Wierzycie w duchy???????

SuckMyDick

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
ja nie wierze lecz czasem się tego boję .. nie wierze w duchy które straszą ludzi z własnej woli bo np. je wkurzymy tylko z powodu ich przeszłości na ziemi ,myślę że umarli ludzie chodzą sobie po ziemi i na nas patrzą i być może jakiś teraz koło mnie stoi (pozdrawiam go)
 

Neithan2

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2009
Posty
174
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Ja wierzę że istnieją duch, duszy itp. W jednym miejscu ich oddziaływanie jest silniejsze i dzięki temu można odczuć ich istnienie.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
hmmm...sama nie wiem czy mam w to wierzyć..było kilka sytuacji które dały mi do myślenia co do wierzenia w duchy...inni mówią że to bajki...a jak wy sądzicie???? :)

Ciężko powiedzieć, czy wierzę, bo za mało wiem na ich temat, ale poniekąd byłabym w stanie uwierzyć, gdyby ktoś jakoś uargumentował rzekome istnienie duchów.
 

Mirella95

Nowicjusz
Dołączył
28 Listopad 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Ja wierze... Dusze ludzkie czasami z jakiś powodów zostają na ziemi. I ludzie sie o tym dowiadują... tylko nie wszyscy którzy nie mieli z tym do czynienia w to wierzą...
 

cthulhu87

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Ja wierze... Dusze ludzkie czasami z jakiś powodów zostają na ziemi. I ludzie sie o tym dowiadują... tylko nie wszyscy którzy nie mieli z tym do czynienia w to wierzą...

Kochani, kwestia istnienia duchów, to nie dziedzina wiary, lecz wiedzy. Od półtora wieku prowadzone są badania naukowe, które potwierdzają istnienie życia pośmiertnego i możliwość komunikowania się z osobami, które my uważamy za zmarłych. Badaniu tych zagadnień poświęciło się wielu wybitnych naukowców, między innymi takie sławy jak William Crookes, chemik i noblista, czy Charles Richet. W ostatnich czasach znane sa badania, gdy osoby znajdujące się w stanie śmierci klinicznej powróciły, i opowiedziały, że widziały zmarłych bliskich, którzy odeszli przed nimi. Nie są to żadne cudowności, lecz fakty naturalne, zupełnie zgodne z prawami fizyki, a opisują je czołowe naukowe czasopisma medyczne na świecie.
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
hmmm raczej wierze ale.. sadzę ze się nami opiekuja a nie straszą. To tak. Ale raczej racjonalnie do tego podchodze. Hmmm mojej kolezanki mama mi kiedyś opowiadała... U niej na wsi jest taki krzyż duży, taki przydrożny. Jechał tamtędy jej kuzyn na rowerze około godziny 2 w nocy, widział jak bawią się tam młodzi chłopcy, olał to bo dziś to norma że młodzi o tej godzinie nie w domu. Jechał dalej, spojrzał do tyłu zobaczyc czy dalej tam są, a oni biegli za nim, koło niego, przestraszył się i zaczął jechac bardzo szybko, a te dzieciaki nadal biegły razem z nim, zaczął się modlic, wjechał do oświtlonej wsi i wszystko ustało. Ponoc jak wpadł do domu to cały biały i spocony jak świnia. Akurat nie raz przejezdzałem koło tego krzyża... jest tam taka dziwna atmosfera, ale może przez to że słyszałem o tej opowieści.

Swego czasu dużo słyszałem takich opowiadań. W Hiszpanii dużo takich rzeczy się dzieje. Osobiście lubię słuchac takich opowiadań. :)

wierze np w to że jak ktoś umiera to sie żegna z ludźmi. Wiem bo raz miałem taką sytuacje.

Siedziałem wieczorem i oglądałem TV, nagle 2 moje psy zaczęły skuczec i szczekac ale tak strasznie dziwnie, zadzwonił telefon, znaim podszedłem to strasznie dziwnie się czułem, atmosfera w domu była taka inna i powietrze dziwne (pamiętam jak dziś), odebrałem słuchawkę i nagle psy się uspokoiły, ciotka pwoiedziała żebym mamie przekazał ze wujek właśnie umarł. Powiem szczerze że się dziwnie poczułem, a jestem sceptykiem:)
 
Do góry