Telepatia.

bluelimone

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
36
Punkty reakcji
0
Ojj nie wystarczy... Tj w szeroko pojętej teorii owszem wystarczy, zrozumienie drugiej osoby idt, ale co z "rzeczami" których nie da się wyrazić za pomocą słów? Z pojęciami trudniejszymi... a może po prostu mniej zrozumiałymi... No i ogólnie rzecz biorąc porozumienie zostało osiągnięte, ale jednak wizja wymiany myśli, nie zniekształconych niepotrzebnymi słowami... Poza tym tak na prawdę nie da się zrozumieć drugiej osoby tak w 100% (nawet jeśli nam się wydaję że ją rozumiemy), bez owej wymiany myśli, nie zależnie czy mówimy o parze przyjaciół, czy o kochankach, czy o matce z dzieckiem.
Co do nadużywania, chyba jest oczywistością że nie należy;> Ja wiem że wiele osób by się z tym nie zgodziło, i pewnie wiele chętnie wykorzystałoby telepatię do własnych celów... Ale tak było zawsze, i zawsze będzie - ludzie zawsze będą wykorzystywać, rzeczy stworzone do czynienia dobra inaczej od ich przeznaczenia.

No i jak sądzicie, co stałoby się z ludźmi którzy udowodniliby że mają zdolności telepatyczne?;> Bo obawiam się że wizja John'a Wyndham'a byłaby tu jak najbardziej na miejscu:p Prześladowano by nawet osoby podejrzane o posiadanie takich umiejętności, z powodu strachu przed nieznanym... I pewnie w końcu do takiej sytuacji dojdzie.


Osoby, które posiadają takie zdolności zapewne tak szybko się nie pochwalą nimi wśród innych. A jednak istnieją takie osoby i przypadki telepatii tylko, że co niektórzy nie mają odwagii przyznać temu racji bytu lub poprostu nie wiedzą nic na ten temat i wolą uznać że telepatia nie istnieje. Robią to tylko po to aby zagłuszyć swoją niewiedze i niemożność wytłumaczenia sobie samemu takiego zjawiska. Gdyby zmienić nastawienie wielu ludzi pewnie dowiedzielibyśmy się o wiele więcej o naszych ukrytych umiejętnosciach :)
 

Confusion

Zbanowany
Dołączył
15 Styczeń 2009
Posty
452
Punkty reakcji
5
oczywiście, że wierzę;)
Nawiązałam telepatię z tatą, wiedziałam co myśli... Bo mama się spytała go za ile kupił pomidory czy coś tam ;D I ja nie wiem skąd, ale wiedziałam, że kosztowały 3,46 zł.. A tata mi nie mówił ceny. Jakoś tak sama zgadłam. To jest realne <3
 

NaćpanaMentosami

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2009
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Lubin
jasne, że istnieje ...
tyle, że niektórzy jej nie wyczuwają .
Ale telepatia jest i osobiście sama miewam sytuacje, w której telepatia się spisuje i to doskonale. ; )
 

Nuuit

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
hej ;] ja tam wierzę w telepatię, tym bardziej, że ostatnio mam wrażenie, że mnie i moją przyjaciółkę łaczy jakaś więź czy coś w tym stylu, która pozwala nam się porozumiewać bez słów... m.in. od jakiegoś miesiąca lub dwóch zdarza nam się jednocześnie pomyśleć o tym samym, a ostatnio to już codziennie tak mamy, np. kiedy rozmawiamy mówimy to samo dokładnie w tym samym momencie, albo jak piszemy na gg to piszemy również to samo i to w tej samej sekundzie. W ogóle w ostatnim tygodniu zaczęło się coś takiego, że jedna z nas zaczyna jakieś zdanie, a druga dokańcza je dokładnie tymi samymi słowami, które miała na myśli ta pierwsza... W dodatku możemy porozumiewać się bez słów, wiemy o co chodzi drugiej, wiemy co jedna zrobi w danej chwili. My to nazywamy telepatią, ale nie wiem czy to naprawde ona? xD
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
To nie telepatia tylko empatia. Ale w sumie to bardzo spokrewnione rzeczy.
 

