wysłucham.
25 Wilk i baranek paść się będą razem;
lew też będzie jadał słomę jak wół;
a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm.
Zła czynić nie będą ani zgubnie działać
na całej świętej mej górze»
- mówi Pan. Iz 65

Ponadto są również wersety mówiące o bliskości zwierząt i Boga::
Ty zdroje kierujesz do strumieni,
co pośród gór się sączą:
poją one wszelkie zwierzęta polne,
[tam] dzikie osły gaszą swe pragnienie;...
Lwiątka ryczą za łupem,
domagają się żeru od Boga. ...
Wszystko to czeka na Ciebie,
byś dał im pokarm w swym czasie. Ps 104

Ponadto cały Psalm 148 wzywa zwierzęta do wielbienia Pana.

Również historia Baalama i oślicy, która była posłuszna Bogu. Dostała nawet możliwość mowy, by mogła powiedzieć Baalamowi co czuje:
19 Pozostańcie jednak przez noc, a zobaczę, co Pan tym razem mi powie». 20 W nocy przyszedł Bóg do Balaama i rzekł mu: «Skoro mężowie ci przyszli, aby cię zabrać, wstań, a idź z nimi, lecz uczynisz tylko to, co ci powiem». 21 Wstał więc Balaam rano, osiodłał swoją oślicę i pojechał z książętami Moabu. 22 Jego wyjazd rozpalił gniew Pana i anioł Pana stanął na drodze przeciw niemu, by go zatrzymać. On zaś w towarzystwie dwóch sług jechał na swojej oślicy. 23 Gdy oślica zobaczyła anioła Pana stojącego z wyciągniętym mieczem na drodze, zboczyła z drogi i poszła w pole. Balaam uderzył ją, chcąc zawrócić na właściwą drogę. 24 Wtedy stanął anioł Pana na ciasnej drodze między winnicami, a mur był z jednej i z drugiej strony. 25 Gdy oślica zobaczyła anioła Pana, przyparła do muru i przytarła nogę Balaama do tego muru, a on ponownie zaczął bić oślicę. 26 Anioł posunął się dalej i stanął w miejscu tak ciasnym, że nie było można go wyminąć ani z prawej, ani też z lewej strony. 27 Gdy oślica ujrzała znowu anioła Pana, położyła się pod Balaamem. Rozgniewał się więc Balaam bardzo i zaczął okładać oślicę kijem. 28 Wówczas otworzył Pan usta oślicy*, i rzekła do Balaama: «Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił już trzy razy?» 29 Balaam odpowiedział oślicy: «Dlatego żeś sobie drwiła ze mnie. Gdybym tak miał miecz w ręku, już bym cię zabił!» 30 Oślica jednak rzekła do Balaama: «Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździsz, odkąd jesteś, aż po dzień dzisiejszy? Czyż miałam zwyczaj czynić ci coś podobnego?» Odpowiedział: «Nie!» 31 Wtedy otworzył Pan oczy Balaama i zobaczył on anioła Pana, stojącego na drodze z obnażonym mieczem w ręku. Ukląkł więc i oddał pokłon twarzą do ziemi. 32 Anioł zaś Pana rzekł do niego: «Czemu aż trzy razy zbiłeś swoją oślicę? Ja jestem tym, który przyszedł, aby ci bronić przejazdu, albowiem droga twoja jest dla ciebie zgubna. 33 Oślica ujrzała mnie i trzy razy usunęła się z drogi. Gdyby się nie usunęła, byłbym cię dawno zabił, a ją przy życiu zostawił». 34 Rzekł więc Balaam do anioła Pana: «Zgrzeszyłem. Nie wiedziałem, że ty stanąłeś przeciwko mnie na drodze. Teraz jednak, gdy wiem, że ci się droga moja nie podoba, chcę wracać». 35 Lecz anioł Pana rzekł do Balaama: «Idź z tymi mężami, ale nie mów nic innego ponad to, co ci powiem». Poszedł więc Balaam z książętami Balaka. Lb 22
Ponadto Bóg zawarł przymierze z Noem i zwierzętami:
9 «Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; 10 z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Rdz 9

