Szczepicie się w tym roku?

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
88
No właśnie twoje myślenie jest typowe dla chłopa pańszczyznianego, doktory powiedziały to tak trzeba?
Bo pan każe?
Coś Ci się pomyliło, Saymon. Chłop pańszczyźniany nienawidził pana i elit. Nawet robotę sabotował, jak mógł. Ale lekarza to już się bał, jak diabła. Wierzył w znachorów, wiejskie zamawiaczki(czyżby to oni transformowały się we współczesnych foliarzy?), ale nie w medycynę. W dawnych czasach miał w tym trochę racji.
Ja nie podważam nic , piszę o faktach które znam z autopsji. To moje przemyślenia na podstawie tego co sam widziałem i słyszałem.

No to mało o tym wiesz. Ja akurat o Niemczech wiem , rodzina mojej pochodziła z Prus Wschodnich , matka też., byli obywatelami Niemiec pochodzenia Polskiego w większości.
W czasie wojny mieli 3 kategorię, nie mogli będąc Polakami służyć w SS bo tam mogli słuzyc obywatele Rzeszy tylko dwóch pierwszych kategori.
A ogólnie w III Rzeszy obywatele podzieleni byli na 4 kategorie, Polacy byli w tej 3, wcale nie najgorszej.
Dobra to historia a teraz........
W Niemczech podczas pandemii ludzie nie mieli nic do gadania jesli chodzi o szczepienia, się nie zaszczepiłeś to musiałeś codziennie robic testy za swoje pieniądze albo..... koniec z pracą. Zostawałeś zwolniony i tyle. Niemcy szczepili sie albo tracili pracę, moja rodzina zszepiła się bo nie chcieli tracic pracy a kupowac codziennie testy to też duży wydatek.
I tu znowu się nie zrozumieliśmy. Ja piszę o kwestii mentalnej. Doskonale wiem to, o czym piszesz. Tylko, że Niemcy w większości nie odbierali tego jako zamach na swoje zdrowie, życie i wolność osobistą, tylko jako konieczność, by szybciej świat wrócił do normy.
Ale teraz w Niemczech ludzie podają do sądu firmy produkujace szczepionki to pokazuje co myślą o tej sprawie.
Zawsze się znajdzie ktoś taki. Mogą to być np. rzadkie przypadki NOP. Jakieś tam ryzyko ta szczepionka niosła, jak wszystkie inne leki. Jednak dzięki tej medycynie, ludzie żyją dłużej. Choć jakimś tam pojedynczym przypadkom zaszkodzi.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 468
Punkty reakcji
168
Miasto
Polska
Tylko, że Niemcy w większości nie odbierali tego jako zamach na swoje zdrowie, życie i wolność osobistą, tylko jako konieczność, by szybciej świat wrócił do normy.
To wiesz więcej niż ja bo z moim informacji Niemcy robili to z przymusu. Albo szczepisz się albo tracisz pracę. Nie było innej możliwosci.
 

tinderowiec

Bywalec
Dołączył
10 Sierpień 2023
Posty
363
Punkty reakcji
48
Siena, jak masz dowody, że Niemcy nie byli zmuszani to je przedstaw, a nie siejesz plotki :)

Ja mam znajomych w Niemczech, byli przeciwko szczepieniom i musieli się zaszczepić, bo nie mieli bez tego życia, już to opisałem w poprzednim poście, ale Ty skrzętnie wybierasz to co ci pasuje do dyskusji, bo kobiety lubią wygrywać choćby i racji nie miały, prawda? :)
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
88
Mieli takie wymogi. Nigdzie tego nie zakwestionowałam, ale nie traktowali tego jako opresji, tylko jako oczywistość w zaistniałej sytuacji.
Twoi polscy znajomi w Niemczech, widocznie podeszli do tego bardziej po polsku, niż po niemiecku.;)
 

tinderowiec

Bywalec
Dołączył
10 Sierpień 2023
Posty
363
Punkty reakcji
48
No a na jakiej podstawie twierdzisz, że nie traktowali tego jako opresji? Wielu ludzi, niezależnie od narodowości nie chcieli się szczepić i Ci co nie chcieli, byli zmuszani. Kropka.

Co to w ogóle jest za argument, że podeszli do tego po polsku, a nie po niemiecku? Czyli Niemcy nie przymuszały do szczepień tych co myśleli jak należy, bo oni sami chcieli, ale tych co myśleli inaczej już przymuszały, bo oni mieli złe myślenie?

Forda można było kiedyś kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem że był to czarny.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
88
A tenisówki z Grudziądza masz?🤣
Sorry, Saymon, ale retoryka jak z przedszkola.:)
Skoro się wypowiadam na temat mentalności Niemców, to znaczy, że mam do tego jakieś podstawy.
 

tinderowiec

Bywalec
Dołączył
10 Sierpień 2023
Posty
363
Punkty reakcji
48
Siena już poznała mentalność wszystkich Niemców i ona wie, że każdy Niemiec chciał się zaszczepić. Niestety kobiecie nie przeglądasz, kobieta zawsze ma rację, nawet jak jej nie ma.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 468
Punkty reakcji
168
Miasto
Polska
A tenisówki z Grudziądza masz?🤣
Sorry, Saymon, ale retoryka jak z przedszkola.:)
Skoro się wypowiadam na temat mentalności Niemców, to znaczy, że mam do tego jakieś podstawy.
No tak, dogłębnie znasz Niemców? A ja tylko mam pól rodziny którzy są Niemcami lub od kilkudziesięciu lat żyją w Niemczech. W tym dwie rodzone siostry, jednego szwagra rdzennego Niemca, kuzynów, kuzynki.....itd. Moja prababka to rdzenna Niemka, moja babka obywatelka Niemiec , moja matka też a jak matka to i .......
Co ja tam wiem..... fakt przedszkole.
 

Goblin

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2023
Posty
30
Punkty reakcji
2
No to poczytajmy fragmenty umowy między panstwem RPA[Republika Południowej Afryki a koncernami medycznymi które produkowały szczepionki na COVID.
Widac że te firmy same nie wiedziały co dokładnie produkują i jak to działa.
Dlatego zabezpieczyły się w umowie pisząc własnie o tym że nie wiadomo jak te szczepionki działają i czy są szkodliwe.
To eksperymentalna metoda produkcji szczepionek nigdy do tej pory nie produkowano szczepionek w taki sposób.

Tutaj można dokładnie o tym się dowiedzieć. Tylko że po angielsku.
(...)

Z tego, co mówił Bill, chodziło o to, że procedury badawcze (bardzo szczegółowe), zostały skrócone, miał miejsce swego rodzaju kompromis - szybkie ("nieprzebadane") szczepionki, w zamian za mniejszą (lub żadną) odpowiedzialność firm farmaceutycznych. Nie żebym bronił całego przedsięwzięcia, tylko cytuję :) Ale gdzie indziej czytałem, że wszystko zaplanowane od dawna, ja sam nie wiem, co mam myśleć :)
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 391
Punkty reakcji
91
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
A to jeszcze są szczepienia na wirusa pandemicznego?
Już skończyła się pandemia, nie tylko w Polsce, ale w Europie i na świecie.
Nie ma już potrzeby na szczepienia.
Ja byłem na szczepieniu tylko na dwóch dawkach i wystarczy.
Można było się zgodzić na dawkę trzecią, dla chętnych, a nawet i na czwartą dawkę, ale po co mi to, jak ja zdrowie mam dobre.
 
Do góry