Zbrodnicze siły NATO zabiły syna Kaddafiego

Status
Zamknięty.

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Bunt może spowodować jakaś idea, wizja polepszenia swoich warunków, jeżeli władza nie potrafi jej sprostać, wtedy ludzie wychodzą na ulice.
Egipt, Tunezja, Libia - Syryjczycy byli świadkami tamtych zdarzeń (spontanicznych jak w przypadku Egiptu, bądź inspirowanych z zewnątrz - Libia) i doszli do wniosku, że też mogą coś zmienić. Chęć zmiany jaką można było obserwować na Węgrzech jest widoczna w każdym przypadku powstania.

Istotą tu nie byłą rewolucja, tylko właśnie krwawa obca interwencja Armii Czerwonej.
I tu i tu walczono o lepszy byt (różnie pojmowany) i tu i tu ginęli ludzie w imię idei (nie do końca takich samych, ale różnice mają podłoże czysto kulturowe), i tu i tu ludność została/zostaje z/dławiona przez ludzi których nienawidzą (no chyba, że powiesz, że 87% Syryjczyków kocha alawitów...).
Są zasadnicze podobieństwa?

Zamiast tych Węgrów mogłem użyć Polaków walczących w powstaniach, chłopów ze średniowiecznych Niemiec itp. - każdy z tych przykładów pokazuje walkę o lepszy byt który najczęściej utożsamiany jest z różnie pojmowaną wolnością.

Na zakończenie tego OT mam piosenkę która chyba nas pogodzi i opowie o co tak naprawdę się walczy :p

[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio_new.gif]
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Kiedy tylko zaczęła się ta cała rozróba, pisałem gdzieś tu na forum, że powtarza się scenariusz znany z innych rewolucji. Najbliżej Irańskiej, Wielkiej Rzezi Francuskiej, Rewolucji Rosyjskiej. Oczywiście także i innych, które skończyły się trochę lepiej niż te klęski, ale głównie te za wczasu stłumione. Nie widzę żadnego powodu, aby cieszyć się z tej arabskiej wiosny ludów, a już najmniej z naszej europejskiej perspektywy.
Ma pewnie racje Tenebrosus, że rządy na zachodzie wolały poprzeć zwycięzców, bo przegranych "dyktatorów" (wybacz Tene za cudzysłów, ale tak te słowo pasuje do Mubaraka, jak do każdego innego polityka, choćby dwóch ostatnich preziów USA którzy rozpętali wojny, nie olewając zdanie kongresu na ten temat) nie było jak bronic. W sumie bombardowanie Libii, to takie dokończenie dzieła, bo akurat kto jak kto, ale Kadafi dosyć mocno siedział, na swojej pozycji, i jeszcze się odgrażał, że będzie prowadził samodzielna politykę na kontynencie.

no chyba, że powiesz, że 87% Syryjczyków kocha alawitów.../
Alawitów, czy obecnego prezydenta? Nie wiem ile ich kocha, ale myślę, że wielu całkiem dobrze znosi, gdyż zmieniał kraj w kierunku trochę bardziej liberalnym. Baszar to trochę inna bajka niż jego krwawy tato, zaś co się tyczy religii, tak za to mogą ich nie lubić, ale jak ma się to do zachodnich wartości? USA ma też powody, aby ich nie lubić.

W sumie właśnie o to chodzi że gdyby taki Baszar trzymał Syryjczyków krótko za mordę, jak jego ojciec siedzieliby do dzisiaj cicho jak mysz pod miotłą. A ten jakąś wolnosc słowa im wprowadzał i inne zachodnie nowinki. Podobnie rzecz się miała z Ludwikiem XVI we Francji. Po niemal dwóch wiekach, zwołał po raz pierwszy parlament, był przychylny leseferyzmowi, którego chciała burżuazja, ale troszkę się ze wszystkim ociągał, i przeszedł do historii jako krwawy tyran skrócony za występki o głowę.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Lobo - co do Libii, Egiptu zgadzam się, jeśli chodzi o Syrię to nikt nie wmówi mi, że panował tam liberalizm i demokracja. Bezpieka była wszechobecna i wszechwładna (np. skatowany 13-latek - to jest ta "wolność"?), ludzie nie byli bogaci, co bardzo kontrastowało z wpływami i pieniędzmi alawitów. Co do religii to w Syrii jest to bardzo ważny czynnik - sekta alawitów dzierży władzę cywilną i wojskową, kontroluje media - wyobraź sobie Basków rządzących całą Hiszpanią i powiedz, że Hiszpanie źle by robili atakując taką władzę.

