Wywolywanie DuchÓw

Baba Jaga :)

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
114
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
nie powiem ;)
ja sama nie wiem czy chciałabym wywołać jakiegoś ducha czy nie...
mój kuzyn wywoływał duchy wraz z kolegami o północy na cmentarzu...
podobno emocje nie zapomniane...
może spróbuje,
ale to dopiero w wakacje jak kuzyn mnie odwiedzi... :)
nie ma to jak pod okiem fachowca :D
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Kovalik - a Ty przypadkiem nie wywołałeś ducha antyortograficznego? :D

Hmm, najłatwiejszy sposób na wywołanie ducha - google.pl i Jabol :D
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
Kuzynka mojej kumpeli, razem ze znajomymi wywoływała duchy, skonczylo się to tak, że każde z nich usłyszłao, w jakim wieku ma umrzec, chociaz moja kumpela nie byla na miejscu, zapytali ducha, powiedzial im, ze w wieku 34 lat . Wszyscy inni zginą także młodo; ktoś b edzie narkomanem, ktoż zginie na raka... pytanie tylko, po co ? po co Oni o to zapytali ? Kiedy rozmawiałam na ten temat ze znajomą, powiedział, ze Jej zdaniem umrą tak młodo tylko ze względu anwywołanie tego ducha . Bo pewnie dla nichbyła to zaabawa . I atkie jest też moje zdanie .
Wiesz... Tu moze nie tyle co to, ze im duch to powiedział, ale to, ze mogliby w to uwierzyć i w wieku 34 lat twoja siostra już by się tylko bała smierci, nie korzystała z życia. I to się zwie autosugestia - myślałaby o śmierci, myslała, ażby w końcu umarła.

Hmm, najłatwiejszy sposób na wywołanie ducha - google.pl i Jabol :D
Berials :lol: na tym forum nawet do znalezienia ducha polecają google :p paranoja :p

A wg mnie. Po 1 mam jakieś dejavu? Bo kiedyś chyba odpowiadałam w identycznym temacie :mruga:
No, ale odpowiem i tu :D a co mi tam :D
duchów się nie powinno wywolywać. Bo moze sie taki duch do ciebie przyczepić i wysysac z ciebie energie. Co nie jest rzeczą przyejmną, bo będziesz się czuła wypalona i osłabiona... Tak więc NIE polecam absolutnie. <_<
 

LukaszPL

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2006
Posty
2
Punkty reakcji
0
A ja tam nie wierze w takie rzeczy i się ich nie boje. Wywoływałem duchy z kumplami Hitlera i Stalina i nic nadzwyczajnego się nie stało. A kiedys w nocy nawet sam przeszedłem przez cmentarz i tez nic mnie nie wystraszyło. mało tego dowiedziałem sie że jak szminka na lusterku napisze sie "duchu przyjdz" to przyjdzie jakis duch i pozostawi widoczny ślad... i tez nic sie nie stało. Wszystko mozna wytłumaczyc racjonalnie. nie ma duchów.pozdro dla wszystkich zastraszonych.
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
LukaszPL nie zgodzę się z tobą. Ty masz takie podejście do tego, więc ducha nie wywołasz. takie sposoby, na nudę w nocy to raczej nie zadziałają. Mówimy tu o seansie spirystycznym [czy jak mu tam bylo] gdzie jest medium i mozna wywołać ducha, który jest w stanie zrobić ci krzywdę.
I duchy nie mają obowiązku łazić za kązdym kto przyjdzie w nocy na cmentarz. Więc wiesz <_<
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
bawiłam sie w takie coś :p
no i tak troche głupio sie skonczylo, bo wszyscy pozniej mielismy taki sam sen 3 noce pod rzad. jedna kolezanka poszla do ksiedza a ten jej powiedzial ze sen byl proroczy :mruga: no i ze zapomnielismy zamknac jakichstam wrót do świata zmarłych, zrobiliśmy kolejny seans i zamknęliśmy te wrota... ale najdziwniejsze dla mnie bylo, ze 3 osoby ktore byly ze mną miały 3 noce pod rzad taki sam sen jak ja :p
 

