Straight edge

[callidionis]

Na szczęście z tego się wyrasta. Choć znam przypadek, że facet opamiętał się w wieku 57 lat jak przepił już wszystko co miał i odwrócili się od niego wszyscy z rodziną włącznie.

 

[Caleb]

Na szczęście z tego się wyrasta. Choć znam przypadek, że facet opamiętał się w wieku 57 lat jak przepił już wszystko co miał i odwrócili się od niego wszyscy z rodziną włącznie.

To zależy. Za młodu wiele osób nadużywa alkoholu, ćpa itp. aby się "wykazać", poszaleć. Jeżeli ktoś ostro wali w gaz jako dorosły to już poważny problem. Co by nie było, od czasu do czasu dobrze się wyszaleć, jest to wręcz czasem wskazane.

 

[jacobbs]

Przecież można doskonale bawić się bez alkoholu... Ale po co?

 

[callidionis]

Co by nie było, od czasu do czasu dobrze się wyszaleć, jest to wręcz czasem wskazane.

Zgadzam się. Ale "wyszalenie się" nie musi być tożsame z ćpaniem czy piciem do nieprzytomności. Sam kiedyś nie potrafiłem bawić się bez alko. ale odstawiłem i nauczyłem się szaleć bez - bo nienawidzę kaca. Oczywiści piwka do kiełbaski z grilla sobie nie odpuszczę.

 

[Vardamir]

Przecież można doskonale bawić się bez alkoholu... Ale po co?

hmmm.... długo myślałem i nie wiem po co ;]

Zgadzam się. Ale "wyszalenie się" nie musi być tożsame z ćpaniem czy piciem do nieprzytomności. Sam kiedyś nie potrafiłem bawić się bez alko. ale odstawiłem i nauczyłem się szaleć bez - bo nienawidzę kaca. Oczywiści piwka do kiełbaski z grilla sobie nie odpuszczę.

no, w ódeczki do kielbaski nie wypić to grzech a kac jest dla nas aktem solidarności wobec kobiet, one swoje cierpią, my musimy swoje cierpieć. Więc prawdziwi mężczyźni! nie bądźcie obojętni wobec bólu kobiet! Kac w imie solidarności!

 

[jacobbs]

Nie lubię kaca Mam złe wspomnienia.

 

[MałaMi17]

a kac jest dla nas aktem solidarności wobec kobiet, one swoje cierpią, my musimy swoje cierpieć. Więc prawdziwi mężczyźni! nie bądźcie obojętni wobec bólu kobiet! Kac w imie solidarności!

to kobiety już kaca nie mają?

 

[Caleb]

CallidionisNie miałem na myśli takich, ostrych jazd. Dobra zabawa dla mnie to co najwyżej wstawić się, ale nie nawalić.

Temat niby o abstynencji, a zeszło na picie.

 

[Vardamir]

to kobiety już kaca nie mają?

wyluzuj to co pisałem to nie był poważny wywód

 

[callidionis]

Twoje wywody Vardamirze chyba rzadko bywają poważne, co? Nie chodzi mi o uszczypliwości. Po prostu masz takie podejście.

 

[jacobbs]

A ja się powoli uczę bawić bez aloholu Ale koncerty na trzeźwo to już nie to samo...

 

[callidionis]

Ucz się ucz. Jest zdrowiej i ekonomiczniej, no i bez kaca.

 

[goszka]

w sumie, nie neguję ich, ani nie zachwycam się. ale ja w tym wieku nie wyobrażam sobie życia bez używek i korzystania z życia. ot co!

 

[jacobbs]

Oczywiście jakieś piwko, czy pół siarkofruta można wypić, ale o skończeniu się jak za starych dobrych czasów nie ma mowy

 

[goszka]

ciekawe jacobbs na ile Ci tak zostanie, bo wątpię czy na długo

 

[jacobbs]

Mam dziewczynę, która mnie mobilizuje i grozi, że ze mną zerwie jak się jeszcze raz schleję w trupa. A, że mi na niej zależy jak na nikim innym...

 

[Vardamir]

Twoje wywody Vardamirze chyba rzadko bywają poważne, co? Nie chodzi mi o uszczypliwości. Po prostu masz takie podejście.

jeśli o picie chodzi, to tu nie zamierzam być poważnym, bo w końcu picie to zabawa chyba że rozmowa schodzi na temat nie miłych konsekwencji picia...

 

[callidionis]

"chyba że rozmowa schodzi na temat nie miłych konsekwencji picia..." - I tu jesteś właściwie u celu, który stał się przyczyną tego, że odstawiłem picie. Mój organizm źle znosi % a do tego świadomość, że sam sobie funduję kaca za własne pieniądze dodatkowo przyczyniła się do rozstania się z popijawami. I teraz nie mam problemu i więcej $ w portfelu.

 

[misioor]

prędzej zapiszę się do skinów niż do straight edge

 

[Vardamir]

"chyba że rozmowa schodzi na temat nie miłych konsekwencji picia..." - I tu jesteś właściwie u celu, który stał się przyczyną tego, że odstawiłem picie. Mój organizm źle znosi % a do tego świadomość, że sam sobie funduję kaca za własne pieniądze dodatkowo przyczyniła się do rozstania się z popijawami. I teraz nie mam problemu i więcej $ w portfelu.

nie miałem na myśli kaca, kac to szczegół, chodzi o to że niektórzy tracą panowanie nad sobą z powodu alkoholu i stają się agresywni.