Należy oddzielić dwie sprawy - nasz interes i prawa ludności syryjskiej - uważam, że dla Europy najlepiej by było utrzymać status quo i miałbym w 4 literach mordowanych cywilów i całe to zamieszanie, ale z drugiej strony Europa zamiast wpływać na kraje arabskie i uprawiać politykę osłabiania naszych muzułmańskich "przyjaciół" powinna raczej ostro wziąć się za reformę samej siebie - teraz osłabiamy innych aby być silnym - czemu nie pominąć tego kroku i po prostu być silnym? (tutaj jest rozmowa na większy OT - od demografii zaczynając a na odejściu od tradycji chrześcijańskich kończąc).
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Lobo - co do Libii, Egiptu zgadzam się, jeśli chodzi o Syrię to nikt nie wmówi mi, że panował tam liberalizm i demokracja.
Nawet nie próbuje Ci tego wmawiać, ale twierdzę, że obecny prezydent szedł w tym kierunku, widział potrzebę zmian. Chodzi o to, że sprawy pewnie ułożyły by się lepiej bez tej rozróby.
Bezpieka była wszechobecna i wszechwładna (np. skatowany 13-latek - to jest ta "wolność"?), ludzie nie byli bogaci, co bardzo kontrastowało z wpływami i pieniędzmi alawitów. Co do religii to w Syrii jest to bardzo ważny czynnik - sekta alawitów dzierży władzę cywilną i wojskową, kontroluje media - wyobraź sobie Basków rządzących całą Hiszpanią i powiedz, że Hiszpanie źle by robili atakując taką władzę.
Tylko, że w krajach arabskich takie stosunki są na porządku dziennym. My chcemy ich mierzyć własną miarą.
Należy oddzielić dwie sprawy - nasz interes i prawa ludności syryjskiej - uważam, że dla Europy najlepiej by było utrzymać status quo i miałbym w 4 literach mordowanych cywilów i całe to zamieszanie, ale z drugiej strony Europa zamiast wpływać na kraje arabskie i uprawiać politykę osłabiania naszych muzułmańskich "przyjaciół" powinna raczej ostro wziąć się za reformę samej siebie - teraz osłabiamy innych aby być silnym - czemu nie pominąć tego kroku i po prostu być silnym? (tutaj jest rozmowa na większy OT - od demografii zaczynając a na odejściu od tradycji chrześcijańskich kończąc).
No i tu pełna zgoda. Nie wiem po co wpierdzielac się w sprawy państw arabskich, jak samemu się ma problemy. We Francji też w sumie może odbyć się taka arabska rewolucja, i co wtedy?
 
S

serwor

Guest
No ale jesli kraje zachodu tak walcza o wolnosc i demokracje to dlaczego nie zaatakuja Arabie Saudyjska?!
Przeciez wiekszego zamordyzmu,braku praw dla obywateli nie ma pewnie nigdzie indziej w krajach arabskich.

No ale to nasi?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Goebels to był cienki Bolek. Nie wpadł na to, żeby oskarżyć Rosjan o głód w obleganym Leningradzie.

Mój odnośnik

Siły lojalne wobec Muammara Kaddafiego doprowadzają do tragicznej sytuacji w mieście Bani Walid, w jednym ostatnich bastionów dyktatora. Oskarżenia takie przedstawił wczoraj wojskowy rzecznik Przejściowej Rady Narodowej - czytamy w serwisie CNN.

Pułkownik Ahmed Bani powiedział reporterom, że siły Kaddafiego rabują sklepy z żywnością, przez co miejscowa ludność cywilna nie jest w stanie zdobyć niczego do jedzenia i głoduje. Rzecznik oskarżył także siły dyktatora o strzelanie do każdego, kto próbuje dołączyć do powstańców, niezależnie od tego, czy są to mężczyźni, kobiety, czy dzieci.

Nie dość, że jedzą w obleganym mieście, to jeszcze strzelają do oblegających, a fe... zbrodniarze wojenni.

Propagadziści dale,j śmiało! Ludzie jeszcze w wiele potrafię uwierzyć. Może ogłoście że Kadafi to jaszczur z obcej planety, który w przebraniu człowieka próbuje przejąc kontrolę nad Ziemią.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 447
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Kolejne bzdury. Za Kaddafim stoi Armia Libijska i plemiona a nie żadni najemnicy. Może i są wśród nich i najemni wojacy ale najemnicy są w każdej wojnie, nic nadzwyczajnego. Rebelianci to ścierwa i stanowią mniejszość co sami już przyznają a NATO nie wejdzie do Syrii bo Rosja się sprzeciwia tym zbrodniarzom.