fikumiku

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2006
Posty
259
Punkty reakcji
0
Znam pewien sposób ale coby się nie przyczyniać do wygłupów małolatów nie napiszę go tutaj ;]
Nie chodzi nawet o to, że nie lubie sie bawić. Ale jak byłam małym szczylem sama babrałam się w tego typu sprawy. Nigdy nie były to duchy (całe szczęście) ale faktem jest, że w trakcie jednego z seansów moja koleżanka wybiegła z pokoju jak poparzona.
Ciekawość ogromna, ale czasem ta nasza podświadomość spowodowana strachem i obawami potrafi płatac takie figle, że całą noc masz dreszcze.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Bo widzisz Severusa :p

Wpisujesz w google odpowiednie hasło i Ci się wyświetlą strony nt. np. spirytualizmu :p.
 

BeThereForMe

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2006
Posty
126
Punkty reakcji
1
Podobno jest potrzebny okrągły drewinany stolik bez gwoździ, kartka z alfabetem no i doświadczenie...

ci co nigdy tego nie robili nie powinni to grozi nawet śmiercią... nie żartuje.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
W wyjątkowych sytuacjach aż śmiercią, z reguły tylko kalectwem psychicznym.
 

Dertch

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2006
Posty
318
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
też chciałbym wiedzieć...
Jak byłem mały wraz z kolegami wywoływałem duchy. Nic się niestało , może to dlatego że jakoś niezabardzo się tego boje

Ale jak chcecie zobaczyć ducha wystarczy pujść na jakąś mocno zakrapianą impreze :D
W drodze powrotnej do domu macie gwarantowane że zobaczycie jakieś "duchy" :D
 

Ciambor

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Kiedys słyszalem za takie wywolywanie duchow skonczylo sie wizyta egzorcysty w domu.. :/
Sam tez kiedys probowalem wywolac ze znajomym ducha i sie burza zrobila... nie moglem spac calą noc... :bag:
Nie polecam zabawy z czyms takim...
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Hah, adrenalinka skacze :D
Tu nawet jabol nie potrzebny, ktoś nieźle nastraszy, użyje odpowiednich słów i podświadomość sama pokazuje dziwne obrazy :D
 

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
chcesz to wywoluj, ale nie polecam
ja dwa razy z kumpalmi wywolywalem duchy i nic sie nie stalo, ale wiecej nie mam zamiaru tego robic bo nie czuje takiejpotrzeby.
heh :)pamietam jak kiedys wywolywalismy o kumpla duchy (bylo nas 4 - 3 chlopakow i laska) i wtrakcie seansu kumpel wlaczyl telewizor pilotem. laska ale sie darla...:D wyladowala na kolanach matki kumpla w kuchni...
eh, szczeniece lata:D
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
No to w takim wywoływaniu to i ja kilka lat temu brałam udział :D się na wiosce nagadałyśmy w nocy i duchy zaczęłyśmy wywoływać. Z tym tylko, ze to nie było żadne wywoływanie tylko wrabianie biednego dzieciaka [mnie xD] kółko z literami alfabetu (najlepiej żeby to była grubsza tektura) igła i nitka :D igłę nawlec na nitkę, wbić w środek kółka i ustawić igłę pod kątem. Trzymając nitkę lekko nią kręcić to igła się będzie poruszać. Potrzebny jesczez naiwniak, który się nie domyśli o co chodzi :D

Berials, może to i lepiej żeby on w tych googlach nie paczył. Bo jesczez znajdzie jakąś instrukcję (a znajdzie napewno) i to się może źle skończyć.
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Wywoływanie duchów to nie jest dobry pomysł...niedaleko mnie była taka sytuacja,że 2 dziewczyny postanowiły sobie urządzić taką "zabawe" i zaczęł wywoływać ducha...Hitlera!!!! :mruga: skończyło się to tak,że jedna umarła na zawał,a druga przeżyła taki szok,że wypadły jej wszystkie włosy (łacznie z rzęsami,brwiami itp.),a leczenie trwało wiele lat...wiesz teraz to brzmi troche komicznie albo jak jakiś scenariusz,ale to jest autentyczna historia... :mruga:
 
Do góry