Drogie Panie (bo to do Was głównie kieruję swoja wiadomość), czy macie problem z poważną nadwagą, taką naprawdę powyżej 100 kg. Czy Wam to przeszkadza, czy uważacie może wręcz przeciwnie- że wasze życie nie jest uzależnione od Waszego wyglądu? Jak trakujecie swoje ciało, czy w ogóle "problem" tuszy jest dla Was rzeczywistym problemem? Jestem dziennikarzem i poszukuję opinii Pań, które będą mi potrzebne do programu TV. Panowie, oczywiście możecie włączyć się do rozmowy. Zapraszam. Gdyby Ktoś chciał dodatkowo porozmawiać ze mną "na osobności", podaję swój e- mail: m.makulska@wp.pl
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam