Koleżanka z klasy

[Ender.]

No więc... Mój kolega, który jest ode mnie o 5 lat starszy, ospermił(delikatnie mówiąc ) rękę, a potem przywitał się nią z dziewczyną.
Kolejna akcja: Nasikał do butelki i dał jednej dziewczynie do napicia się

Widzę, koleżka szacuneczek ma do płci pięknej.

Co do tematu:

Przed wyjazdem spotkaj się z nią i zrób coś, co służyłoby za wiadomość do niej o treści mniej-więcej "To nie koniec, czekaj na mnie".
Niestety, trzeba się przełamać i wykonać ten pierwszy krok synuś.
Musisz być zdecydowany, one nie lubią facetów niepewnych siebie.
Analizujesz, robisz plan i potem go wykonać (rada: jeżeli już ten plan wykonujesz - nie myśl o nim, to strasznie mąci w głowie).
A jak Ci się z nią nie uda, to się nie załamuj, miej to po prostu w czterech literach.

Jest mnóstwo lasek, które nie potrafią docenić Twojej inteligencji.

 

[iwans]

Niestety, trzeba się przełamać i wykonać ten pierwszy krok synuś

Ej córuś (w profilu masz kobieta) masz 15 lat i nazywasz go synuś

Piotrek co do cholery zrobiłeś w tej sprawie? Chyba wytworzyła się między mną a tą sprawą jakaś więź emocjonalna. Po prostu muszę wiedzieć jak Ci poszło!

 

[Poison_Girl19]

Ej córuś (w profilu masz kobieta) masz 15 lat i nazywasz go synuś

XDD

Piotrek co do cholery zrobiłeś w tej sprawie? Chyba wytworzyła się między mną a tą sprawą jakaś więź emocjonalna. Po prostu muszę wiedzieć jak Ci poszło!

Nie przywiązuj się tak bo się możesz nie doczekać xD

 

[_piotrek_]

Jak ktoś rozmawia o seksie to zboczony jest? Że lubię rozmawiać o kamasutrze i takich tam to zboczony?
Jeszcze przelecisz nie jedną laskę ;P A tak poza tym co będziesz robił z tą laską? Oprócz całowania i chodzenia za rączkę i na lody??

Ooo, dużo rzeczy jest oprócz tego jeszcze do robienia...

Rebeliant pochlebiasz mi
_piotrek_ zobaczymy jak Ci na niej zależy ;D Odpowiedz na kilka pytań:

1. Czy byś dalej chciał z nią "chodzić" gdybyś się dowiedział, że ma penisa? (dziewczyny z reguły mają coś innego)
2. Gdyby miała jakiś wypadek odwiedzałbyś ją w szpitalu?
3. Gdyby przez ten wypadek jeździła na wózku byś się z nią pokazywał publicznie czy byś ją zostawił jak starą szmatę (za przeproszeniem)
4. Gdyby się okazało, że to twoja kuzynka dalej byś chciał z nią być mimo tego co powie na to rodzina?

1. To jest niemożliwe, ale moja odpowiedź brzmi nie xD bo wtedy byłaby trochę inna nie kochałaby się we mnie Oo
2. Tak
3. Pokazywałbym się z nią a czego się wstydzić??
4. Zerwałbym z nią xDD

Kurcze, dzisiaj mi się taki piękny sen śnił o niej. Zaprosiłem ją gdzieś. I była zadowolona. :] Eee, teraz nie opyla się nic robić w tej sprawie i tak jutro rano wyjeżdżam xDD Ale jak przyjadę to może i coś z nią porobię Ale ja wolę ten pierwszy krok postawić już w roku szkolnym. Bo ja wiem dlaczego? Łatwiej trochę będzie.

 

[rebeliant]

Kurcze, dzisiaj mi się taki piękny sen śnił o niej. Zaprosiłem ją gdzieś. I była zadowolona. :] Eee, teraz nie opyla się nic robić w tej sprawie i tak jutro rano wyjeżdżam xDD Ale jak przyjadę to może i coś z nią porobię Ale ja wolę ten pierwszy krok postawić już w roku szkolnym. Bo ja wiem dlaczego? Łatwiej trochę będzie.

gów.no prawda, że łatwiej. teraz są wakacje, luźniejszy czas, czas na zaloty, flirty i miłość. po co czekać? docenisz to dopiero jak ktoś ci sprzątnie laskę sprzed nosa, bo teraz przed wyjazdem to już się nie opłaca działać. a i widać, że nie masz pomysłu jak się do tego zabrać.