Wiec zwierzęta, jak i ludzie mają tego samego ruach(ducha) który po śmierci ciała idzie do Boga. Ruach i nefesz są ze sobą nierozerwalne gdy ciało żyje. Gdy ciało umiera, ruach idzie do Boga. Zresztą jak już wcześniej wspomniałem tylko Bóg Ojciec jest nieśmiertelny:
jedyny, mający nieśmiertelność 1 Tm 6,16

Więc cytaty potwierdzające śmiertelność duszy:
2 Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się:jedni do wiecznego życia,drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie
13 Ty zaś idź i zażywaj spoczynku, a powstaniesz, by [otrzymać] swój los przy końcu dni». Dn 12
Pan rzekł do Mojżesza: «Oto ty spoczniesz z przodkami swymi Pwt 31,16
Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków 2 Sm 7,12
- w innych tłumaczeniach zamiast spoczniesz brzmi zaśniesz
"To powiedział, a następnie rzekł do nich: Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić.Uczniowie rzekli do Niego: Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje. Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie." J 11:11-13
"I usłyszałem głos z nieba, mówiący do mnie: Napisz: Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę mówi Duch im, aby odpoczywali od prac swoich, a uczynki ich idą za nimi." Ap 14:13
20. A jednak Chrystus został wzbudzony z martwych i jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli.
21. Skoro bowiem przyszła przez człowieka śmierć, przez człowieka też przyszło zmartwychwstanie.
22. Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni.
23. A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia, 1 Kor. 15:20-23
52. W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni.
53. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.
54. A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! 1 Kor. 15:52-54


Więcej cytatów to potwierdzających:
12. Tak człowiek, gdy się położy, nie wstanie; dopóki niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi się ze swojego snu.
13. Obyś mnie ukrył w krainie umarłych, schował mnie, aż uśmierzy się twój gniew, wyznaczył mi kres, a potem wspomniał na mnie!
14. Gdy człowiek umiera, czy znowu ożyje? Przez wszystkie dni mojej służby będę oczekiwał, aż nadejdzie zmiana. Job 14,12-14

- człowiek zaśnie i obudzi, ocuci się później. To jest jakby sen. Czyli dusza wegetatywna, która śpi w krainie umarłych.

Szczęśliwy ten, który wytrwa i doczeka tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni. Ty zaś idź i zażywaj spoczynku, a powstaniesz, by [otrzymać] swój los przy końcu dni» Dn
12,12-13


"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć,
lecz umarli nic nie wiedzą
i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie.
Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły;
i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem."
Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił,
to zrób według swojej możności,
bo w krainie umarłych, do której idziesz,
nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości."
(Kaznodziei 9:5-6, 10

- gdy śpisz, nic nie ma z ciebie. To jest najbardziej oczywisty z cytatów przeczący nieśmiertelności duszy.

Duch(RUACH) jego uchodzi a on wraca do swej ziemi w tymże dniu giną jego myśli Ps 146,4
- to tylko to potwierdza

Zaiste, nie Szeol Cię sławi
ani Śmierć wychwala Ciebie;
nie ci oglądają się na Twoją wierność,
którzy w dół zstępują.
Żywy, żywy Cię tylko wysławia,
tak jak ja dzisiaj.
Ojciec dzieciom rozgłasza
Twoją wierność Iz 38,18-19

- tylko żywy człowiek, nefesz jest wstanie wielbić Boga. Martwy nie.

To nie umarli chwalą Pana, nikt z tych, którzy zstępują do Szeolu Ps 115,17

i pozabijali wszystkie dusze Joz 11,11
- czyli wszystkie ludzie. Zabierając im oddech.