Amerykanie też korzystają z najemników w ogromnych ilościach w Iraku i Afganistanie i co? I nic. Bo to amerykańscy zaprzyjaźnieni najemnicy więc nie widzą żadnego problemu. A w Libii niziny społeczne czyli zdrajcy zabijają czarnoskórych bo rzekomo są najemnikami.


Gdyby naprawdę stały za nim plemiona i naród to powstanie by nie wybuchło i zostało by szybko stłumione . Powstańcy wygrali i walczą nie liczne siły głównie zbrodnicze siły bezpieczeństwa bo wiedzą że dopuszczali się zbrodni i mordowali ludzi za to zostaną ukarani przez Naród i czarni najemnicy którzy mordowali i gwałcili . Kadafi bogacił się kosztem społeczeństwa i dlatego wybuchło powstanie.


http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201109/1314891366_by_xxxl12_500.jpg

Gdy naprawdę mieli takie przywileje jak jest tam napisane to powstanie by nie wybuchło. Negatywne komentarze o powstańcach można porównać do Radzieckiej propagandy która zawsze wrogów komunizmu nazywała terrorystami i zdrajcami. Te komentarze o powstańcach można porównać do książki pt Erotyczne Immunitety. Pamiętnik Anastazji. Oczerniają posłów Solidarności i pozytywnie piszą o SLD i Oleksym.
 

Accelerator

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2011
Posty
82
Punkty reakcji
2
Skoro dla ciebie dwa miasta opierające się zdrajcom, walki w Trypolisie i zgrzyty w wielu innych miejscowościach to nieliczne siły to dziękuję.

Powstańcy nie wygrali, wygrało NATO. A właściwie to nie wygrało bo walki wciąż trwają. Ścierwa nie potrafią bez ich bombardowań i pomocy nic zrobić.
Powstańców jest może ze 20 tysięcy. I taka garstka śmieci może zniszczyć kraj w demokracji.

Skąd te rewelacje o gwałtach? CNN? Al Jazeera? Już dawno zostało to zdementowane. Zdrajcy linczują czarnych. Prowadzą czystkę. Zabijają ludzi choćby podejrzanych o lojalność Kaddafiemu. Gdyby nie NATOwskie świnie tego powstania by nie było, to bardzo proste.

Coś pokrzepiającego.
http://www.mathaba.net/news/?x=628745
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 447
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Skoro dla ciebie dwa miasta opierające się zdrajcom, walki w Trypolisie i zgrzyty w wielu innych miejscowościach to nieliczne siły to dziękuję.

Powstańcy nie wygrali, wygrało NATO. A właściwie to nie wygrało bo walki wciąż trwają. Ścierwa nie potrafią bez ich bombardowań i pomocy nic zrobić.
Powstańców jest może ze 20 tysięcy. I taka garstka śmieci może zniszczyć kraj w demokracji.

Skąd te rewelacje o gwałtach? CNN? Al Jazeera? Już dawno zostało to zdementowane. Zdrajcy linczują czarnych. Prowadzą czystkę. Zabijają ludzi choćby podejrzanych o lojalność Kaddafiemu. Gdyby nie NATOwskie świnie tego powstania by nie było, to bardzo proste.

Coś pokrzepiającego.
http://www.mathaba.net/news/?x=628745


Powstańczy walczą obronie Białej rasy. Kadafi chciał uczynić Libię Czarnym Krajem i dlatego sprowadził czarnych. Gdyby nadal rządził to Libii mieszkało by więcej czarnych niż Białych. Im więcej czarnych to rośnie przestępczość i liczba gwałtów. Nie chcieli takiej przyszłości dla swoich dzieci.Czarni Zrujnowali by gospodarkę i po zniszczeniu gospodarki postanowili by zabrać ziemie i majątki Libijczykom. Mieszkańcy tego kraju byli by terroryzowani przez Czarne Gangi. Bombardowania pomogły powstańczą ale same bombardowania nie wystarczą i dzięki nim powstańczy zjednoczyli się i pokonali Kadafiego. Walki Libii skończyły się . Powstańczy zajęli obszary na których jest ropa i sporą część kraju. Została jeszcze pustynia . Bronią jeszcze dwa miasta ale mieszkańcy tych miast nie chcą bronić Kadafiego i za jakiś czas przejdą na stronę powstańców bo wiedzą że przegrali i Kadafi nie posiada już pieniędzy. Kadafi to terrorysta który sponsorował organizacje terrorystyczne i udzielał im schronienia.