 

[seto-kun]

Ale ja wolę ten pierwszy krok postawić już w roku szkolnym. Bo ja wiem dlaczego? Łatwiej trochę będzie.

Kogoś tu mały cykorek obleciał . Jak zawsze póki wystarczy gadać i planować to wszyscy w gębie mocni, a jak już trzeba przejść do działania to się nagle okazuje że zawsze jest coś nie tak. Byleby tylko odwlec w czasie ten krok, byle dalej, byle później . Jeszcze zdążę, jeszcze mam czas. Dobra, młodyś jest więc nie będę cię musztrował. Ale zapamiętaj sobie jedno im dłużej będziesz czekał tym bardziej ryzykujesz że ona zainteresuje się kimś innym. Ponadto im dłużej będziesz to odkładał tym trudniej będzie ci to potem zrobić. Niestety kolego ale taka jest prawda. Będziesz miał za dużo czasu na myślenie. Dopuścisz do siebie zbyt wiele wątpliwości i gucio z tego wyjdzie. Także ja bym na twoim miejscu nie szukał wymówek typu "w szkole łatwiej" tylko przeszedł do działania.

 

[_piotrek_]

Ale naprawdę w szkole łatwiej. Coś tam zawsze można zrobić w szkole bo wtedy to będzie tak przy okazji coś się jej zapytam itp. xD

Jaki cykorek?? Mega cykor xDD Ja się boję jak nie wiem :] We wrześniu zbiorę się na odwagę i postawię ten mały pierwszy kroczek i iwans będzie zadowolony

 

[iwans]

1. To jest niemożliwe, ale moja odpowiedź brzmi nie xD bo wtedy byłaby trochę inna nie kochałaby się we mnie Oo

To jest możliwe. A czemu nie? Przecież nie planujesz jej zaglądać w majtki chyba. Jesteś z nią pół roku kochasz ją jak nic. Ona ci mówi, że ma nie to co trzeba w majtkach i co? Zrywasz z nią? Nagle się odkochujesz i już Ci na niej nie zależy?

3. Pokazywałbym się z nią a czego się wstydzić??

Good. Są niestety na tym świecie tacy ludzie co zostawiają dziewczynę jak ma wypadek czy coś.

4. Zerwałbym z nią xDD

Z kuzynką możesz się nawet ożenić. Niestety ludzie a w szczególności rodzinka pewnie krzywo by patrzyli.


Jeszcze jedno pytanko mam. Jak ci rodzice zabronią spotykania się z nią to byś ich posłuchał i zerwał z nią? Więcej nie będę już zadawał takich pytań ;P

Kurcze, dzisiaj mi się taki piękny sen śnił o niej

Opowiedz jaki Dymałeś ją? Jak mi się śni dziewczyna no to tylko do jednego to się sprowadza

We wrześniu zbiorę się na odwagę i postawię ten mały pierwszy kroczek

Obiecuję Ci, że się nie zbierzesz na odwagę. Jak nie masz teraz to wtedy tym bardziej nie będziesz miał. I w wakacje masz większą szansę ją poderwać.

 

[Pudel.]

Moim zdaniem w szkole mi było gorzej podrywać dziewczynę niż na gg chodzi o inne laski zawsze się jakaś wcinała w rozmowę. Piotrek olej ludzi którzy mówią Ci że to za wcześnie na dziewczynę 11 lat? Jako siedmiolatek miałem pierwszą dziewczynę bez takich ceregieli jak kino tylko po prostu byliśmy razem ^^


iwans ostre miałeś przygody
A propo tej w pierwszej klasie gimnazjum to miałem coś podobnego tylko że nauczycielka Fizyki nie zauważyła co robię i bała się podejść do mojej ławki xD To było dopiero ostre. A ja rękę wytarłem w koleżanki włosy to był dopiero hardkor xD

 

[Poison_Girl19]

Opowiedz jaki Dymałeś ją? Jak mi się śni dziewczyna no to tylko do jednego to się sprowadza

Zboczuchu Ty

_piotrek_ w szkole wcale nie jest łatwiej bo tam są oprócz was jeszcze inni ludzie. Ona może się krępować np.