A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd Hbr 9,27

Więc podsumowując. Człowiek umiera i oczekuje na sąd. Na sąd zostanie wskrzeszony. Sprawiedliwi dostąpią zbawienia i będą się cieszyć Bogiem, potępieni będą żyć bez Boga.

Teraz przejdziemy do Nowego Testamentu. W grece dusza (hebrajskie nefesz) oznacza psyche, natomiast duch(hebrajskie ruach) w grece to pneumatos.

Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha. Łk 23,46
- Jezus powierzył ruach(gr. pneumatos) Bogu.

I zamieniło się w krew jakby zmarłego, i co było w morzu, powymierało — każda żywa dusz Ap 16,3
- każde psyche powymierało.

niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. 1 P 3,20
- było ośmiu żywych, czyli osiem dusz(psyche - nefesz)

Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym 1 Kor 15,45
- Adam stał się psyche(nefesz) czyli tylko istotą żyjącą, a Jezus stał się pneumatos(ruach) ożywającym.

"Duch nie ma ciała ani kości" Łk 24,39
- pneuma(ruach) nie ma ciała ani kości, gdyż on jest tym czym wraca do Boga. To psyche jest związane z ciałem, jest w krwi.

rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia» Mt 2,20
- czyhali na Jego psyche, czyli życie w ciele.

Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz. Dz 2,41
- zebrało się około trzech tysięcy żywych ludzi. Po prostu ludzi.

"Dlatego wam mówię: Przestańcie się zamartwiać o swe dusze, jeśli chodzi o to, co będziecie jeść lub co będziecie pić, albo o swe ciała, jeśli chodzi o to, w co się będziecie ubierać. Czyż dusza nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało niż odzież?" Mt 6,25
- przestańmy zamartwiać się o swe życie(psyche) bo czyż życie(psyche) nie jest warte coś więcej niż tylko odzież, jedzenie czy ciało?


Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!» Mt 26,38

- Moje psyche(nefesz-dusza)czyli moje życie, aż do śmierci, czyli gdy wyzione pneuma(rach-ducha).

Myślę, że wystarczy. Przejdźmy na zakończenie do kontrowersyjnych cytatów:

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Mt 10,28
- zwolennicy nieśmiertelnej duszy często przywołują się na ten cytat. Otóż najczęściej chodzi im o ten zaznaczony tłustym drukiem fragment, jednak spójrzcie na mój podkreślony fragment. Do tego skorzystajmy z cytatu mówiący praktycznie o tym samym, do pomocy:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nie są w stanie nic więcej uczynić. Ale wskażę wam, kogo się bać: Bójcie się tego, który gdy zabije, ma władzę wrzucić do Gehenny. Tak, mówię wam: Tego się bójcie. Lk 12,4,5
- chodzi o to, że człowiek może zgładzić samo ciało bez psyche. A psyche może i zniknie z ciała, lecz nie mogą sprawić by znikło na zawsze. Bo zmartwychwstanie z ciała umożliwia Bóg, czy do ciała wróci psyche(czyli życie). Dopiero sam Bóg może samo ciało w raz z psyche(życiem, oddechem) może wrzucić do szeolu. Mam nadzieje, że rozumiecie.


"A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych
dla Słowa Bożego i dla świadectwa, które złożyli. I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?" Ap 6,9-10

- co to może oznaczać? Czy to dowód na nieśmiertelną duszę? Posłużę się pomocniczymi cytatami:
"Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego. Będę też żądał krwi waszej, to jest dusz waszych. Będę jej żądał od każdego zwierzęcia. A od człowieka będę żądał duszy człowieka, za życie brata jego." Rdz 9,4-5
"I rzekł: Cóżeś to uczynił? Głos krwi brata twego woła do mnie z ziemi." Rdz 4,10
- krew jest życiem-duszą. Więc woła do Boga krew Abla który został zabity. Więc także w Apokalipsie pisze że dusze wołają donośnym głosem czyli krew zabitych. To Bóg poczuł, że krew opuściła ciało, czyli niejako krzyczałaby krew-dusza do Boga(nie ma to znaczenia dosłownego). Mam nadzieje, że każdy rozumie.


