maaateusz18
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Kwiecień 2013
- Posty
- 34
- Punkty reakcji
- 0
@MichaloxPL oczywiście, że nie wrzucam wszystkich do jednego worka i nie twierdzę, że wszyscy są tacy. Jest spora grupa osób, które nie są takie i staram się z nimi trzymać. Ale naprawdę dużo jest takich osób, o których pisałem w poprzednim poście. Widać to zwłaszcza po wf, który mam łączony z 3 klasami i gdy tylko ktoś wyjdzie z szatni od razu cała reszta zaczyna obrabiać mu dupę, mimo, że wcześniej była dla tej osoby miła itp.
Jeśli chodzi o Śniadka to nauczyciele są tam .... dziwni. Jest podobno nauczycielka polskiego, która stawia piątki jak się narysuje konia na sprawdzianie.. Słyszałem też o sytuacji, kiedy nauczycielka francuskiego grzebała uczennicy w torbie. Większość nauczycieli jest tam dość... specyficzna i takiego pokroju. Mają sporo sprawdzianów z tego co wiem, ale nie siedzą całymi dniami w książkach i mają w sumie nie najgorsze oceny. Nie chciałbym chodzić do Śniadka, ale zazdroszczę im tam jednego - tego, jak bardzo się zgrali. Tam wszyscy się znają i ze sobą rozmawiają, raczej nie ma "grupek" tylko wszyscy są zgrani. Generalnie mam w Śniadku znajomych, którzy są zadowoleni z tej szkoły i ją wychwalają pod niebiosa, jak i ci, którzy nie do końca są nią zadowoleni.
Natomiast wszyscy moi znajomi z Żeroma są zgodni co do tego, że to świetna szkoła, wszyscy są zachwyceni. Każdy tam jest sobą, generalnie chodzą tam bardzo specyficzne i oryginalne osoby, więc jak ktoś lubi różnorodność to w Żeromie na pewno ją znajdzie (w przeciwieństwie do Śniadka i Słowaka). Szkoła jest stosunkowo mała, jednak ma swój klimat (byłem na Dniach Otwartych jak również byłem tam parę razy w ciągu roku szkolnego - i apropo tego - wcale nie ma tak dużo metali, bardziej właśnie osoby oryginalne, chłopaki z czerwonymi włosami itp). Jeśli chodzi o nauczycieli, to rzeczywiście wymagają naprawdę sporo, co skutkuje stosunkowo niskimi ocenami (zasłyszane na Dniach Otwartych: "Uczysz się do sprawdzianu 3 tygodnie i dostajesz 2"). Podobno nauczycielka od biologii daje trudne i długie kartkówki, na napisanie których masz 5 minut (a słyszane od wielu różnych osób - nie ma opcji, żeby to napisać w 5 minut, po prostu niewykonalne). Słyszałem też o ciekawym zwyczaju - uczniowie prowadzący lekcję mają prawo wpisywać oceny innym uczniom Wracając do ocen to naprawdę ciężko dostać 5, jednak wyniki matur z Żeroma mówią same za siebie - takie metody jak widać są bardzo skuteczne, skoro są tam o ile się nie mylę jedne z najlepszych (o ile nie najlepsze) wyniki matur w województwie. A, no i jeśli lubisz sobie dłużej rano pospać, to idź do Żeroma - mają tam na 10,11, czasem na 12 (na co raczej nie należy liczyć w Śniadku i Słowaku). No, i stosunkowo krótko mają tam lekcje (koleżanka idzie we wtorek na 12, kończy o 14.35 )
A tak w ogóle to na jaki profil chcesz iść ?
Jeśli chodzi o Śniadka to nauczyciele są tam .... dziwni. Jest podobno nauczycielka polskiego, która stawia piątki jak się narysuje konia na sprawdzianie.. Słyszałem też o sytuacji, kiedy nauczycielka francuskiego grzebała uczennicy w torbie. Większość nauczycieli jest tam dość... specyficzna i takiego pokroju. Mają sporo sprawdzianów z tego co wiem, ale nie siedzą całymi dniami w książkach i mają w sumie nie najgorsze oceny. Nie chciałbym chodzić do Śniadka, ale zazdroszczę im tam jednego - tego, jak bardzo się zgrali. Tam wszyscy się znają i ze sobą rozmawiają, raczej nie ma "grupek" tylko wszyscy są zgrani. Generalnie mam w Śniadku znajomych, którzy są zadowoleni z tej szkoły i ją wychwalają pod niebiosa, jak i ci, którzy nie do końca są nią zadowoleni.
Natomiast wszyscy moi znajomi z Żeroma są zgodni co do tego, że to świetna szkoła, wszyscy są zachwyceni. Każdy tam jest sobą, generalnie chodzą tam bardzo specyficzne i oryginalne osoby, więc jak ktoś lubi różnorodność to w Żeromie na pewno ją znajdzie (w przeciwieństwie do Śniadka i Słowaka). Szkoła jest stosunkowo mała, jednak ma swój klimat (byłem na Dniach Otwartych jak również byłem tam parę razy w ciągu roku szkolnego - i apropo tego - wcale nie ma tak dużo metali, bardziej właśnie osoby oryginalne, chłopaki z czerwonymi włosami itp). Jeśli chodzi o nauczycieli, to rzeczywiście wymagają naprawdę sporo, co skutkuje stosunkowo niskimi ocenami (zasłyszane na Dniach Otwartych: "Uczysz się do sprawdzianu 3 tygodnie i dostajesz 2"). Podobno nauczycielka od biologii daje trudne i długie kartkówki, na napisanie których masz 5 minut (a słyszane od wielu różnych osób - nie ma opcji, żeby to napisać w 5 minut, po prostu niewykonalne). Słyszałem też o ciekawym zwyczaju - uczniowie prowadzący lekcję mają prawo wpisywać oceny innym uczniom Wracając do ocen to naprawdę ciężko dostać 5, jednak wyniki matur z Żeroma mówią same za siebie - takie metody jak widać są bardzo skuteczne, skoro są tam o ile się nie mylę jedne z najlepszych (o ile nie najlepsze) wyniki matur w województwie. A, no i jeśli lubisz sobie dłużej rano pospać, to idź do Żeroma - mają tam na 10,11, czasem na 12 (na co raczej nie należy liczyć w Śniadku i Słowaku). No, i stosunkowo krótko mają tam lekcje (koleżanka idzie we wtorek na 12, kończy o 14.35 )
A tak w ogóle to na jaki profil chcesz iść ?