Twórczość Brown'a

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Xtreme Brown jest komercyjnym pisarzem. Z chwytliwych półprawd o religii i spiskach napisał książkę. Nijak inaczej określić tego typ twórczości. Kod to konik Browna i potrafił tym zainteresować, lecz suma sumarum on sam to tylko mocny przeciętniak.
 

ivorywine

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2010
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Poznań
Żeby czytać książki Browna trzeba mieć talent i cierpliwość ;)
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak nudnymi opisami, nawet w encyklopedii. "Kod..." był jeszcze jako taki, ale "Anioły..." odrzuciły mnie po 20 rozdziale... Mógłby nie opisywać tak dokładnie wszystkich dzieł sztuki, w końcu jak ktoś to już czyta, to wie, czym jest Wenus z Milo xD
 

Kisio

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
98
Punkty reakcji
0
według mnie jego książki bardzo przyjemnie i szybko się czyta a następnie równie szybko zapomina. Mam bardzo obojętny stosunek do jego twórczości. Na pewno nie jest to literatura, która porusza. Trzeba jednak przyznać,że Brown jest bardzo sprawnym pisarzem. Te "nużące opisy" to moim zdaniem najmocniejszy punkt jego twórczosci
 

ola88

Master of disaster
Dołączył
31 Październik 2009
Posty
604
Punkty reakcji
2
Przeczytałam "Kod..", "Anioły i demony" i najnowszą książkę o przygodach doktorka Langdona, czyli "Zaginiony symbol" i pierwsze co się rzuca w oczy to oczywiście powtarzający się schemat,a co książka to gorzej... Najbardziej podobały mi się "Anioły i demony", a najmniej ta najnowsza...Ogółem nie jest są to jakieś wybitne dzieła, ale przyjemnie się je czyta (no może oprócz "Zaginionego symbolu", który mnie straasznie znudził ;) ). Zaczęłam też czytać "Zwodniczy punkt", ale stwierdziłam, że to nie ma sensu ;)
 

Pati2002

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2010
Posty
120
Punkty reakcji
0
Póki co jak dla mnie najlepsza to Cyfrowa Twierdza - moment i przeczytana ;) Teraz jestem w trakcie czytania książki Zaginiony Symbol :) - napiszę czy jest ciekawa jak skończę.
 

wilk_szary

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2010
Posty
139
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Tarnów
Chyba niektórzy zapomnieli, że "Anioły i Demony" były przed Kodem. "Kod Leonardo da Vinci" jest swoistą kontynuacją "Aniołów i Demonów", więc nic dziwnego, że są takie podobne.

Mój ranking wygląda tak:
1. "Anioły i Demony"
2. "Kod Leonardo da Vinci"
3. "Zwodniczy Punkt"
4. "Cyfrowa Twierdza"

Co do Dana Browna. Średni autor. Nie można przesadzić z mieszaniem z błotem, ale też nie ma nad czym się rozpływać. :)
 

Szymonix

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2007
Posty
472
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Miasto
terrarium
Pisarz jako pisarz trafia w niezłe i chwytliwe punkty, czyta się go dobrze i szybko. Natomiast profanacją wg. mnie są dwie do tej pory nakręcone i wszystkie następne filmowe produkcje oparte o jego twórczość.
 

Szara Eminencja

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2010
Posty
78
Punkty reakcji
7
Co do Dana Browna. Średni autor.

Średni autor? Mnie się bardzo przyjemnie jego książki czytało, choć kilkakrotnie wybuchało się też śmiechem ( cudowny pojemnik na antymaterię na przykład ). No i przyznajcie sami: trzeba jednak mieć odrobinę talentu, by ludzie w Watykanie zaczęli wychodzić na ulice i palić na stosie Wasze książki :lol:

i najnowszą książkę o przygodach doktorka Langdona, czyli "Zaginiony symbol" i pierwsze co się rzuca w oczy to oczywiście powtarzający się schemat,a co książka to gorzej...

Znów morderstwo na miły początek dnia? Chyba sobie jednak odpuszczę tę książkę.
 

soraya

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2010
Posty
24
Punkty reakcji
0
Swojego czasu bardzo wciągnęły mnie ,,Anioły i Demony", a zakończenie tak nieprzewidywalne wywarło wrażenie.
Jednak nie wiem czy dziś byłabym to w stanie czytać.
W tamtym roku sięgnęłam po "Cyfrową Twierdzę", jednak już mi książki tego typu wchodzą oporniej.
Nie dobrnęłam do końca.
Starość nie radość ;)
 

Robert Skiba

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2010
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Leeds UK
Może doczepię się do tematu Dana Browna. Chciałbym sie dowiedzieć czy "Cyfrowa twierdza" i "Zwodniczy punkt" są równie ciekawe jak trylogia z Robertem Langdonem. Czy warto to kupić. Czy możecie je porównać lub ocenić. Nie chciałbym się zawieść i wydawać na marne pieniądze.

Przyznam się, że "Zaginiony symbol" mi się spodobał choć muszę się doczepić że chwilami synkretyzm symboliki przypominał mi film Zeit Geist :sexy:
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Zależy od gustu. Ja np. polecam Zwodniczy punkt, natomiast Cyfrowej twierdzy nie skończyłam.
 

wisnia4

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Łódź
Ja przeczytałem "Cyfrową twierdze" i szczerze polecam tą lekturę. Jest inna niż powieści o Langdonie, ale jeśli ktoś lubi książki Brown'a to na twierdzy się nie zawiedzie.
 

lorry

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Trudno powiedzieć, która wywarła największe wrażenie. "Kod Leonarda da Vinci" dał mi najwięcej do myślenia, natomiast "Cyfrowa twierdza" zachwyciła mnie swoją niebanalną treścią.
 

Zuetamiush

Bywalec
Dołączył
13 Grudzień 2009
Posty
420
Punkty reakcji
39
Wiek
31
Miasto
Tychy
Ja skończyłem niedawno "Zaginiony Symbol" i muszę powiedzieć, że po raz kolejny było podobnie, troszkę jednak schematycznie, powtarzalnie. Nie zmienia to jednak faktu że bardzo go lubię, nie przeczytałem tylko jego pierwszej książki, "Cyfrowej Twierdzy". Ktoś wcześniej napisał, że nie podobały mu się opisy dzieł sztuki - wg mnie właśnie na tym polega piękno jego książek,są bardzo kształcące pod tym względem, ale oczywiście dla drugiego to będzie nudne, tak już jest. I uwielbiam te wszystkie ciekawostki, jakich tam pełno :]
 
Do góry