Lobo2007
Wyjadacz
- Dołączył
- 25 Wrzesień 2007
- Posty
- 10 249
- Punkty reakcji
- 381
- Wiek
- 44
Tak się zastanawiam, na ile we współczesnym świecie, religia przetrwała w swoim pierwotnym kształcie. Na ile jeszcze z światem wyższym łączą nas autentyczne przeżycia, a ile jest to podejście jak do innych dziedzin, na przykład wiedzy.
Czy z religii, nie została już tylko warstwa, racjonalna, to znaczy filozofia, w której jest jeszcze miejsce dla Boga.
Czy jedynym istotnym skutkiem i uzasadnieniem dla religii nie została etyka, którą religia pomaga, realizować.
Co z autentycznymi przeżyciami religijnymi? Co z przeżywaniem mitów, opowiadań biblijnych, czy fragmentów ewangelii, które pozwalają się przenieść na poziom uniwersalny dla wszystkich czasów i pozwalały nam doświadczać uniwersalnych prawd? Co z rytuałami, które zamykały by nasze życie w jakimś porządku, nawiązywałyby do porządku kosmosu, czyniły z naszej egzystencji coś o większym znaczeniu?
Czy utraciliśmy to już i czy bezpowrotnie, a jeśli tak, to czy jest czego żałować?
Czy może nie zauważyliście, że czasem rekompensujemy sobie brak tych elementów, znajdując je poza religią?
Ile w religii, zostało religii?
Na razie wstrzymam się od odpowiedzi. Jestem ciekaw, czy ktoś też ma przemyślenia na ten temat.
Czy z religii, nie została już tylko warstwa, racjonalna, to znaczy filozofia, w której jest jeszcze miejsce dla Boga.
Czy jedynym istotnym skutkiem i uzasadnieniem dla religii nie została etyka, którą religia pomaga, realizować.
Co z autentycznymi przeżyciami religijnymi? Co z przeżywaniem mitów, opowiadań biblijnych, czy fragmentów ewangelii, które pozwalają się przenieść na poziom uniwersalny dla wszystkich czasów i pozwalały nam doświadczać uniwersalnych prawd? Co z rytuałami, które zamykały by nasze życie w jakimś porządku, nawiązywałyby do porządku kosmosu, czyniły z naszej egzystencji coś o większym znaczeniu?
Czy utraciliśmy to już i czy bezpowrotnie, a jeśli tak, to czy jest czego żałować?
Czy może nie zauważyliście, że czasem rekompensujemy sobie brak tych elementów, znajdując je poza religią?
Ile w religii, zostało religii?
Na razie wstrzymam się od odpowiedzi. Jestem ciekaw, czy ktoś też ma przemyślenia na ten temat.