Libijskie bomby zniszczyły berlińską dyskotekę La Belle i amerykański samolot nad szkockim Lockerbie .
 

Accelerator

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2011
Posty
82
Punkty reakcji
2
Powstańczy walczą obronie Białej rasy. Kadafi chciał uczynić Libię Czarnym Krajem i dlatego sprowadził czarnych. Gdyby nadal rządził to Libii mieszkało by więcej czarnych niż Białych. Im więcej czarnych to rośnie przestępczość i liczba gwałtów. Nie chcieli takiej przyszłości dla swoich dzieci.Czarni Zrujnowali by gospodarkę i po zniszczeniu gospodarki postanowili by zabrać ziemie i majątki Libijczykom. Mieszkańcy tego kraju byli by terroryzowani przez Czarne Gangi. Bombardowania pomogły powstańczą ale same bombardowania nie wystarczą i dzięki nim powstańczy zjednoczyli się i pokonali Kadafiego. Walki Libii skończyły się . Powstańczy zajęli obszary na których jest ropa i sporą część kraju. Została jeszcze pustynia . Bronią jeszcze dwa miasta ale mieszkańcy tych miast nie chcą bronić Kadafiego i za jakiś czas przejdą na stronę powstańców bo wiedzą że przegrali i Kadafi nie posiada już pieniędzy. Kadafi to terrorysta który sponsorował organizacje terrorystyczne i udzielał im schronienia.

Libijskie bomby zniszczyły berlińską dyskotekę La Belle i amerykański samolot nad szkockim Lockerbie .

Rasista? Co ty za pierdoły opowiadasz. Libia ma ropę i Kaddafi chciał wprowadzić wspólną walutę afrykańską opartą na złocie. To są powody napaści.
A nie chęć zaprowadzenia zawszonej demokracji a już tym bardziej ochrona cywili. USA jest znacznie gorsze od Kaddafiego. Jeżeli kiedyś upadną albo spotka ich tragedia za swoje zbrodnie będę się radował.

Gdyby walki się skończyły to by NATO nie przedłużało o 3 miesiące misji. Walki trwają nie tylko w Sirte i Bani Walid. W samym Trypolisie dochodzi do starć. No ale tego w TV nie pokazują. Dziś oczyszczono ze zdrajców Tarhune, miasto położone niedaleko Trypolisu. Wywieszono zielone flagi a ludność skandowała przeciwko NATO.
http://www.youtube.com/watch?v=ZLvpcCCWfA0

Pod Bani Walid i Sirte zdrajcy uciekli po raz kolejny ponosząc ciężkie straty. A upierali się, że zdobędą te miasta w ciągu kilku dni.
Teraz czekają na kolejną akcje terroryzującą NATO zanim spróbują ponownie.

To będzie drugi Afganistan i Irak. Tępaki niczego się nie nauczyły. Chyba, że o to im właśnie chodzi.

Co do zamachów.O ile zamach na dyskotekę to kompletna bzdura. Winę za Lockerbie przyjął Kaddafi nie miał żadnego wyboru. Wypłacił spore odszkodowanie i dzięki temu zniesiono sankcje nałożone na Libię. Nawet jeśli zamach był na jego rozkaz to był to odwet za bombardowanie Trypolisu i Benghazi w 1986 ale to chyba masz kompletnie gdzieś. Amerykanie i NATO mogą mordować ale ofiary nie maja prawa się bronić ani mścić. Oko za oko. Choć to i tak było za mało.

Terrorysta to chyba jedno z najbardziej nadużywanych słów. Każdy kto działa przeciwko USA to terrorysta. Już nawet nie zwyczajnie wróg tylko terrorysta. Sensacyjne słówko.

http://rt.com/news/ahmadinejad-un-delegates-usa-155/
Iran będzie następny w kolejce.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 447
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Rasista? Co ty za pierdoły opowiadasz. Libia ma ropę i Kaddafi chciał wprowadzić wspólną walutę afrykańską opartą na złocie. To są powody napaści.
A nie chęć zaprowadzenia zawszonej demokracji a już tym bardziej ochrona cywili. USA jest znacznie gorsze od Kaddafiego. Jeżeli kiedyś upadną albo spotka ich tragedia za swoje zbrodnie będę się radował.