To właściwie tyle. Można więcej przykładów omówić, lecz uczynię to później jeśli będzie taka potrzeba. Więcej nie napiszę przykładów, bo godzina późna, ale mam nadzieję, że wam wystarczy. Oczywiście zdarzało mi się usłyszeć, że Paweł będąc faryzeuszem wierzył wcześniej w nieśmiertelną duszę i dlatego nie tępił później tych jak przeszedł na chrześcijaństwo, którzy dalej w to wierzyli. Oczywiście tak mogło być z samym Pawłem, lecz chodzi o to, że sama nieśmiertelna dusza Biblii jest obca. A czemu Bóg zabronił mówienia do zmarłych, co uczynił Saul? Bo może właśnie Bogu nie, nie podoba się sama rozmowa z kimś, lecz takie przywoływanie budzi zmarłego, który ma spać aż do zmartwychwstania i sądu.

Oczywiście to tylko moje interpretacje i innych którzy nieśmiertelnej duszy nie uznają. Jak ktoś wierzy w nieśmiertelną duszę to niech wierzy. Za błędy przepraszam i proszę o wyrozumiałość.
 
B

Bad Boy

Guest
Trochę poplątane to, nie niektórych miejscach się nawet klei.
Istnieją trzy czynniki dusza, ciało, tchnienie życia. Gdybyś we wszystkich cytatach zamieścił, czy w danym jest używany nefesz czy ruach byłoby łatwiej. Ciałem i tchnieniem są obdarzone wszystkie istoty. Natomiast z ruach sprawa jest bardziej skomplikowana, wydaje mi się, że troszkę namieszałeś z pojęciami przy przejściu z st do nt, oraz przy częstych przeskokach między nefesz i ruach.

W jednym miejscu piszesz, że nefesz jest związany z krwią, a w innym, że ruach też jest związany z krwią.

W jednym 'umarli nic nie wiedzą' a w drugim 'Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?'. Księga Koheleta ma swój cel, i nie jest nim nauka o duszy, więc nie wiem czy powinna być wyznacznikiem w tejże sprawie.


Proponuję ci bardziej to wszystko usystematyzować.


Nieśmiertelność duszy otrzymają sprawiedliwi na Sądzie Ostatecznym. Stąd można wnioskować, że dusza jest śmiertelna.


Łukasza 9:29  Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe.
30  A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz.
31  Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
32  Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim.
33  Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co mówi.
 

Łukasz :)

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2010
Posty
78
Punkty reakcji
6
Wiek
40
Miasto
Sofa w moim pokoju ;)
Najpierw trzeba zadać sobie pytanie: czy istnieje coś takiego, jak dusza? Co to jest dusza? Czy wszyscy ludzie na świecie postrzegają duszę jednakowo (czy np. dusza jest dla członka dzikich plemion w Nowej Gwinei tym samym, co dla mieszkańca Nowego Jorku).

Potem można się zastanawiać o niebie, piekle, czyśćcu i innych... teoriach :papa:
 
F

Fedorowicz

Guest
Trochę poplątane to, nie niektórych miejscach się nawet klei.
Istnieją trzy czynniki dusza, ciało, tchnienie życia. Gdybyś we wszystkich cytatach zamieścił, czy w danym jest używany nefesz czy ruach byłoby łatwiej. Ciałem i tchnieniem są obdarzone wszystkie istoty. Natomiast z ruach sprawa jest bardziej skomplikowana, wydaje mi się, że troszkę namieszałeś z pojęciami przy przejściu z st do nt, oraz przy częstych przeskokach między nefesz i ruach.
W jednym miejscu piszesz, że nefesz jest związany z krwią, a w innym, że ruach też jest związany z krwią.
W jednym 'umarli nic nie wiedzą' a w drugim 'Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?'. Księga Koheleta ma swój cel, i nie jest nim nauka o duszy, więc nie wiem czy powinna być wyznacznikiem w tejże sprawie
Proponuję ci bardziej to wszystko usystematyzować.

