Ja się patrzyłem w niebo gdzieś około 21 i zauważyłem coś latającego, kręcącego się i migającego... Widzieli to wszyscy z mojej rodziny... Wszyscy uważali, że to UFO, ale jak powiedziałem to mojemu koledze to powiedział, że to po prostu satelita... Ale miga i się kręci satelita? No właśnie, że nie... Ale miesiąc później kolega ten sam zauważył coś migającego na niebie, ale każdy miejscowy wie, że tam jest 30 km pola, więc nie może być to jakaś wieżyczka... Na początku myślał, że to jest jakaś super nowa gwiazda, ale później sam przyznał, że to nie mogła być super nowa, bo to było około 19... Teraz wierzy w to co powiedział mu... Widziałem wiele już UFO podobnych rzeczy ale to jestem przekonany, że inne rzeczy niż te dwie to były spadające gwiazdy. Nie boje się UFO myślę i wierze, że oni są bardzo mądrzy i czekają aż będziemy mieli większy poziom technologi żeby nawiązać konkakt i nawiązać sojusz. Chociaż równie dobrze może być to wojna... Nic nie wiadomo. Nie wyjaśnione zniknięcia a potem dziwne przedmioty odnalezione, najczęściej kawałki meteorytu to też dowód, że raczej UFO istnieje... UFO tak zwane istnieje, ale to nie jest UFO, to po prostu jedno komórkowe organizmy i nie można je nazwać "UFO". Ja wolę tych obcych ( jak to niektórzy mówią ) nazywać po prostu istotami poza ziemskimi... Wystarczy tylko czekać a sami się odezwią...