Gdyby walki się skończyły to by NATO nie przedłużało o 3 miesiące misji. Walki trwają nie tylko w Sirte i Bani Walid. W samym Trypolisie dochodzi do starć. No ale tego w TV nie pokazują. Dziś oczyszczono ze zdrajców Tarhune, miasto położone niedaleko Trypolisu. Wywieszono zielone flagi a ludność skandowała przeciwko NATO.
http://www.youtube.com/watch?v=ZLvpcCCWfA0

Pod Bani Walid i Sirte zdrajcy uciekli po raz kolejny ponosząc ciężkie straty. A upierali się, że zdobędą te miasta w ciągu kilku dni.
Teraz czekają na kolejną akcje terroryzującą NATO zanim spróbują ponownie.

To będzie drugi Afganistan i Irak. Tępaki niczego się nie nauczyły. Chyba, że o to im właśnie chodzi.




.

Co do zamachów.O ile zamach na dyskotekę to kompletna bzdura. Winę za Lockerbie przyjął Kaddafi nie miał żadnego wyboru. Wypłacił spore odszkodowanie i dzięki temu zniesiono sankcje nałożone na Libię. Nawet jeśli zamach był na jego rozkaz to był to odwet za bombardowanie Trypolisu i Benghazi w 1986 ale to chyba masz kompletnie gdzieś. Amerykanie i NATO mogą mordować ale ofiary nie maja prawa się bronić ani mścić. Oko za oko. Choć to i tak było za mało.

Terrorysta to chyba jedno z najbardziej nadużywanych słów. Każdy kto działa przeciwko USA to terrorysta. Już nawet nie zwyczajnie wróg tylko terrorysta. Sensacyjne słówko.

http://rt.com/news/ahmadinejad-un-delegates-usa-155/
Iran będzie następny w kolejce.


Od momentu objęcia władzy w Libii w 1969 r. Muammar Kadafi wspierał działalność terrorystyczną w kraju i zagranicą na wiele sposobów: jego grupy uderzeniowe likwidowały za granicą libijskich dysydentów, a w kraju zagranicznych obywateli, dostarczał pieniądze i inne formy wsparcia ugrupowaniom rewolucyjnym na całym świecie, udzielał azylu znanym terrorystom i prowadził obozy szkoleniowe. W latach 1980-85 M. Kadafi był oskarżany o udział w ok. 58 aktach terroryzmu. W samym 1986 r. wyszkolił ok. 7 tys. terrorystów oraz wspierał ok. 50 różnych ugrupowań terrorystycznych. Pomagał głównie ruchom „narodowowyzwoleńczym” i rewolucyjnym m.in. wszystkim ugrupowaniom palestyńskim, ekstremistom muzułmańskim w Egipcie, rebeliantom kurdyjskim, szkockim i walijskim ruchom separatystycznym czy baskijskiej ETA. Chodziły nawet plotki, iż M. Kadafi planował zamach na samego prezydenta Ronalda Reagana. Oprócz wsparcia finansowego i logistycznego, M. Kadafi nagradzał też terrorystów za zakończone sukcesem zamachy (np. Czarny Wrzesień otrzymał 5 mld USD za masakrę w Monachium w 1972 r.). Równolegle, Libia podjęła próbę produkcji broni chemicznej i biologicznej.

Zamach bombowy na francuski samolot linii UTA, który eksplodował nad Nigrem 9 miesięcy po tragedii z Lockerbie zabijając 171 osób.

Zmuszono cały korpus dyplomatyczny do przyglądania się, jak na uniwersytecie studenci wykonywali wyroki śmierci na przeciwnikach politycznych Kaddafiego, wspomina w "Gazecie Wyborczej" b. członek Biura Politycznego KC PZPR Albin Siwak.

Spędził on w Libii jako dyplomata 4 lata, od 1985 r.

- Wszyscy oglądali. Żeby wykonywali te wyroki jak kat, byłoby szybko, zgrabnie i człowiek by się nie męczył. Ale tam wojsko przyprowadzało skazanych, ręce związane do tyłu, ławki stały pod belką. Makabra. Na dachach reflektory, wieczór ciepły. Studenci zakładali pętle. Często pętla zaciskała się na czubku głowy, a nie na szyi. Facet macha nogami, urywa się i spada, to oni mu pętlę jeszcze raz, ciągną go do dołu; nie mogliśmy patrzeć. Dwie panie - jedna z Bułgarii, druga z NRD - poroniły następnego dnia. To pokazuje że Kadafi rządzi za pomocą terroru i mordów. Dlatego rządzi tyle lat. Dodatkowo władze zyskał zamachem stanu i nigdy nie potwierdził jej żadnymi wyborami.
 

