W
wiki9969
Guest
Powoli nadchodzi koniec beztroskiej jazdy rowerzystów. Władza rozważa wprowadzenie obowiązkowej karty rowerowej dla osób nieposiadających prawa jazdy. Powód? Zbyt duża ilość wypadków z udziałem rowerzystów, która z roku na rok wzrasta. Zastanawiam się jaki to ma sens? Z jednej strony chcą poprawić bezpieczeństwo na drogach, a z drugiej zarobić na biednych ludziach. Bo wbrew pozorom za "egzamin" na kartę trzeba będzie zapłacić, tak samo za jej brak w momencie policyjnej kontroli. Czy wprowadzenie dodatkowego "uprzywilejowanego" dokumentu to dobry pomysł?