EMOcjonalna o.O

`chicken, chicken !.
Dołączył
12 Listopad 2007
Posty
895
Punkty reakcji
4
Miasto
tam, gdzie reggae gra ;x
a wiecie może, w jaki sposób można nawiązać telepatyczne 'połączenie na zawołanie' ? ;)
czyli np. z przyjaciółką. :p

hej ;] ja tam wierzę w telepatię, tym bardziej, że ostatnio mam wrażenie, że mnie i moją przyjaciółkę łaczy jakaś więź czy coś w tym stylu, która pozwala nam się porozumiewać bez słów... m.in. od jakiegoś miesiąca lub dwóch zdarza nam się jednocześnie pomyśleć o tym samym, a ostatnio to już codziennie tak mamy, np. kiedy rozmawiamy mówimy to samo dokładnie w tym samym momencie, albo jak piszemy na gg to piszemy również to samo i to w tej samej sekundzie. W ogóle w ostatnim tygodniu zaczęło się coś takiego, że jedna z nas zaczyna jakieś zdanie, a druga dokańcza je dokładnie tymi samymi słowami, które miała na myśli ta pierwsza... W dodatku możemy porozumiewać się bez słów, wiemy o co chodzi drugiej, wiemy co jedna zrobi w danej chwili. My to nazywamy telepatią, ale nie wiem czy to naprawde ona? xD

może to po prostu przyzwyczajenie, przywykłyście do siebie i znacie się na wylot :D
 

danon29

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Mi się wydaje że telepatia to coś takiego. Kiedy słyszymy odgłosy to drgania wykonywane przez te różne kowadełka strzemiączka czy coś przekształcają je w impulsy a one idą do mózgu. A telepatia to wytwarzanie takich fal i wysyłanie ich automatycznie tak jak poprzez słuch tylko że bez przetwarzania drgań na impulsy, tylko od razu impulsy z mózgu idą do innego mózgu i słyszymy tą inną osobę, tak jak przy słuchaniu uchem. Tylko problem by był z wytwarzaniem tych impulsów ale pewnie mózg może pełnić i taką funkcję.Taka jest moja hipoteza nie wiem czy słuszna ale tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrowienia dla wszystkich którzy wierzą w telepatię i inne zjawiska paranormalne.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Problem w tym, że dalej nie wiadomo jak te impulsy są przenoszone. Wszak fale elektromagnetyczne wykluczono podczas eksperymentów w klatce Faradaya.
 

danon29

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Co to za eksperyment? Mógłbyś mi go bliżej objaśnić?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Co to za eksperyment? Mógłbyś mi go bliżej objaśnić?
Zwykły eksperyment z symbolami na kartach potwierdzający zjawisko telepatii, powtórzono po umieszczeniu jednej z osób w klatce Faradaya, która mówiąc w skrócie neutralizuje zmiany pola elektromagnetycznego (taka klatkę masz na przykład w mikrofalówce) . No i nie wpłynęło to na wynik eksperymentu. Dawno o tym czytałem i nie pamiętam szczegółów.
 

danon29

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Czyli w tym eksperymencie telepatia powiodła się, ale wykluczyła możliwość wysyłania fal elektromagnetycznych? Dobrze zrozumiałem?
 

emilka00

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
ja mysle ze telepatii nie mozna sie nauczyc, tak jak ktos sugeruje na innych stronach, jezeli istnieje to pewnie jest z nia tak jak np. ze zdolnosciami plastycznymi, albo sie je ma albo nie, to jedna ze zdolnosci. slyszalam od kogos ze jakby umial czytac w myslach to by poszedlby na miasto i nabijal sie z ludzi.. ale ta osoba nie przewidziala chyba tego ze slyszalaby tez mysli na wlasny temat i co wtedy gdyby ktos inny "jechal w myslach rowno po niej"? jakby sie nasluchala niemilych mysli na swoj temat od ludzi ze swojego otoczenia to jak mialaby w nim funkcjonowac, przypuszczam ze w duzej mierze moglaby sie izolowac. Kij ma dwa konce, wiec chyba nie warto tak marzyc o tej calej telepatii. pozdro dla forumowiczow ;)
 

Szkarłatna

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2009
Posty
198
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Toruń - okolice
Kiedyś zrobiono eksperyment z bliźniakami. Np. jeden miał rekę w zimnej wodzie, a drugi wtedy też coś czuł. To chyba tez jakieś połaczenie, telepatia.
 

gringo84

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2009
Posty
71
Punkty reakcji
7
Miasto
Śląsk
Oczywiscie ,że wierze !

Przychodze styrany po pracy do domu.Biorę relaksujacą kąpiel...siadam wygodnie przed telewizorem i nawet odgrzewany obiad smakuje ja istna amrozja...otwieram piwko...Przelanczam na tvp..o! leci mecz ! cudownie! biore łyk chłodnego piwka {nie przełykam od razu tylko się delektuje każdym łykiem}i mysle sobie "niech tylko jakas k.... mi teraz zadzwoni..." Mija pare sekund ,dzownek do drzwi...teście.
To chyba telepatia?
 
Do góry