 

[Pudel.]

Opowiedz jaki Dymałeś ją? Jak mi się śni dziewczyna no to tylko do jednego to się sprowadza

Takie sny są za:cenzura:!ste czujesz wszystko co sie dzieje i to wcale nie jest zboczone xD

 

[iwans]

Seks to zdrowie!! Jak _piotrek_ się nie zdecyduje przed końcem wakacji to ja se daruje czekanie bo nigdy tego nie zrobi

 

[Pudel.]

Piotrek a to będzie/byłaby twoja pierwsza xD?

 

[_piotrek_]

To jest możliwe. A czemu nie? Przecież nie planujesz jej zaglądać w majtki chyba. Jesteś z nią pół roku kochasz ją jak nic. Ona ci mówi, że ma nie to co trzeba w majtkach i co? Zrywasz z nią? Nagle się odkochujesz i już Ci na niej nie zależy?

Jeszcze jedno pytanko mam. Jak ci rodzice zabronią spotykania się z nią to byś ich posłuchał i zerwał z nią? Więcej nie będę już zadawał takich pytań ;P

Opowiedz jaki Dymałeś ją? Jak mi się śni dziewczyna no to tylko do jednego to się sprowadza

Obiecuję Ci, że się nie zbierzesz na odwagę. Jak nie masz teraz to wtedy tym bardziej nie będziesz miał. I w wakacje masz większą szansę ją poderwać.

Żartujesz?? Jakby rodzice mi zabronili to bym się z nią nie przestał spotykać, a zresztą nawet jakbym z nią był rodzice by się o tym nie dowiedzieli xD Ale to np. w sobotę ją w roku szkolnym gdzieś zaproszę i będzie ten pierwszy kroczek xD A sen był taki, że ją zapytałem na przerwie w szkole, czy nie wyskoczymy gdzieś wieczorem i ona się zgodziła. Ty zboczeńcu jeden, a tobie tylko jedno w głowie! Nie całowałem się z nią, bo wtedy to był nasz pierwszy wypad, ale coś czułem że chciała by tego Ale ja to te sny czasami mam wkurzające. Idę do sklepu i kasy zapomniałem. Tak samo było z tym snem! Nie miałem kasy żeby jej coś kupić xDD Miałem tylko z 5zł. xDD

Piotrek a to będzie/byłaby twoja pierwsza xD?

No niestety, bo te co się we mnie kochały to ja się w nich nie kochałem xD

Czasami myślę, dlaczego jak się Karolina we mnie kochała to nie załatwiłem tego inaczej. Mógłbym nikomu o tym nie mówić i ja bym jej sam powiedział to w jakiś delikatny sposób :] Ciekawe czy ona się we mnie jeszcze kocha. xD

 

[bati999]

U mnie w szkole nie ma takich ładnych dziewczyn no i ja się w żadnej nie kocham ani żadna we mnie (na szczęście ). Jednak na kolonii to mnie dziewczyny wyrywają rękami i nogami z pokoju, żebym siedział u nich ;D Teraz taka jedna mi się podoba z kolonii, piszemy cały czas do siebie itp. Tylko, że mieszkamy jakieś 50km od siebie i nie da rady się łatwo spotkać ;/ Jakby ona mieszkała w mojej miejscowości lub odwrotnie to bym nie zwlekał Po prostu się boisz ;D Ja już tą barierę przełamałem, tamtej dziewczynie też się podobam(cały czas pisze do mnie kochanie, słońce moje jedyne itp ), tylko odległość... Dobija mnie to.
Ty masz o wiele łatwiej, bo ja bym już do niej leciał Nawet nie wiesz, jak na tegorocznej oazie było trudno zaprosić dziewczynę na taniec poloneza ;D Nie mogłem kobity znaleźć i latałem po całym ośrodku jak głupi. Nagle ją zobaczyłem(to nie ta z którą piszę ;D), Zawołałem tylko:
- Agata, czekaj! -
- Nom, o co chodzi? -
- Pójdziesz ze mną na Agapę*? -
- Ok, mogę pójść (banan na twarzy jej wyskoczył ;]) -
- To się jeszcze później zgadamy, dasz mi swój nr telefonu? -
- Ok. -