(...) Nie wiedział bowiem, co mówi.
Panowie,żonglujecie na oślep wersetami i wyrwanymi słowami z Biblii Hebrajskiej, jeden poucza drugiego nie znając ich źródłowego znaczenia,dodajecie do tego wersety z Pism Greckich.To świadczy o wielkim pragnieniu wiedzy i naturalnej potrzeby religijności,której jak widać duchowni nie zaspokajają,ale są pewne warunki które trzeba spełnić, aby taka wiedzę zdobyć.A ja mam pytanie troszkę żartobliwe:czy potraficie podać kto konkretnie was nauczył takiej a nie innej interpretacji tych trudnych starożytnych tekstów religijnych? Czy mieliście jakiegoś konkretnego nauczyciela w tej dziedzinie? Pozdrawiam.
 
W

wroneczki4

Guest
Nieśmiertelność duszy ludzkiej - prawda czy błędna teoria?
Czy jest tak, ze istniej piekło, które jest śmiercią duszy i dusze nieśmiertelne w "niebie" czy tak, ze jest piekło i męki na wieki i tzw."niebo"?
Dla mnie to jedna wielka farsa. W ogóle kościół to jedna wielka farsa, a księża w większości nie są i nie powinni być żadnym autorytetem, bo np. co to za ksiądz... skoro współżyje?

W sumie to jest też bezsensu. Wybór- Bóg, a kobiety. Przecież to nie powinno się wykluczać. Wiadome, że większość księży i tak będzie współżyć np. z prostytutkami. Więc po co takie zakazy? Czemu człowiek miałby oszukiwać swoją naturę?
 
W

wroneczki4

Guest
Czy mógłbyś się pochwalić,jaką książkę o religii ostatnio czytałeś?
Co Ty masz z tymi książkami? To jest fakt. Sądzisz, że każdy ksiądz potrafi oszukać swoją naturę? Troszkę logiki.
 

BLyy

Bywalec
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
392
Punkty reakcji
32
Trochę poplątane to, nie niektórych miejscach się nawet klei.
Kwestia subiektywna.

Istnieją trzy czynniki dusza, ciało, tchnienie życia. Gdybyś we wszystkich cytatach zamieścił, czy w danym jest używany nefesz czy ruach byłoby łatwiej.
A nie zrobiłem tego? No ale ok :)

wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. Rdz 2,7 - (nefesz - odmiana neszemah)

20 Wody się więc podniosły na piętnaście łokci ponad góry i zakryły je. 21 Wszystkie istoty poruszające się na ziemi z ptactwa, bydła i innych zwierząt i z wszelkich jestestw, których było wielkie mnóstwo na ziemi, wyginęły wraz ze wszystkimi ludźmi. 22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły. Rdz 7,20-22 - nefesz - odmiana neszemah

Albowiem krwi dusz waszych będę się domagał Rdz 9,5
Ale się wystrzegaj spożywania krwi, bo we krwi jest życie, i nie będziesz spożywał życia razem z ciałem. Pwt 12,23
- nefesz.

Ocal od miecza moje życie, z psich pazurów wyrwij moje jedyne dobro Ps 22,21 - nefes

Później trzykrotnie rozciągnął się nad dzieckiem i znów wzywając Pana rzekł: «O Panie, Boże mój! Błagam cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego!» Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło. 1 Krl 17,21-22 - nefesz

