A ja się zgadzam z autorem tematu. Myślę, że ludzkość jest przeceniona, kiedy patrzęWyeliminowałabym połowę ludzkości
Ale to nie jest połowa ludzkości, tylko praktycznie cała.na dzieci podążające za jakąś głupią modą (emo? arafatki? pisanie SwEeTaśNycH :* tekstów?)
na ludzi z przejęciem wciągających się w telenowele, czy jakieś wieści "z życia gwiazd"
na wpływ prywatnych mediów na światopoglądy odbiorców
na śmierdzących alkoholików brudnymi rękami kupujących tanie browary za ostatnie grosze, czy innych uzależnionych
na wszelkich oszustów, krętaczy, wykorzystujących naiwność ludzką do swoich celów
na kiboli i innych osobników szukających tylko burd i zamieszek bez żadnego sensu
itd, itp...
Dlaczego od razu cała? Są ludzie na świecie, których się szanuje, ceni, którzy są uczciwi, coś ważnego dla nas znaczą. Wcale nie uważam że wszyscy ludzie są głupi, źli itp. Tak jak już wcześniej Sunray wspomniał o tych ludziach pasjonujących się najgłupszymi telenowelami i wydającym kasę tylko na alkohol- ich trudno nawet nazwać ludźmi na poziomie duchowym. Człowiek tym różni się od zwierząt, że oprócz podstawowych potrzeb jak fizjologiczne i poczucie bezpieczeństwa rozwija w sobie potrzeby przynależności, szacunku ze strony innych i samorealizacji. Spędzanie całych dni przed szklanym ekranem oglądanie wszystkiego jak leci- gdzie tu samorealizacja? Obleśny, pijany żul wydający ostatnie grosze na wódę- u kogo on wzbudza szacunek? Niestety niektórzy ludzie są podobni do zwierząt i takich nie akceptuję. I świat byłby o niebo lepszy bez nichAle to nie jest połowa ludzkości, tylko praktycznie cała.
Ja też przestałem wierzyć w ludzkość, ale to przecież nie ma związku z trudnością życia.ja to już dawno przestałem wierzyć w ludzkość. jedna, wielka, bezrozumna masa. Szkoda gadać. Tylko że trudno żyć.
Przecież to zależy tylko od nasno niestety, nikt nam nie powiedział, że życie jest łatwe
. Gdy jestem na poczcie do :cenzura:ej śmierci czekam aż ktoś mnie obsłuży, a przecież byłoby szybciej gdyby otworzyli okienko, zamiast robić sobie 2 godzinne przerwy. Mianowicie gdziekolwiek pójdę pieprzy mi się humor. A gdy słyszę o tych molestowaniach w rodzinie, rodziców zabijających swoje dzieci, 15latce ważącej 210 kilo albo śmieciarzach których jedyną rozrywką jest czytanie Faktu itp itd po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera. Po cholerę ci ludzie żyją nie lepiej byłoby gdyby ktoś ich zadźgał?
Są to tak prozaiczne zachowania, że niegodne uwagi. Doprawdy, jeśli ktoś się przejmuje takimi ludźmi, to ja mogę tylko zazdrościć, że ma tak błahe problemy.na dzieci podążające za jakąś głupią modą (emo? arafatki? pisanie SwEeTaśNycH :* tekstów?)
na ludzi z przejęciem wciągających się w telenowele, czy jakieś wieści "z życia gwiazd"
Tu chyba jest pies pogrzebany, bo rządzą media i to one najwięcej dyktują zachowań i norm.na wpływ prywatnych mediów na światopoglądy odbiorców
Widzę, że łatwo Ci przychodzi ocena takich osób.na śmierdzących alkoholików brudnymi rękami kupujących tanie browary za ostatnie grosze, czy innych uzależnionych
Jasne, że się nie da. Ale to nie z ludźmi trzeba walczyć, a z brakiem idei.Nie mówcie, że to można zignorować i przymknąć oczy. Tacy "puści" ludzie kierują biegiem i kierunkiem całej cywilizacji, choćby poprzez wybory do Sejmu...
Wyeliminowałabym połowę ludzkości
Mi po 5 minutach pobytu w takich przybytkach włącza się 'kiler mode'.
Mnie rowniez. Drazni mnie zataczajaca coraz wieksze kregi idiokracja spoleczenstwa, z checia powybijalbym 3/4 ludzkosci, gdyby nie konsekwencje z tego plynace.