Socjalizm , Kapitalizm , Keynesizm , Marksizm , dziki wolny rynek

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
nie takie bzdury w raportach brukselskich widziałem
nie jest również tajemnicą, to jakie przepisy uchwalano w danych latach w Polsce
jedynym osiągnięciem w zakresie kosztów jakie są ponoszone w związku z zatrudnieniem pracownika
była pisowska obniżka części składek (co jakoś dziwnie koreluje z zastopowaniem spadku w wykresie) no i ?
można podnosić zjawiska zewnętrzne wpływające na zjawiska krajowe (egzogenne) jak i te endogenne
trzeba by konfrontować toto z rzeczoną wydajnością, wskaźnikiem bezrobocia (lepiej zatrudnienia)
alienacja jakiegoś czynnika w separacji od otoczenia służyć może li i jedynie manipulacji..
jedno jest pewne, ludzki tłum, zawsze myślał i będzie myślał niemądrze (jako tłum)
jego ignorancja i emocjonalność powodować mogą dowolne zaplanowane wcześniej reakcje...
czytanie Marksa jest wskazane, gdyż absurdalność jego wnioskowania jest przysłowiowa (chociaż zdarzały mu się trafne spostrzeżenia, ale ślepej kurze ziarno... zwłaszcza, że był inteligentny...)
instynkty stadne...
niestety większość znowu nie jest w stanie zweryfikować/falsyfikować jego pomysłów, z powodów czy to emocjonalnego nastawienia, lub zwykłej ignorancji (tak znowu spojrzałem co wypisujesz)
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to oczywiste, jak to się mawiało w PRL, "lud pracujący pije szampana ustami swych przywódców"
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Herbatniczek napisał:
to oczywiste, jak to się mawiało w PRL, "lud pracujący pije szampana ustami swych przywódców"
Dlatego w Polsce socjaliści dzielą się na dwie grupy:
- ludzi, którzy pokochali system w którym szło się do pracy nie pracując i marzy im się lenistwo na zasiłkach.
- ludzi którzy czerpali z tego systemu wielkie benefity. W PRL jeździli służbowymi Warszawami podczas gdy szary kowalski czekał w kolejce na malucha.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
etatyzm + propagandą w pełnej krasie w sprawie gazoportu widział chyba każdy
gazoport jest nam użyteczny (o ile nordstream nie będzie powodował problemów z wpływaniem statków z gazem) - jako zabezpieczenie
natomiast oplatanie farmazonów, jak to spowoduje obniżkę cen gazu zgrabnie podsumowuje fachowiec
http://www.szczesniak.pl/2958
 

Przemo Wipler

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2015
Posty
97
Punkty reakcji
4
W socjaliźmie za to nie ma wyzysku klasy pracującej?
Przecież socjalizm też ma swoje struktury i tutaj tymi elitami są funkcjonariusze Państwa. Mają lepsze pensje ośrodki dodatki wczasy przywileje W kapitaliźmie przynajmniej ludzie z elit sami zarabiają na swoje utrzymanie i przywileje. W socjaliźmie elity zabierają innym. Taka legalna kradzież.
 
S

Spamerski

Guest
Przemo Wipler napisał:
W socjaliźmie za to nie ma wyzysku klasy pracującej?
Przecież socjalizm też ma swoje struktury i tutaj tymi elitami są funkcjonariusze Państwa. Mają lepsze pensje ośrodki dodatki wczasy przywileje W kapitaliźmie przynajmniej ludzie z elit sami zarabiają na swoje utrzymanie i przywileje. W socjaliźmie elity zabierają innym. Taka legalna kradzież.
Wyzysk klasy pracującej jest zaprzeczeniem idei lewicowych. Polska sytuacja jest dość specyficzna, bo i nasza lewica jest specyficzna. Przykładowo najbardziej proliberalny był właśnie rząd premiera Millera, który obniżył CIT z 27% do 19%, podczas gdy rzekomo liberalny rząd premiera Tuska zdecydował się zwiększyć podatek VAT. To za rządów SLD mamy mało pacyfistyczne polskie Guantanamo. Dalej, SLD nie odcinało się od Kościoła katolickiego, wręcz przeciwnie. Wniosek z tego taki, że SLD to partia władzy, która miała w nosie los i warunki bytowe obywateli. To byli starzy partyjniacy. Natomiast problem współczesnych partii lewicowych jest taki, że kwestie socjalne ustąpiły miejsca kwestiom typu gender.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Musisz brać pod uwagę warunki w jakich SLD przyszło objąć władze. Był to rok 2001 po strasznej dziurze w budżecie jaka zostawił AWS a Polska do 2004 musiała wykazać się aby móc wejść do UE. Zatem SLD postawiło na rozwój gospodarczy bo nie miało wyjścia.
Co oczywiście dało Polsce dużo korzyści.

Po zad obejmowała władze w 2007 kiedy byliśmy naprawdę na wysokich lotach. Rozpędzony gospodarka pięla się w górę jak rakieta. Wiec co zrobili? Postanowili kłaść do koryta ile wlezie i rozwijać biurokrację na potęgę. Zadłużenie kraju szlo w górę ale dlugu póki rata jest spłacania nikt nie widzi. Dlatego łatwo żyć w okresie kiedy kasa z kredytów płynie.
 
S

Spamerski

Guest
Musisz brać pod uwagę to, że ten rozwój gospodarczy odbył się kosztem społeczeństwa, a to przecież zaprzeczenie idei lewicowych, do których odwoływało się SLD. Nie chodzi mi o analizy gospodarcze, ale o utożsamianie SLD z partią socjalistyczną. Niby wskaźniki pną się w górę, ale nie sądzę, aby poziom życia przeciętnego obywatela dynamicznie wzrósł w porównaniu do tego, jaki był dwie dekady temu. Przecież udział wydatków w dochodzie w zasadzie się nie zmienił. Infrastruktura co prawda jest nieporównywalnie lepsza, ale pomija się fakt, że ze względu na wysoki koszt paliwa w zasadzie z jej dobrodziejstwa korzystają firmy transportowe, zazwyczaj zagraniczne, a więc i pośrednio sieci handlowe, które z kolei transferują kapitał za granicę, a tym samym zasila on inną gospodarkę.
 
Do góry