(18) Nadto rzekłem w sercu swem o sprawie synów ludzkich, że im Bóg okazał, aby wiedzieli, że są podobni bydłu. (19) Bo przypadek synów ludzkich, i przypadek bydła, jest przypadek jednaki. Jako umiera ono, tak umiera i ten, i ducha jednakiego wszyscy mają, a nie ma człowiek nic więcej nad bydlę; bo wszystko jest marność. (20) Wszystko to idzie na jedno miejsce; a wszystko jest z prochu, i wszystko się zaś w proch obraca. (21) A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię? (22) Przetoż obaczyłem, że człowiekowi niemasz nic lepszego, jedno weselić się z pracy swej, gdyż to jest dział jego; albowiem któż go do tego przywiedzie, aby poznał to, co ma być po nim? Koh 3 - ruach

i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami - powiada Kohelet - wszystko marność Koh 12,7-8 - ruach

Niech tylko zwróci uwagę, niech życie i tchnienie odbierze, Hi 34,14
W ręce Twoje powierzam ducha mojego: Ty mnie wybawiłeś, Panie, Boże wierny! Ps 31,6

- w obydwu występuje ruach

I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. Rdz 1,29-30 - nefesz

9 «Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; 10 z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Rdz 9 - nefesz

Duch jego uchodzi a on wraca do swej ziemi w tymże dniu giną jego myśli Ps 146,4 - ruach

i pozabijali wszystkie dusze Joz 11,11 - nefesz

Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha. Łk 23,46 - pneuma - ruach

I zamieniło się w krew jakby zmarłego, i co było w morzu, powymierało — każda żywa dusz Ap 16,3 - psyche - nefesz

niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. 1 P 3,20 - psyche - nefesz

Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym 1 Kor 15,45
- Adam stał się psyche(nefesz) czyli tylko istotą żyjącą, a Jezus stał się pneumatos(ruach) ożywającym.


"Duch nie ma ciała ani kości" Łk 24,39
- pneuma - ruach

rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia» Mt 2,20 - psyche - nefesz

Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz. Dz 2,41 - psyche - nefesz

"Dlatego wam mówię: Przestańcie się zamartwiać o swe dusze, jeśli chodzi o to, co będziecie jeść lub co będziecie pić, albo o swe ciała, jeśli chodzi o to, w co się będziecie ubierać. Czyż dusza nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało niż odzież?" Mt 6,25 - dwa razy psyche - nefesz

Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!» Mt 26,38
- psyche - nefesz

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Mt 10,28 - dwa razy psyche - nefesz

"A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych
dla Słowa Bożego i dla świadectwa, które złożyli. I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?" Ap 6,9-10
- psyche - nefesz

"Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego. Będę też żądał krwi waszej, to jest dusz waszych. Będę jej żądał od każdego zwierzęcia. A od człowieka będę żądał duszy człowieka, za życie brata jego." Rdz 9,4-5 - dwa razy nefesz

To chyba wszystko. Komentarzy nie chciało mi się do każdego pisać gdyż przy każdym z nich jest komentarz w poprzednim komentarzu.

Natomiast z ruach sprawa jest bardziej skomplikowana, wydaje mi się, że troszkę namieszałeś z pojęciami przy przejściu z st do nt, oraz przy częstych przeskokach między nefesz i ruach.
Gdzie namieszałem? Księga Koheleta jasno wskazuje, że zarówno duch zwierząt i ludzi wraca do Boga. W innych fragmentach też, gdzie to duch idzie do Boga.

W jednym miejscu piszesz, że nefesz jest związany z krwią, a w innym, że ruach też jest związany z krwią.
Gdzie napisałem, że ruach jest związane z krwią? Bo ja sobie nigdzie nie przypominam. Pisałem, że ruach i nefesz są ze sobą razem w ciele człowieka który żyje. Natomiast dusza-nefesz jest życiem które jest związane z oddechem i krwią, więc nie istnieje poza ciałem. A w tym czasie ruach także jest w człowieku, a po śmierci dopiero ruach idzie do Boga. Przytocz proszę ten fragment.