Accelerator

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2011
Posty
82
Punkty reakcji
2
Łatwo kogoś obsmarować i opowiadać bajeczki. Nawet jeśli tak było to Zachód robił równie podłe akcje tyle, że nie tak jawnie. Mam to gdzieś. Liczy się dla mnie co jest obecnie. Większość jest za nim i nic tego nie zmieni. NATO i tak postępuje jeszcze gorzej. Kłamią jak najęci i mordują pod hasłem demokracji i ochrony cywilów łamiąc swoje rezolucje i wysyłając piechotę na ląd. Wczoraj w Trypolisie miała miejsce ogromna eksplozja. W porcie. Zatopiono francuski okręt rozładowujący broń i cała akcja pogorszyła i tak już słabiutkie morale szczurów. W najgorszym wypadku będzie to kolejny Afganistan z wieczną partyzantką.

Dowódca zdrajców z Misraty jest w złych stosunkach z Benghazi. Jeszcze parę miesięcy i się rozlecą.

Wystarczy poczytać komentarze Libijczyków na portalach typu Twitter i Youtube żeby zobaczyć po czyjej stronie jest większość. Bani Walid i Sirte wciąż nie zdobyte a parę dni temu znowu mówili, że rychło im się uda. Tarhuna jest znowu zielona. Tam gdzie zdrajcy na moment odstawią ludziom lufy od głów dochodzi do buntów.

Twoi ulubieni mordercy nic nie wskórają. Tak jak nic nie osiągną w Afganistanie. Taliban jak był to jest, nawet silniejszy. Narkotyków znacznie więcej a rząd Afgański już się przygotowuję do rozmów z Talibami,mówiąc że przemoc to nie jedyny sposób i rozpatruje ugody oraz miejsca w rządzie. Jak się po 10 latach wojska wycofają to wszystko będzie po staremu.

Przykro mi ale jakaś nędzna rewolucja, gdzie większość odwalają obce państwa mordując rozmyślnie cywili i niszcząc obiekty takie jak składy żywności i instalacje wodne się nie przyjmie. Zwłaszcza, że głowy tych państw mają tak zdradzieckie ryje, że nie wzbudzają ani krzty zaufania.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Jak widać twierdza Tobruk w rękach sił Kadafiego. O końcu wojny więc mowy nie ma.
 

forumowicz250

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2011
Posty
95
Punkty reakcji
3
Benghazi jest w 50% pod kontrolą Kaddafiego, siły Kaddafiego kontrolują port w Trypolisie, Kaddafikontroluje także część Al-Bajdy, podobno sily Kaddafiego zdobył Sabhę z pomocą Tuaregów, ale nie jest to potwierdzone.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Toczy się wojna z ogromnym i zasobnym państwem, tuż przy wybrzeżach Europy, a dziennikarze nie raczą nawet poinformować rzetelnie co się dzieje. Ludzie byli lepiej informowani na zachodzie o przebiegu wojny krymskiej półtora wieku temu.
 

forumowicz250

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2011
Posty
95
Punkty reakcji
3
Mam nadzieję, że Kaddafi pokona NATO i uchroni Libię przed zdrajcami. I tak mu nieźle idzie, wbrew temu co przedstawiają zachodnie media.
 

Accelerator

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2011
Posty
82
Punkty reakcji
2
Mam nadzieję, że Kaddafi pokona NATO i uchroni Libię przed zdrajcami. I tak mu nieźle idzie, wbrew temu co przedstawiają zachodnie media.

Wszystko zależy od tego czy Natowcy się wycofają po dalszych 3 miesiącach swojej zbrodniczej działalności czy po tym czasie po raz kolejny przedłużą misję. Nigdy nie zrozumiem jak mogą być takimi sukinsynami łagodnie mówiąc.
 

forumowicz250

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2011
Posty
95
Punkty reakcji
3
jak widać Kaddafi odzyskuje coraz to więcej terenów, Następne miasta, które przeszły w ręce lojalistów to:

- Ghadammes
- Brega
- Al Marj
- Al Abyar
- Al Jawh/Kufrah
 
Status
Zamknięty.
Do góry