I tyle Trochę to krępujące, wiem, ale żadnych przeciwności nie ma ;D Hah, teraz jesteśmy przyjaciółmi

Agape - Dzień Kochania(lol ), ostatni dzień Oazy, tam jest tańczony polonez i jest wyżerka

 

[iwans]

Wszyscy ci radzą, żebyś teraz już ją podrywał a ty ciągle swoje. Rób jak chcesz ale mówię Ci, w roku szkolnym będziesz miał kolejne wymówki. Wiem to po sobie tym dłużej odkładasz tym większy problem. To, że ktoś śni o seksie to nie znaczy, że jest zboczeńcem ;P Zobaczymy za 5 lat (o ile w 2012 nic się nie wydarzy) ile ty będziesz myślał o seksie. Chyba, że będziesz jak mój kumpel z klasy. Gra w gry typu dress up i mówi, że dziewczyny ani trochę go nie ineresują

Edit:

Tylko, że mieszkamy jakieś 50km od siebie i nie da rady się łatwo spotkać

Chłopie moja dziewczyna mieszka 250 km odemnie.... Dziewczyna mojego brata mieszka 350 km od niego (teraz już się do niego przeprowadziła).

 

[bati999]

To ja mam tam jechać rowerem? Z resztą rodzice mnie tam nie zawiozą, siostra i brat też nie, a sąsiada nie ma bo w robocie :/ Pod koniec Sierpnia się z nią spotkam.

 

[Poison_Girl19]

Moja miłość mieszka ode mnie 804 km xD Pobiłam wszystkich Normalnie drugi koniec Polski

_piotrek_ Rusz się i zrób coś

 

[iwans]

bati999 ociągiem, autobusem czymś takim. 50 km ile to jest? godzinka pociągiem? Powiesz, że wychodzisz na cały dzień i sru w pociąg i do niej. I pod wieczór wracasz jak gdyby nigdy nic. Tak wiem, że kiepsko z kasą, ale na dziewczyna nie jest tania Raz w tygodniu w weekend byś pojechał albo raz na miesiąc ewentualnie Pójdź do jakiejś roboty to na bilety będzie

 

[seto-kun]

We wrześniu zbiorę się na odwagę i postawię ten mały pierwszy kroczek i iwans będzie zadowolony

Baju, baju kolego. Bujać to my, ale nie nas, jak to się mówi (ze względu na młody wiek autora tematu oryginalna wersja powiedzonka została ocenzurowana ). Teraz boisz się do niej podejść i na szczęście masz wymówkę że w szkole będzie łatwiej bo będziesz mógł się jej o coś tam zapytać. Ale jak już się szkoła zacznie to znajdziesz kolejne wymówki. A to jej akurat nie będzie, a to będą dookoła niej koleżanki, a to nie będziesz mógł się pozbyć upierdliwego kumpla itp. Nie przyjacielu to tak łatwo nie działa. Jak facetowi podoba się dziewczyna to musi się zebrać w sobie i zacząć działać bo pisząc na forum wrażenia na niej nie robisz. Zresztą założyłeś temat żeby zapytać jak ją poderwać. Otrzymałeś tyle odpowiedzi że książkę można by napisać (a przynajmniej niektóre były ściśle związane z tematem , chociaż pozostałe też ciekawe ). I dalej się migasz. No kolega, śpiesz się bo inni mogą nie być tacy cierpliwi żeby do września czekać. Chyba że ci jednak aż tak na dziewczynie nie zależy.

Obiecuję Ci, że się nie zbierzesz na odwagę. Jak nie masz teraz to wtedy tym bardziej nie będziesz miał. I w wakacje masz większą szansę ją poderwać.

Święte słowa.

Wszyscy ci radzą, żebyś teraz już ją podrywał a ty ciągle swoje. Rób jak chcesz ale mówię Ci, w roku szkolnym będziesz miał kolejne wymówki. Wiem to po sobie tym dłużej odkładasz tym większy problem.

Święte słowa nr 2.

Nic dodać, nic ująć. Teraz wszystko w twoich rękach romeo . Do boju.