W jednym 'umarli nic nie wiedzą' a w drugim 'Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?'.
Bo nic nie wiedzą. Podałem podobny przykład z Kainem i Ablem. Tam krew też wołała Boga, aczkolwiek nie ma to znaczenia dosłownego, bo logiczne, że krew nie krzyczy, lecz Bóg czuł, że zabity został człowiek. Podobnie w apokalipsie jest mowa o zabitych oraz ich krwi która została przelana i proszą by ją pomścić. Krew nie jest wstanie krzyczeć. Ma to podobny sens jak w przypadku Kaina i Abla.

Księga Koheleta ma swój cel, i nie jest nim nauka o duszy, więc nie wiem czy powinna być wyznacznikiem w tejże sprawie.
Jak nie ma o duszy?

(18) Nadto rzekłem w sercu swem o sprawie synów ludzkich, że im Bóg okazał, aby wiedzieli, że są podobni bydłu. (19) Bo przypadek synów ludzkich, i przypadek bydła, jest przypadek jednaki. Jako umiera ono, tak umiera i ten, i ducha jednakiego wszyscy mają, a nie ma człowiek nic więcej nad bydlę; bo wszystko jest marność. (20) Wszystko to idzie na jedno miejsce; a wszystko jest z prochu, i wszystko się zaś w proch obraca. (21) A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię? (22) Przetoż obaczyłem, że człowiekowi niemasz nic lepszego, jedno weselić się z pracy swej, gdyż to jest dział jego; albowiem któż go do tego przywiedzie, aby poznał to, co ma być po nim? Koh 3
- w Biblii jest wiele miejsc gdzie duch powraca do Boga, sam Jezus krzyczał, że powierza ducha swego. Więc zrobiłem porównanie do zwierząt, gdzie ich duch i duch człowieka czeka taki sam los. Czyli każdy duch jest albo śmiertelny, albo nieśmiertelny według tych co tak wierzą.

i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami - powiada Kohelet - wszystko marność Koh 12,7-8
- a dalej tylko to potwierdza.

"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć,
lecz umarli nic nie wiedzą
i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie.
Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły;
i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem."
Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił,
to zrób według swojej możności,
bo w krainie umarłych, do której idziesz,
nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości."
(Kaznodziei 9:5-6, 10
- tutaj jest natomiast o umarłych, więc duchu(dzisiejszym rozumieniu duszy), że oni nie wiedzą, nawet, że istnieją.

Księga Koheleta ma swój cel, i nie jest nim nauka o duszy, więc nie wiem czy powinna być wyznacznikiem w tejże sprawie.
Powinna, gdyż o tym mówi jasno.

Nieśmiertelność duszy otrzymają sprawiedliwi na Sądzie Ostatecznym. Stąd można wnioskować, że dusza jest śmiertelna.
Dokładnie. I tym się różnią tym co wierzą, że dusza jest tylko śmiertelna. Bowiem przez pewien okres była wstanie wegetatywnym, a dopiero przy sądzie powróci. Niektórzy w ramach ekumenizmu twierdzą, że też można nazwać swego rodzaju nieśmiertelnością rozumując dzisiejszo - lecz nie jest to rodzaj nieśmiertelności taką jak widzi biblia, gdyż tylko Ojciec jest nieśmiertelny(co też mówi pismo), bo nie był nigdy martwy czyli bez zmysłów. A sam Jezus był nieaktywny przez trzy dni, będąc w szeolu, później zmartwychwstał. Więc można teoretycznie nazwać to nieśmiertelnością, nieaktywnego ducha, lecz teologicznie różni się od katolickiego spojrzenia



Łukasza 9:29 Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe.
30 A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz.
31 Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
32 Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim.
33 Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co mówi.

- Nie jest nigdzie powiedziane, że oni przybili z raju. Świadkowie Jehowy utrzymują, że to iluzja symboliczna, co może być prawdą. Lecz Bóg ma też przecież moc wskrzeszania. Jezus obdarzony Duchem Świętym wybudził ze snu(bez zmysłów) zmarłego. Bóg i inni prorocy też to czynili.
Są też zresztą ładne słowa jakie wtedy były w obrocie:
Zbudź się, o śpiący,
i powstań z martwych,
a zajaśnieje ci Chrystus Ef 6,14


Podziemny Szeol poruszył się przez ciebie,
na zapowiedź twego przybycia;
dla ciebie obudził cienie zmarłych,
wszystkich wielmożów ziemi;
kazał powstać z tronów
wszystkim królom narodów.
Wszyscy oni zabierają głos
by ci powiedzieć:
"Ty również padłeś bezsilny jak i my,
stałeś się do nas podobny! Iz 14,9-10

- oczywiście jest to satyra do władcy Babilonu (słynne Lucyfer), lecz dający wgląd, że Bóg może zbudzić ze snu.

Widzę istotę pozaziemską, wyłaniającą się z ziemi 1 Sm 28-13
- sama czarownica budząca ze snu Samuela, powiedziała, że wyłania się z ziemi, a nie z nieba.
Poza tym jak wspomniałem, mnóstwo jest przykładów wskrzeszeń czyli budzeń zmarłych, jak Bóg tak zechce.

To co pisałem zaznaczyłem, że to moje interpretacja oraz tych co nieśmiertelności duszy nie uznają. Nie twierdziłem, że ci co wierzą w nieśmiertelność duszy wierzą w brednie, chcąc w ten sposób przekonywać na siłe do zmian swego poglądu. Lecz zwyczajna wymiana poglądów, nauka tych co wierzą inaczej, nic więcej. Stanowiska forumowiczów,w tym twoje, nie mam zamiaru zmieniać na siłe.

Proponuję ci bardziej to wszystko usystematyzować.
Może trochę się pogubiłeś przez to, że dużo pisałem o duszy, duchu i działaniach zwierząt. Lecz pomyślałem, że to konieczne w celu wyjaśnienia problemu. Jeśli dalej coś jest nie tak to napisze od nowa wszystko. Pozdrawiam.
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
[sup]imawoman napisała 09 lipiec 2010 - 21:20[/sup]
[sub]
Osobiście uważam, że niebo i piekło traktujemy zbyt dosłownie, koncentrując się na opisie miejsc, a nie przekazie, jaki te symbole ze sobą niosą.

Muszę się też zgodzić z Yeti:
Nie ma tu konkretnej weryfikowalnej wiedzy.
I na tym braku wiedzy właśnie opiera się prawdziwa wiara.[/sub]

Ludzie z reguły oddalają cierpienie niepowodzenie itd. Dlatego wolą skupiać się na opisie miejsca jakby ich to nie czekało .Taki pogląd jest skwapliwie wykorzystywany przez wszelkiej maści duchownych , przez rozgrzeszenie ,sprzedaż odpustów i czynienia zadość uczynienia na ich korzyść . Najlepiej w formie pieniężnej . I stąd taki nacisk na na traktowanie tego zagadnienia .

W 100% przyznam rację . Wiara nie opiera się na wiedzy , tylko na braku wiedzy. Dla człowieka który nie szuka prawdy szybko idzie sprzedać mity. I jednym z takich mitów jest piekło . Gdzieś tam w zaświatach.
Piekło człowieka to jego umysł. To jego nałogi, pasie , pożądanie , pragnienie i itd .
Człowiek przechodzi piekło, zanim to zrozumie.

' Żaden autorytet religijny nie jest w stanie zmienić silnych przekonań. " Kwestia czasu i argumentów dla osoby znającej psychikę.
 
F

Fedorowicz

Guest
Żaden autorytet religijny nie jest w stanie zmienić silnych przekonań.(...)
Najpierw trzeba zapoznać się z argumentami,a jak panowie książek o religii nie czytacie to na czym te tzw."silne przekonania" się opierają? Na całkowitej ignorancji?
 
Do góry